obchodzi

spoko ziomal , co to kogo obchodzi ?

[...] staly jakies "ciemne moce" z USA %-) bo zeby wywolac wojne i miec pretekst do interwnencji zbrojnej sa w stanie zrobic wiele,co ich jakies dwie wieze i pare tysiecy ludzi obchodzi skoro nie obchodza ich tysiace ludzi w innych rejonach swiata,ktore gina w wyniku ich "akcji pokojowych" . tym niemniej efektowny dokument z teoria spiskowa w tle [...]

Kotlet, ty na necie to lepiej porad nie szukaj bo tylko spotkasz sie z drwina. Jesli chodzi o mnie, to gowno mnie to obchodzi, ale w sumie nawet dostales kilka normalnych porad, jak dla dziecka, krok po kroku, a ty dalej nie wiesz co zrobic. Dzialaj, zamiast nam sie tu zalic

wlasnie ze obchodzi nas ale pompe i tak kazdy ma %-)

guzik mnie to obchodzi. Otwórz sobie notatnik na kompie i pisz sam ze sobą. Jak JAKIKOLWIEK autor dziennika Cię prosi byś nie spamował to to szanuj.

Ale wiecie, że nikogo to nie obchodzi?

No. Ja też idę dzisiaj poćwiczyć chodziasz ch** Was to obchodzi\-)

nie powiem, że mnie to nie obchodzi, lecz muszę przyznać że chuy mnie to boli %-)

Ja nie wiem do kogo, ale Ch** mnie to obchodzi \-)

Miszelina nie bede ogladal :) Nie obchodzi mnie jakas walka z typkiem z Uzbekistanu. Na minusowym rekordzie

chvja to kogoś obchodzi spoko_ziomal

Smoleńsk sam w sobie też mnie mało obchodzi, natomiast śmierć kogoś kto mógł coś wiedzieć co kilka miesięcy mi się w ogóle nie podoba. Podobnie jak była sprawa Olewnika, wszyscy porywacze się zabili.

Kto obchodzi dzisiaj śmierć Stalina razem ze mną?!

ale mnie nie obchodzi wynik na ławce, tylko to kto ile ma oleju w głowie - nie mięśniach:) Ale ja wbrew pozorom nie jestem taki głupi };-) I naucz się kvrwa te emotki stawiać! %-)

a od prawie dwóch nie pale fajków, ale pewnie Was to nie obchodzi LD

a co mnie to g**** obchodzi %-)

a co mnie to g**** obchodzi. Nikt nie chce oglądać Twoich patyków. Proste. %-)

kolarstwo jest mega nudne, żadnych emocji, nawet jak jakiś Polak coś wygra to mnie to nie bardzo obchodzi

Siłownia na Czajczej pomiędzy Dolną a Górną Wildą obok Doliny, w dół od Rynku Wildeckiego, nie pamiętam dokładnego adresu. Chodzę tam od roku, bo mam przez ulicę, w sumie nie obchodzi mnie nic poza dostępnym sprzętem. Karnet: 60 zł, nieograniczony czas na siłowni. Jednorazowe wejście: 7 zł. Jest sprzęt firmy OLYMP, można się zaopatrzyć w odżywki, [...]

a co nas to g**** obchodzi