nie

Nie wiem co powiedzieć , po prostu mi przykro :-( Kocham Psy bardziej niż lufzi Zmieniony przez - bane158 w dniu 2019-06-26 23:19:01

Więc zapewne piesek nasz pożyje jeszcze kilka dni może tygodni, jeżeli juz nie będzie w stanie chodzić, wstać albo będę widział że cierpi to damy jej odejść

Ej przyszło do mnie stypendium za dobre wyniki w nauce. Po rokuxd rok temu wysłałem wniosek i już myślałem, że mi nie przyznali. A oni po prawie roku wysłali.

Ale to nie od szkoły tylko gmina przyznaje. Ale słyszałem właśnie, że długo się czeka. Ojciec jest ze mnie teraz dumny, bo te stypendia przyznają tylko 4 osobom w całej gminie.

Może spróbuj jej zbledowac jedzenie? Może ona nie może gryźć?

Strasznie mi przykro :( biedna psinka, mam nadzieję że jej chociaż nie boli za bardzo.

W ogóle pewnie teraz wiesz mniej więcej co czują moi rodzice. Moja mama ma podobnie co Ty, bo często przychodzi do mnie w nocy tylko po to żeby sprawdzić czy oddycham. Zwłaszcza po tej akcji co musieli mnie reanimować potrafi siedzieć całą noc przy moim łóżku. Ja nie wiem co bym zrobił na ich miejscu, zwariował bym.

Z jakiego najgłupszego powodu płakaliście jako dzieci? Ja podobno jako raczkujące niemowlę brałem wszystko do buzi i kiedyś wpadłem w straszny ryk bo znalazłem kłębek sierści Ryszarda i mama nie pozwoliła mi go zjeść.

Żaboniek mały dostał pożegnalnego cheeseburgera. Ale bułeczki nie chciała tylko mięsko, jak tatuś %-) Jest z nią bardzo źle Panowie. Decyzja została podjęta, jutro się pożegnamy. To najlepsze co możemy zrobić, nią ma sensu przeciągać /SFD/2019/6/27/57fc9e29e25c4c4d9fd8d8d54af0a69c.jpg /SFD/2019/6/27/a8e2aa87b63c4809a69dbc088d29dc62.jpg [...]

Przykro mi, ale może rzeczywiście lepiej żeby nie cierpiała. :(

Z jakiego najgłupszego powodu płakaliście jako dzieci? Ja podobno jako raczkujące niemowlę brałem wszystko do buzi i kiedyś wpadłem w straszny ryk bo znalazłem kłębek sierści Ryszarda i mama nie pozwoliła mi go zjeść. O k***a, Wysocki, wygrałeś internety %-) Ja ryczalem jak mnie zabierali z rąk od cioci Joli, bo ciocia Jola byla ładna i miała [...]

Ja to w ogóle bardzo dużo beczałem jako niemowlę. A najlepiej mi było jak spałem na klacie u taty. I właśnie nie chciałem spać w łóżeczku tylko na rękach więc moi rodzice mieli ze mną dwa światy.

Ładny piesek, ale widać, że zmęczony. W tym tygodniu Sulęcki vs Andrade o pas. Ostatnio z Głowackim nie wyszło, więc może uda się z Sulęckim,

Poprosiłem doktora o sondę. Nie lubię jej, ale muszę zgrubnąć.

Poprosiłem doktora o sondę. Nie lubię jej, ale muszę zgrubnąć. o cho ktoś tu podjął męską decyzję czymej sie mocno P.S. witamy w dorosłości ... |-) tak wiem miało to wyglądać inaczej

czy ja się nabijam ? zgupłeś ? ale skoro czujesz że trzeba ... to trzeba jak nie dajesz rady normalnie jeść to trzeba się podratować sondą na długo idziesz pod maszynę ?

Kurde blaszka chłopacy! Moja mama dowiedziała się, że krolikom jest lepiej jak są w parze. Więc poznajcie proszę tę pannę. Tym razem to na pewno dziewiczyna. Marcel jest już wykastrowany więc nie zrobią małych. Jakie imię dla niej? Myślałem, żeby ją nazwać Marysia albo Pelasia. Które lepsze? /SFD/2019/6/28/d080c20968ad46de9ae019f409a95874.jpg

Nie bo mamie też się Marysia spodobała a ojciec zgodzi się na wszystko co mama wymyśli, więc będzie Marysia.

Ale śliczna jest prawda? Ale mama mówi, że jest dużo bardziej nieśmiała od Marcela bo on to kica za człowiekiem jak pies a do niej trzeba podejść i delikatnie z nią wszystko robić, żeby nie uciekła.

A nie może być Marcelinka? Marcel i Marcelinka ładnie brzmi