nie

to juz zalezy od ciebie jak zaczniesz odrazu napewno krzywdy sobie nie zrobisz ;]

Jesli czujesz zmeczenie to daj tydzien. Jesli nie to 2-3 dni i mozesz smigac dalej

oleiste można , jak jest z połączeniem winka i propa to nie wiem , ale do winka grubsza igła sie przyda , 0,8 mm gdzieś

Teoretycznie nie mozna, ale wielu tak robi i zyją.

do wina wystarczy 0.6 nigdy mi sie nie zapchala

widocznie tak słuchaj miczela. ale nie martw sie jak pomieszasz te srodki to tylko najwyzej grozi ci smierc

czasami nie wierze co czytam...a jesz ze skorpka czy qrwa jak???

czasami nie wierze co czytam...a jesz ze skorpka czy qrwa jak??? Zawsze to więcej wapnia :-))

akuratnie jajka to ważę ze skorupką i tak wliczam, a jem bez bo nie chce mi się tak bawić %-)

pozatym w wyniku masz ze wiexej niż 3460 a to oznacza ze laboratorium dalej nie bada i równie dobrze możesz mieć 5000 albo jeszcze więcej

z tego co mi wiadomo to tluszcz nie schodzi miejscowo...ale moge sie mylic :):)

a dieta? Jeśli do tego bedziesz wcinał batoniki i hamburgery z frytkami to nic ci to nie pomoże..

Ja obecnie ćwiczę planami Mawashiego Połączyłem je jakby w jeden cykl i mogę powiedzieć, że trening jest hardcorowy, ale przynajmniej czuję, że ćwiczę bo np. po treningu pleców poczułem że pracowały mi mięśnie, których praktycznie nigdy nie odczuwałem podczas moich dotychczasowych zmagań z siłownią. Ogólnie jestem zadowolony i polecam tego rodzaju [...]

Możesz zadać to pytanie w dziale doping po wcześniejszej rejestracji ale myślę że nie weźmie nikt tego na poważnie .

zajrzyj tutaj (pozwole sobie wkleic link) mysle ze Tomq nie bedzie zly ;-) http://www.sfd.pl/Rumcajs_najstarszy_junior_w_mie%C5%9Bcie_%5BDT%5D_podsumowanie_redu_133_str-t989554-s124.html

w dobrym stanie nie, popatrz sobie na ceny e46 z ostatniego rzutu.

W poprzednim miesiącu zbierałam rachunki, aby orientacyjnie zobaczyć ile kasy wydaję na jedzenie. I zmieściłam się w 500 zł. Niektóre produkty droższe (awokado, migdały, pistacje, orzechy, łosoś), inne tańsze. Raz w tygodniu konkretny cheat meal, także myślę, że najgorzej nie ma.

Pijesz tyle ile potrzebujesz. Trzeba pić tyle żeby nie dopuszczać do efektu pragnienia. Czyli najlepiej często a małymi łyczkami.

Ma nie być żółtego moczu, najlepiej przezroczysty bezbarwny. Ale 5 litrów przesada, 3 wystarcza

Chyba chodzi tobie o Grappling ? "Zapasy to nie siła, Zapasy to sztuka" zobacz:http://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=60803