[...] być lepsza. Początkowo można pewne odstępstwa od diety mieć, ale później już błędów nie wybacza. Po drugie regeneracja ma tutaj duży wpływ, którą potrafi mocno ograniczyć praca zmianowa, która u Ciebie występuje. Plan jak dla mnie średni. Widać, że na klatkę piersiową masz masz najwięcej ćwiczeń, nogi można by było mocniej trenować. Natomiast [...]
[...] W zasadzie sam opisałeś w czym problem. Wybór pozostaje tylko w Twojej głowie. Skoro życie towarzyskie jest dla Ciebie ważniejsze i sprawia Tobie większą przyjemność, niż praca nad sylwetką, to wybór jest prosty. Rób jak robisz do tej pory i ciesz się życiem towarzyskim oraz prowadzoną aktywnością fizyczną. My tutaj niestety nie jesteśmy Tobie [...]
Kształtowanie sylwetki zależne jest od kilku istotnych czynników. Zastosowanie się do nich i przestrzeganie pozwoli cieszyć się zdrowiem i dobrej jakości sylwetką. Pamiętać należy jednak o tym, że do wszystkiego trzeba czasu. Praca nad sylwetką trwa bowiem latami, a nie tygodniami, czy miesiącami. Nieznaczne zmiany oczywiście będą widoczne w [...]
[...] od rodzinnego, będzie za darmo. Na moje oko wygląda to tak, że masz zwichrowane podejście do seksu. Jesteś pewnie wrażliwym człowiekiem ( to też zaletą może być), porno i ta praca mogły ci spier*** coś w głowie, naprawdę często się to dzieje. Kobiety przy seksie postrzegasz pewnie przedmiotowo, sam seks może Ci się wydawać jakąś zwykłą, męcząca [...]
Sugerujesz, że tyle kcal to trochę mało ? Tak jak mówię, praca siedząca, prócz treningu, który opisałem raczej niedużo ruchu. Czasem rower itp. w weekendy ruchu więcej zdecydowanie. Po prostu chce jako tako wyglądać. A fat mi się odkłada najbardziej w bokach i brzuchu :/ Może spróbować z taką ilością kcal, zobaczymy co sie będzię działo - w razie [...]
Cześć Wam, nie odzywałam się bardzo długo a to dlatego, że w miarę sobie radziłam. Ćwiczyłam, ładnie jadłam i sylwetka się robiła sama :) Od września mam przerwę ze względu na intensywny etap w moim życiu. Praca i uczelnia daje mi nieźle w kość. Okazało się też, że mam niedoczynność tarczycy i Hashimoto. Z tego co wyczytałam, przemiana materii [...]
[...] bo źle liczyli, bo kurz itd. A jak wam przyjdzie na poligon pojechać to, co nie pojedziecie, bo tak się kurzy, bo wieje i jest zimno, no panowie to jest wojsko, a nie praca za biurkiem w Urzędzie Miejskim. Co do waszych wyników to szału z dupy ni ma, mimo że nie biegam prawie w ogóle i nie jestem jakimś wymiataczem to z ciekawości liczyłem [...]
[...] z nieobecności. Wszystko to przyczynia się do późniejszych problemów, np. tak jak u Ciebie ze skoliozą kręgosłupa. W wieku późniejszym, gdy brakujemy, często jest to praca siedząca, brak czasu na zjedzenie wartościowych posiłków, jak i brak chęci na aktywność fizyczną. Dlatego też problem się pogłębia. Skolioza jest tzw. bocznym [...]
Praca społeczna nie istnieje,gdyż ustawodawca w nowym kodeskie karnym wykonawczym nie przewiduje takich rozwiązań postkomunistycznych. Ogólnie nikły procent więźniów pracuje,gdyż w zakładach karnych jest jeszcze większe procentowo bezrobocie niż wśród społeczenstwa. I do czego to prowadzi?A mianowicie do tego,że przestępca wychodząc na wolność,nie [...]
gladiator napisał: "Praca społeczna nie istnieje,gdyż ustawodawca w nowym kodeskie karnym wykonawczym nie przewiduje takich rozwiązań postkomunistycznych" a kodeks wykonawczy (z 1997r. żeby nie było że komunistyczny) mówi : Art. 56. § 1. W razie orzeczenia kary ograniczenia wolności sąd przesyła odpis orzeczenia komunalnemu [...]
Nexus,dlaczego samokrytyki? Nigdzie nie napisałem,że to będzie najlepsza książka cytuję"....MAM NADZIEJĘ,ŻE Z UWAGI NA WIARYGODNE I RZETELNE INFORMACJE JAKIE ZEBRAŁEM NA PRZESTRZENI TRZECH LAT,BĘDZIE TO NAJBARDZIEJ OBIEKTYWNA PUBLIKACJA NA TEMAT WIĘZIEŃ I OBYCZAJÓW TAM PANUJĄCYCH..." Czyli reasumując napisalem,że mam nadzieję,iz tak się [...]
[...] sa miejsca gdzie autostrada ma 10 pasow z kazdej strony, dlaczego?? bo wszyscy wiezniowie pracuja. a u nas?? ostatnio czytalem artykol w ktorym wyraznie bylo napisane ze z praca wiezniow jest problem. wypowiadal sie koles ktory ma zaklad szyjacy buty robocze, pracuja tam 330 osoby z czego 230 to wiezniowie. zaklad jest znany w calej polsce. ale [...]
[...] pracują więźniowie .. jak juz są takie miejsca to robią to nie liczni ... tkz 2 liga gdyż pierwsza liga -grypsujący mają na celu przeciwstawianie sie administracji oraz służbie więziennej a nie współpracę z tymi jednostkami ... jak jest praca dla jakiejś osoby (z 2 ligi) to naprawdę wyjątek ... zazwyczaj na pracę jeżdżą 1 - 50, 60 osadzonych
x-ray ma rację goście którzy zwykle interesują się takimi gównami zamiast nauką kończą wg zainteresowań (stoją pod klatką,siedzą w pierdlu, a nawet jak zechcą znaleźć pracę to nikt takiego błazna nie zatrudni), a to inaczej wygląda na filmie a inaczej w rzeczywistości i nie jest tak fajnie siedzieć w 6 w celi wielkości kawalerki przez parę lat, [...]
[...] Wilku, biją, biją tylko nie mówią o tym głośno. Może nie wszyscy ale część na pewno. I nie słyszałem o więzieniu w którym na dźwiękach siedzisz sobie grzecznie w kaftanie czekając aż cię wypuszczą. A jeżeli masz tylu znajomych klawiszy to wybierz tych z 15, 20 letnim stażem. Są normalni? Założę się że nie. Taka praca siada na psychice strasznie.
[...] są to oczywiście niesprawne ;) Więc bicie osadzonych nadal się praktykuje. Nie twierdze jak małolaci że wszyscy w SW to ch... bo znam paru porządnych gości dla których to praca jak każda inna. Nie utrudniają życia innym więc sami nie muszą się oglądać za siebie. Tak samo jak na komisariatach zdarzają się pobicia tak samo i w więzieniach. [...]
[...] studentów czy radnych. I powiem ci że przedstawiciele siłowych zawodów bawią się tylko w swoim gronie- bo po pierwsze nie cieszą się specjalną symnpatią czy szacunkiem reszty społeczeństwa a po drugie nie mają innych tematów do rozmowy niż zawodowe. Nie uogólniam piszę o swoich znajomych ale zauważyłem że taka praca strasznie ogranicza człowieka.
Blabla- bo w okolicach osiedlowych ławek dominuje filozofia Kalego- jak ja komuś zrobię krzywdę ok a jak zrobią mi - to s****ysyństwo. Rozróżnijmy 2 sprawy- jedna to gość który wybrał droge bandytki i kiedy zagrożona jest jego dupa sprzedaje swoich kolegów. takimi osobnikami gardzę i nie mam dla nich usprawiedliwienia- jeżeli obrałeś taką drogę to [...]
[...] miasta". Dziewczynka po studiach prawniczych dziennych, dyplom na 4+, bardzo chciala zostac "Pania Sedzia" i nie widziala konfliktu interesow miedzy wspomnianymi znajomosciami a praca Sedziego. A jak pokazuje przyklad naszej blabla - studiowanie nie oznacza tez inteligencji. Zmieniony przez - mlkv w dniu 2008-01-03 14:56:05