A klocenia sie z obsluga nie kumam... Dla mnie najgorsi Polacy... Holendrzy, Niemcy, Angole OK :-) Juz eni wspominam tych egzotycznym, bo jak widza, ze turysta, to machaja lapa na wszystko :-)
Ja mam rodzinę w Lądku - ale to wszystko Niemcy - autochtoni. Po wojnie się toto pozostawało i mnoży się teraz tak aby czystości krwi nie stracić albo spyerdala do Rzeszy.
A tak przy okazji-organizuję na drugiej połowie maja,kolejny program w Linz Am Rhein Jak ktoś jest chetny-zapraszam-na miejscu będą tanie noclegi,zorganizowane przez Piotra i oczywiście gratis siłownia-ile razy dziennie będziecie chcieli. Sama miejscowość jest tak atrakcyjna dla (kul)turystów,że właściwie koniecznie trzeba ją odwiedzić.:) [...]
Normalnie czolgamy sie po tej autostradzie. A Niemcy to czarna dziura w świecie telefonii komórkowej oraz internetu mobilnego. Na uj im te ajfony ja się pytam
Bylem we Francji w kwietniu,na urodziny sobie polecielismy z laska,tragedia z jezykiem angielskim,jak zobaczyli na lotnisku,ze Polaki to pieczatki,tylko nam z calego samolotu.A w mcdonaldsie zeby cos zamowic?Zapomnij,a jak bylem w Paryzu to jeszcze bardziej ch**nia...Niemcy juz bardziej kumaci sa,A Holendrzy,Norsegowie,Szwedzi,to w ogole bez [...]
Bylem we Francji w kwietniu,na urodziny sobie polecielismy z laska,tragedia z jezykiem angielskim,jak zobaczyli na lotnisku,ze Polaki to pieczatki,tylko nam z calego samolotu.A w mcdonaldsie zeby cos zamowic?Zapomnij,a jak bylem w Paryzu to jeszcze bardziej ch**nia...Niemcy juz bardziej kumaci sa,A Holendrzy,Norsegowie,Szwedzi,to w ogole bez [...]
Archeolog prawie, fajna sprawa:) Ja tam jade bo kolezanka ma tam mieszkanie i zachwala okolice. Najpierw Niemcy tam budowali obiekty sportowe potem Ruscy to przejeli . W polskich rekach jest to raptem dwadziescia pare lat, czysta woda duzo ryb i fajne okolice a ze mamy po drodze do domu to sprawdzimy:) Zmieniony przez - annawcz w dniu 2013-08-03 [...]
Podziemne laboratoria. Laboratorium podziemne nie musi być podwórzem, na którym w skrzynce wytwarzane są anaboliki. Z reguły sa to koncerny farmaceutyczne, które nie są zarejestrowane z powodów czysto finansowych, głównie chodzi o uniknięcie drogich procedur rejestracyjnych oraz opłat za koncesje. Błogosławieństwo czy przekleństwo? Przekleństwo. [...]
marek.c rozumiem intenecje, stąd Moje stwierdzenie "częściowo dotyczące tematu postu" i być może Masz rację - IP niemcy no i książka z niemiec - a swój na swego złego słowa nie napisze! odnośnie sponsoringu przez IP - doszły też do Mnie takie wiadomości, że IP w załaciła żeby w książce nie pojawiła LL, ani żadna nowsza firma, która by [...]