Masz niecałe 1600 kcal, więc nikomu nie wmówisz nic o gigantycznych porcjach @@-) przy Twoim wzroście to powinnaś mieć dużo więcej kalorii co już zresztą pisałam. W pierwszym posiłku masz ledwo dwie cienkie kromki chleba, w drugim 220g ziemniaków - to bardzo mało a jak już objętościowo za dużo to bierz ryż, kasze min. 50g czyli pół paczki (raczej [...]
Przykro mi bardzo z powodu sytuacji, w której się znalazłaś. To nie są łatwe chwile. Na pewno nie można przestać jeść w ogóle. Możesz sobie założyć np. 3-4 posiłki dziennie (ważne by każdego dnia trzymać tą samą ilość, będzie Ci łatwiej zachować podobną kaloryczność), złożoną np. (podaję jedynie przykład, wzór) danej porcji ryżu, kaszy, mięsa, [...]
Deja vu - witaj :-) Dziękuję za pomysły. Risotto to dobra opcja, warto spróbować. Jajka z pomidorem nie przejdą %-) A co do odżywki - ciekawe spostrzeżenie. Nigdy o tym nie myślałam, a właściwie nie miałam szans tego u siebie zaobserwować, bo jakam ją raz na ruski rok. Ale teraz chyba będę musiała stać się szczurem laboratoryjnym. Przetestuję i [...]
Gruszko, uszy do góry! Nie możesz powiedzieć, że przez ostatni miesiąc nic nie osiągnęłaś, bo osiągnęłaś bardzo dużo. Nauczyłaś się choćby świadomie jeść i planować posiłki. Nie wiem ile jadłaś wcześniej, ale może na razie przy 1900 kcal organizm się dopiero rozpędza. To jednak dopiero miesiąc. A sądząc po zdjęciach to naprawdę jest fajnie, [...]
Szybki wpis, póki jeszcze cokolwiek z tego dnia pamiętam %-) Czas dziś pędził kosmicznie. Waga kuchenna mi się zbuntowała, dlatego tym razem bez zrzutu, a jedynie z orientacyjną wypiską tego, co zjadłam. Fajnie, bo kojarzę już mniej więcej wizualnie gramatury niektórych produktów, więc mimo kłopotów techicznych, prawdopodobnie zjadłam dziś [...]
Postaraj się wrzucić sobie miskę jednak szybciej niż wieczorem, bo potem może ci się rozjechać, jak nie będziesz miała siły już jeść. Ja robię tak, że pierwsze 2-3 posiłki robię sobie na czuja , potem wpisuje i układam do końca dnia. Masz stały rozkład, więc będzie ci łatwo.
Podsumowanie z wczoraj: /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/aaae2ec72381473fa89d68be3b4a26c2.png Bziubziuś kazała rozłożyć węgle po równo na każdy posiłek.Wczoraj był pierwszy dzień takiego rozkładu.Okazało się,ze na moje pięć posiłków wychodzi po 30 g węgli.Trochę dla mnie za mało.Od rana chodziłam głodna,tzn.wcześniej chciało mi się jeść niż [...]
Sama się prosiłam,haha8-) Na równych węglach czuję sie bardzo dobrze,nie ciągnie mnie do słodkiego (teraz jestem przed @ i generalnie więcej bym jadła,ale tak miałam zawsze). Nie chodzę głodna,mimo że odrzuciłam jeden posiłek.Teraz 4 posiłki są bardziej syte dla mnie, przez te równe węgle. Już teraz trudno układa mi się miskę,a co dopiero jak [...]
Trening w sobotę zrobiony w domu,nie mam czasu wstawić wypiski,uzupełnię przy następnym jego wpisywaniu. Wczoraj cały dzień aktywnie przy obsłudze imprezy paintballowej,zjadłam tylko śniadanie,na miejscu bigos z własnym chlebem i kawałek kiełbasy z grilla. Na kolację kurczak i dynia,które miałam przeznaczone na obiad...No i wieczorem wpadło pół [...]
03.01.2019 Czwartek (9 tydzień okresu masowego) Dzisiaj istny horror z rana %-) Nie dość, że totalny brak energii i totalna odcina, to jeszcze odciski na stopach nie dawały mi żyć. #-P Normalne funkcjonowanie było niemalże niemożliwe, utykanie na oby dwie nogi |-) Trening: klatka + plecy + dwugłowe 1 Wyciskanie gilotynowe sztangi (rozgrzewka [...]
10.02.2019 Niedziela (14 tydzień okresu masowego) Rozpocznę od podsumowania minionego tygodnia 8-) W poniedziałek miałem dostać od trenera nowy plan, ale problemy i różne zawirowania spowodowały, że byłem zdany na siebie %-) Reasumując - miałem polecieć cały tydzień intuicyjnie, jak mi w duszy gra |-) Jako, iż w poniedziałek i wtorek miałem [...]
16.02.2019 Sobota (15 tydzień okresu masowego) Tak, jak wspominałem, dziś ten dzień, czyli kolejna wizyta u trenera :-D Forma mega na plus. Mało trzymanej wody, ciągle wszystkie pręgi widoczne, mimo iż waga leci sobie powolutku do góry. Pozowanko i ogólne zadowolenie trenera z progresu jaki notuję non stop, co mnie również cieszy! 8-) Z [...]
20.02.2019 Środa (16 tydzień okresu masowego) Do roboty szedłem z dobrym nastawieniem, gdyż wiedziałem, że ostatnia i wolneee.. 8-) Jednak zacząłem odczuwać ból nogi, a dokładnie w okolicach kostki/piszczela, o którym wczoraj wspominałem i długo zastanawiałem się czy jechać kręcić cardio na siłowni czy lepiej w domu na rowerku :-? Ostatecznie [...]
21.02.2019 Czwartek (16 tydzień okresu masowego) Pierwszy dzień urlopu, wstałem szybko rano, by ogarnąć trening, ale pierw zjadłem posiłek i niesamowicie czułem go na żołądku, mega wzdęty brzuch @-| Do tego ból nogi nie odpuszczał, ale wybrnąłem. Rozgrzewka na rowerku, gdyż tylko w ten sposób nie czułem dyskomfortu {{:-( Trening: Plecy + dwugłowe [...]
24.02.2019 Niedziela (16 tydzień okresu masowego) Z rana zjadłem malutki posiłek i potem zabierałem się za bronzowienie koleżanki :-D Wypad na zawody, najpierw ogarnianie na backstage'u, później pochodziłem trochę po hali. Później pojechałem jeszcze na starówkę, zaliczyłem galerię, gdzie trochę syfu podjadłem (jakieś pierogi, placki ziemniaczane, [...]
02.04.2019 Wtorek (1 tydzień mini cut) Ciężko było się z rana obudzić i zebrać na trening, ale jest okej ;-D Do tego posiłki na cały jutrzejszy dzień też z rana już ogarnięte, więc git Trening: Brzuch + klatka + biceps 1 Ab roller 20 reps | 20 reps | 20 reps | 20 reps 2 Allachy 20x59kg | 20x59kg | 20x59kg | 20x59kg 3 Wyciskanie gilotynowe [...]
03.04.2019 Środa (1 tydzień mini cut) Zdecydowanie za mało snu, ale nie potrafię nic z tym zrobić :-? Z rana ogarnąłem wszystkie posiłki, ale jakoś ciężko mi się było zebrać na ten trening, no ale poszłooo.. 60 min cardio na rowerku stacjonarnym, a potem trening barków + delikatnie nogi 1 Wyciskanie sztangi sprzed klatki nad głowę na maszynie [...]
29.07.2019 Poniedziałek (3 tydzień prepa) Więc tak, jak wspominałem – delikatnie znowu obcięta szamka. Waga spokojnie leci w dół. Z rana cardio, potem trening, no i niestety na noc do roboty.. :-/ Więc muszę posiłki rozciągać w czasie, by głód nie dopadł ;-D Trening: PULL 1 Podciąganie chwytem neutralnym (10x z gumą, 5x z gumą, 5x bez ciężaru, [...]
11.11.2019 Poniedziałek (8 tydzień okresu masowego) Święto, nie święto - swoje trzeba zrobić ;-D Dość tak nawet pospałem, wstałem zregenerowany, wskoczyłem na cardio, no a potem wiadomo - siłka ;-D Cardio: 20 min na rowerku stacjonarnym, rano na czczo Trening: PUSH 1 1. Wyciskanie sztangi na ławce poziomej 7x120kg | 6x120kg | 13x100kg 2. [...]
24.11.2019 Niedziela (9 tydzień okresu masowego) Mimo, że byłem na noc w robocie, to po przyjściu odespałem dość sporo ;-D Teraz będę musiał jeść co ok. 2h, by uporać się ze wszystkimi posiłkami %-) Samopoczucie z rana już znacznie lepsze, męczy mnie jedynie delikatna zgaga, ale trawienie już chyba wraca na właściwe tory 8-) Z rana machnąłem [...]