no

no ja dziś już prawie doszedłem do siebie więc,miska już szła praktycznie z normalną ilością kalorii dziś wyglądało to tak: 1.3,całe jaja,100g szynki konserwowej,50g pieczywa tostowego,100g płatków kukurydzianych,250ml kefiru,miarka Wpc Protein Plus,jabłko + Vitamin Complex 1 kaps Vitamin C Antioxidant 3g Vit. D 2000 2.300g piersi,100g ryżu,10g [...]

Przemek jednak Sopot?;-) tygodnie by sie zgdzałay %-) Bzyku, no wiadome, że nie ma sie co powónywać, bo jednak te geny tez maja swój wpływ, mając na mysli u siebie wysokie wegle na poczatku masy to nie 700g, ale powiedzmy 300-350g na poczatek, a nie dochodzenie tygodniami do takiej ilośc%-) Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2016-05-15 14:05:45

Haha no jej nikt nie przebije, oprócz tego co na zdjęciach wywaliła jeszcze jakieś smoothie z maka i dojadła słodyczami %-) Ja już w domu dojadam ciasto, a Adam z Lukim jeszcze na pizze polecieli %-)

Hahah tych batonów i lodów to nie widziałem %-) No ale dla mnie 2 pizze w jeden dzień to już byłaby przesada dodając to co poszło w maku %-)

No kurde, dawaj dawaj! Już potwierdzili Adam, Luki, Szmexy z panną, Seba z panną, Kacper z kolegą i koleżanką, Marta z chĺopakiem, Banan ze swoją kobietą, Karpiu z żonką i ja z Sylwią :-) Sobota o 15 :-) Zmieniony przez - prz1993 w dniu 2016-05-16 22:31:03

Zawsze podziwialam tego typa jak widywalam, bo trening w tym to niezbyt latwy :P No a forma wiadomo kozak, ciekawe jak u mnie będzie tyle pp zawodach :D

No to Marian będzie to się poświęci %-)

Mylisz %-) Nie no, tylko Marian będzie.

Haha no nie dość że nabiał, to jeszcze płatki zamiast carbo %-) Luki to może jeszcze na Sopot wyskoczymy jak coś się podetnie? %-)

No forma się trzyma, sle powoli jedzenie przestaje wchodzić. Od pon podbiłem jeszcze węgle na 765g, bo wsga już stała, i są chwile że nie chce się jeść. Nie jest to jeszcze na tyle uciążliwe żebym nie dojadał, ale myślę że dłużej niż 2 tyg nie wytrzymam na tylu kcal i trzeba będzie podciąć troszkę.

no to nam dyebałeś %-) ale to prawda ;-(

No raczej, że startówka! Przemo, treminy Cie nie gonią, jak nie możesz i tak przejeść żarcia, to poświęć tydzień na spuszczenie wody :-D

No staram się, tyle syfu idzie ale coś się nie udaje :-( Bzyku - a nie wiem, może to i jednak woda %-)

Przemo szykuj sie niedlugo na kolejną ogromna porcje syfu haha :D No wlasnie smieszy mnie podejście ludzi, którzy tylko czyste zarcie i np cisna mi o cornflakes, jaski czy nawet dużą ilosc owoców jak widać forme zrobilam życiową i bez takiej jazdy w psychice :D

Kiedyś już wrzucałem, ale spoko nagram :-) No to reperujemy kichy :-D Zobaczymy co to cudo potrafi %-) /SFD/Images/2016/5/31/4d7a5d42e72646b8be8f45822c6754c1.jpg

No bogato jak Vivomix :) Daj znać czy pomogło u mnie też powoli co raz trudniej z apetytem

A jak smakuje! :-) Haha pamiętam rok temu jak z Marianem na backstage wchodziłem, to tragedia była %-) Po kiblach ludzie poupychani się malują %-) No ale klimat zawodów i tak jest mega, i pewnie żeby był klasyk juniorów to i bym się skusił.

Akurat klatę mam w sobotę, ale i tak inny trening :-D Z tym niedzielnym w ogóle ciężko będzie, bo wyszłoby mi 13 treningów bez przerwy %-) A tam, Ty nie dasz rady? :-P Nie no, ja z Adamem i tak wpadniemy tak czy siak, koło 17 tak myślę :-)

A jak smakuje! :-) Haha pamiętam rok temu jak z Marianem na backstage wchodziłem, to tragedia była %-) Po kiblach ludzie poupychani się malują %-) No ale klimat zawodów i tak jest mega, i pewnie żeby był klasyk juniorów to i bym się skusił. Mam ten komfort ze w chacie sie wysmaruje i tylko podjade i ew poprawki i pompowanie na miejscu. Klimat [...]

:-D no to do boju