p

To są po prostu dostępne ścieżki tworzące jako taką całość. Reszta we własnym zakresie. Ale można pojechać autem i ścieżkami polatać w interesujących rejonach. można, ale cała frajda w tym, że masz tylko rower i przyczepkę ;-) taki sprawdzian własnych możliwości :-D czyli coś dla mnie %-) Ja takiego klasycznego przerębla jeszcze nie zaliczyłam :P [...]

To tylko ja takim leniwcem ostatnio jestem :p ale Ty trenujesz siłowo ;-) nie narzekaj };-)

ja mam dużą lodówkę, ale i tak mi brakuje miejsca :P

bez nerwów :P odniosłam się do tej reszty ;-)

Ja nie mam talentu do tego, więc się stopniowo wdrażam. Nawet zioła w zeszłym roku mi jakby przekwitły. Nie wiem co tam się zadziało. Będę próbować znowu :P Pomidorki też mi się nie przyjęły ale może złe donice miałam. W każdym razie mam idealne miejsce i też mi mąż kiedyś obiecał taki warzywniak, ale chyba nie jestem jeszcze gotowa.

Nie jestem kociarą - nie czuję więzi z kotem - ale na zdjęciach wyglądają fantastycznie. Taki przytulaczek się wydaje. I nie, nie wygląda na starego kota. Ile on ma? +10 do szacuna za powrót do wypisek:) to ona i ma 6 lat :-) niestety tylko wygląda na przytulaczka :-( nie da się wziąć na ręce - wydziera się wtedy jak by ją ze skóry obdzierano }:-( [...]

to jak się kończy to promo teraz jest po 39zł zł pucha chyba jak coś ;p a jak długo jeszcze będzie to nie wiem ale to w ramach ciekawostki ;p

03.04 DNT jako że 02.04 miałem urodziny to tego dnia sobie pozwoliłem, koleżanka przywiozła 3bita, ja miałem przekładańca i sernik na zimno, blok :P ale naprawdę mało zjadłem, a waga mi skoczyła na 90,3kg. Bez cardio było ale zrobiłem ponad 8 tyś kroków 04.04 Też mało jadłem i coś mi zaszkodziło... nawet bimberku to wywaliłem tylko 0,2l , jakby [...]

pocieszyliście mnie - już myślałam, że to ja taka leniwa się zrobiłam @@-) a to pogoda do dupy #-P

Jak się zaczyna treningi to od razu się człowiek inaczej czuje. Bo to i hormony działają na samopoczucie ale też ciało od razu dostaje kopniaka i czuć zmiany. Więc pewnie niewiele trzeba będzie, żeby było lepiej :D zgadza się, aczkolwiek po ostatnim rozruchu ( w czwartek ) to jeszcze dziś mam delikatne domsy, co mnie mocno zniechęca, bo 4 dni nie [...]

Haha no fajnie się to czyta. Dylematy rozumiem. Ja teraz niby tęsknię za siłowy a jak przychodzi do treningu to totalnie nie mam na to ochoty jednak i wygrywa coś innego. No i standardowo bym chciała z 10 różnych rzeczy robić. A doba jedna :P

to dobrze, że nie jestem sama w takich sprawach :-P a jak się jeszcze ciepło zrobi to już w ogóle czasu brak.

Ja się skłaniam ku rowerowi w tej chwili, myślę nawet czy sobie nie kupić jakiejś porządnej maszyny :-D w wolne weekendy chciałabym po górach chodzić, a jak zauważę, że mi tyłek flaczeje to wybiorę się na siłkę :-P taki jest plan PÓKI CO ;-)

Kobieta zmienną jest ;-P myślę, że wiele z nas ma podobne dylematy, także zupełnie zrozumiałe. Przy wspinaczce górskiej to i tyłek powinien popracować :-D

Też bym pojechała w góry. I strasznie żałuję, że nie byłam chyba od 2017. No ale teraz to nie wiem, kiedy pojadę, trzeba będzie każdy grosz odkładać, a wolne to najwyżej na święta z rodziną :P Tłumy to niestety są wszędzie. W czasie pandemii jak pozamykali knajpy to wiara rzuciła się do parków i nagle tereny, gdzie zawsze mogłam sobie połazić i [...]

Widoki i "to" uczucie rekompensują te tłumy, korki i wszystko inne :-)) Wyobraźcie sobie, że odcinek 80km z Zakopanego do Krakowa jechaliśmy 2h - cały czas coś gdzieś kopią i są zwężenia, potem wpadliśmy na A4 i myślę sobie, że teraz to już do Wrocławia z górki ;-) jakże się pomyliłam :-D co chwilę zwężenia, bo roboty - Kraków, Katowice, [...]

U nas niektóre morsy jeżdżą na zawody pływackie w lodowatej wodzie. To dopiero jest wyzwanie. No to jest hardcore. Ja w ogóle ręce zamoczyłam tylko kilka razy delikatnie nimi ruszając i to jest niezły szok a gdzie tu mówić o pływaniu. Może rozgrzanie działa nawet w niskiej temperaturze ale zanurzenie głowy mnie przeraża :P

po wtorkowym siłowym domsy miałam do soboty %-) nie pamiętam kiedy mnie tak bolało człowiek wtedy "czuje, że żyje" :-P

Jakie pierniczki w tym roku? :-) będą leżakowały do świąt czy robisz testy przedświąteczne? :-P

Miss współczuję- ja mam okropne problemy z szyją :-( barki, łopatki- cała góra... starość %-) Dzisiaj wpadło bieganko - tak jak poradziła Viki biegłam tak, by nie przekroczyć w tętnie 150 i szczerze? Było nudno }:-( chwilami czułam się jakbym szła, a nie biegła :-P Ale faktycznie - nie jestem zmęczona i tętno spoczynkowe nie szaleje - nie nadaje [...]