nie

[...] wrócić do wypisek. Trenuje cały czas, dieta też 100%, ale przeprowadzałem się teraz i sporo zamieszania było. Ale od wczoraj już w nowym mieszkaniu. Mimo bramek w weekend, przeprowadzki, nawet jeden posiłek nie wyleciał, więc tu jestem z siebie dumny ;-) Ale dzisiaj na treningu pierwszy raz jakby lekki regres, ten weekend dal po dupie jednak.

Wiesz co ja po prostu nie mogę robić za dużo ćwiczeń, które obciążają kręgosłup, bo wtedy zaczyna bolec. Stąd odpuszczam wszystkie wiosła bez podparcia czy ciągi, zostają w zasadzie tylko siady, które z resztą też ostatnio robię na smithcie. Pamiętam jak było na prawdę mocno źle, to musiałem podawać sobie dexaven dożylnie, dopiero to pomagało na [...]

Wiesz co ja po prostu nie mogę robić za dużo ćwiczeń, które obciążają kręgosłup, bo wtedy zaczyna bolec. Stąd odpuszczam wszystkie wiosła bez podparcia czy ciągi, zostają w zasadzie tylko siady, które z resztą też ostatnio robię na smithcie. Pamiętam jak było na prawdę mocno źle, to musiałem podawać sobie dexaven dożylnie, dopiero to pomagało na [...]

Z rok temu podobnie przy uginaniu nadciagnalem dwugłowy,też lekko pobolewal, nie przeciazalem zrezygnowałem z uginan i jakoś po miesiącu czy 1.5 przeszło. Później powoli wdrożyłem uginanie i było ok. Zdrówka Przemo!

Weź nie strasz, ja to liczę że w piątek jeszcze dwójki odpuszczę, ale za tydzień już normalnie lecę %-)

Niema krwiaka to chyba się nic nie naderwało

. /SFD/2023/10/20/84886bc7b4084f8fade47fc48e71f449.jpg /SFD/2023/10/20/d98c4cd005ad436094225f962d979ac5.jpg /SFD/2023/10/20/6e36599881bb4d2280f71c6da74dd299.jpg /SFD/2023/10/20/39d166b698ed41c5b3ea31a31ddae7d6.jpg /SFD/2023/10/20/4a07111d4c7f4c41b717b23025759ba4.jpg O jest Kamil bling on jest ze Szczecina dawno nie słyszałem co u niego.

Ja tam czytam i Przemka i Michała fajnie popatrzec jak ktoś ciska bo sam nie mogę chwilowo i nawet środki wszystkie odstawilem.zawsze to dodatkowa motywacja w tym ciężkim okresie.

Przemek, fajne te stare fotki ;-) Przypomniał mi się Bling, miał swój temat i dzielnie walczył. Czy wiadomo co u niego? Dokładnie Bling miał współpracę z MZ z tego co pamiętam i na ich stronie miał swojego bloga treningowego itp on jest z mojego miasta ale dawno nie słyszałem co u niego

On już kilka lat temu zniknął z wszystkich portali, i też nie mam pojęcia co z nim.

On już kilka lat temu zniknął z wszystkich portali, i też nie mam pojęcia co z nim. Właśnie zauważyłem ze jakoś od 2018r ? Zniknął bo pamiętam ze oglądałem jego nagrywki z treningów na blogu co miał itp i chyba ostatnie byly w 2018r jakoś wiosna bo jeszcze wtedy miał współprace z muscle-zone

Dzisiaj wlecial push. Już dość ciężko progresować, ale na barki poszło 7x120kg na smithcie :-) Dla mnie to już dużo, a też ja wyciskam od samych obojczyków, a nie od brody czy czubka głowy jak niektórzy %-) Klatka dzisiaj lżej, więc tylko hammery i maszyna. A jutro w końcu nogi. W siadach spróbuję 8x185 i ruszę w końcu dwójki ;-) Zmieniony przez - [...]

No i dsisiejsze nogi średnio udane. Fajnie bo zrobiłem dwójki, bez bólu, jedynie mniejszym ciężarem Ale załatwiłem je tempem. No ale się wkvrwilem, bo przy 8 powtórzeniu na 185kg w siadach obrócił mi się gryf na plecach, i w 3/4 ruchu przywaliłem o haki na smithcie, i siadłem tylko w dół... A siły było spokojnie, no w zasadzie sam docisk mi został [...]

Nie mam problemów z kolanami, ale uzywam neoprenów na treningu jeśli o to Ci chodzi. Artur - no po kilkanaście / dziesiat kilo jeszcze brakuje do takich wyników, a sam wiesz ze to jednak dużo %-)

Weekend przeżyty, i dzisiaj wleciały nogi. Choć czuć jeszcze było zmęczenie, szczególnie zaraz po przebudzeniu %-) Trening dobry, dwójki już normalnie zrobione, nawet z progresem, tyle że uginanie stojąc dałem na koniec, bo ciągle mam uraz w głowie. Na czwórki też wszędzie dodane. Teraz do końca dnia już tylko jeść %-) Jak pisalem od dzisiaj +30g [...]

Dawno chyba na takich wyższych kaloriach na dłużej nie byłeś

Nigdy nie miałem więcej niż 900g ww w diecie. A i też fakt, dość długo już tak wysokie kcal lecą. Bo pierwszy raz tak mam, że tak długo apetyt się trzyma :-)

ja na końcu masy moze nie xD ale aktualnie przy 580g wegla i aktualnym stanie to pewnie i po 1000g bym pojadł przez jakiś czas xD Ale przynajmniej przez to teraz wody pije od groma xD

Dokładnie, zawsze dobrze tam gdzie nas nie ma %-)

Hehe to prawda ;p Ale to się zawsze zmienia wraz z upływem masy czy redukcji ;) Ja też pewnie jeszcze z miesiąc i już takiego apetytu nie będę miał, pod koniec masy jak miałem te prawie 1k węgli to też mi było ciężko ;p