[...] Do tego 3x pękłem w nocy i żarłem i szedłem spać. Dlatego wyszła lipa. Nie robiłem ani jednego czystego ładowania. Już oznajmilem że w następne juwenalia itp. Trzymam miche i żeby mnie nie namawiali na nic więc luz. Eh, nasluchalem się ze na luzie zdążę i jak głupi przesadzilem z imprezami i jedzeniem. Moja wina. Teraz zepne dupsko, pic i [...]
Nie no ogólnie to mówię, że ten miesiąc zyebałem 3 chamskimi, zapijanymi czitami czy tam czterema i tym, że kilka razy się w nocy złamałem. Fatu mimo to coś zeszło. Szło super jak ładowałem max 2x w miesiącu, może 3. Co 7 dni, co 10 dni i co 14 dni bodajże. To było ok, smalec się mega topił. Teraz nie miałem prawa progresować przez te wyskoki [...]
Lustro mi mówi - ulałeś się. Waga - mam ją gdzieś bo ostatnie 3 miesiące waga była non stop w przedziale 74-75,5 kg, a smalec schodził. Cóż, próbuję trzymać michę, ale nagle dochodzi do parcia na coś dobrego i jem. Myślałem, że to koniec boju z samym sobą, a tu chuy }:-( Oczywiście nie rusza mnie zbyt fakt, że przywaliłem sporo smalcu i wody [...]
Tylko zacząłem więcej jeść i wszystko wróciło do normy po kilku dniach od zawodów. Teraz znowu mniej żarcia to zamiast wc 3xdziennie to 1x. Normalka. Dałem vivomixx e2d, saszetka dzielona na rano i wieczór, a w dni bez vivomixxu san probi super formula + debutir, ale...nie było żadnych zmian. Jak wspomniałem - więcej jedzenia i wszystko się [...]
To fakt, ale czy obeznany zawodnik nie zejdzie ? Im bardziej chodzi o zejście nisko z bf-em i jak najmniejszą utratę mięsa. Z owcy 46 cm w łapie zostało jak pisał 37 cm na koniec. Reszta też pospadała. Ciekaw jestem czy bawił się w DNP bo na własne oczy widziałem jak to pali smalec trzymając michę nawet na te 60-70% :-P Ale tego to się nihuya [...]
Przeczuwam, że było grane. Stawiam, że na bank gdybym był yebnięty i brał dnp 2 tyg on 2 tyg off i dopiął tylko michę to i bez cardio bym zrobił to co miałem w lipcu %-) No ale jeszcze zdrowy rozsądek góruje %-)
Kondzio pierdyolisz ze nie ma sie czym chwlaic, ciezary zacne targasz, i nabity jestes dobrze, serio bez lizania myslalem ze na te miche jak sie prowadzisz bedzie gorzej. ;-) dobrze klockowaty jestes w pozywtywnym sensie
Kondzio pierdyolisz ze nie ma sie czym chwlaic, ciezary zacne targasz, i nabity jestes dobrze, serio bez lizania myslalem ze na te miche jak sie prowadzisz bedzie gorzej. ;-) dobrze klockowaty jestes w pozywtywnym sensie A dzięki bardzo bo jak sam na siebie patrzę to lipaaa %-) Wojtek - ale do twojej jakości mi daleko %-)
Taka prawda. Teraz ludzie niewiele więksi ode mnie ładują insuline, anapolon, gh itp. Nie wnikam po co bo sam jestem osobą, która jest w kategorii piórkowej (czyt. 70 kg), a już ma za sobą 2 cykle na trenbolonie, który jeszcze te 6-7? lat temu był głównie dla polskiej elity w tym sporcie. Teraz leci więcej by było szybciej. Powoli umiar zanika. [...]
Coś tam potrenowane delikatnie. Zrobiłem same plecy bo w sumie wpadłem chwilę pogadać, ale czekając na koleżankę poćwiczyłem. Wiosłowanie na smithie 5 serii 15 powtórzeń bez ciężaru Wiosłowanie jednorącz wyciąg 5 serii 10 powtórzeń Narciarz 4 serie 15 powtórzeń Ściąganie drążka podchwyt 4 serie 10 powtórzeń Diety brak. 4 jajka z majonezem, [...]
No tak to wiadome %-) Ogólnie ciekawie to ukazał, ale...nie widziałem nikogo z wyjątkiem Sola kto się tak dociął na maxa w taki sposób (stosując ładowania). Kulturyści trzymają normalną michę non stop i tną (nie wiem co z towaru za to odpowiada) U mnie opcja taka działała do momentu gdy żyły na brzuchu zaczynały prześwitywać. Ale to było na VLCD [...]
REDUKCJA 2016/17 Powitawszy. Rzadko wpiski bo humor nie dopisuje (jutro idę zbadać prolkę bo nie wierzę by z jednego powodu tak to siadało na łeb) Ogólnie zamuła, tylko bym spał, złe samopoczucie i dołki, ale ale ale uwaga - Zrobiłem trening z ziomkami ;-D I odrazu 1000000x lepiej. Michę oczywiście trzymam cały czas, ale z treningami [...]
Jak to się mówi jaka micha taka forma hehe ja na sił chodzę z kuzynem leci tym samym planem treningowym co ja od 3 lat u mnie progres widać ładnie kuzyn wygląda tak samo jak 3lata temu tylko między nami jest tak różnica ze ja miche trzymam cały rok a on je jak leci hehe
REDUKCJA Witam witam. Wczoraj jak wspominałem, poleciałem z koleżankami i ziomkami] od nich na juwenalia AWF SGSP na SB Maffija i Palucha. Wleciało ok. 250 ml wódki, nachosy serowe 100g, ciut chipsów, baton mars, pączek, bajaderka, kawałek brownie, dwa wieś maki z kuponów + 2 porcje frytek + mcflury. Forma ani trochę się nie popsuła. Dosłownie [...]
Buli, jak patrzę to pod koniec kwietnia miałeś z 15-20g fatu, sporo białka i ok 150g ww w dni niskich ww. W dni wysokich w p***eeeeeeeeeeeeee ww. A ja non stop niskie w chuy. Nie wiem. Zobaczę co mi napiszę. A co do Przemka to jak sam piszę i wspominał - on bezproblemowo gubi smalec. Nawet cardio nie musi dużo kręcić, 30 min mu styka. Ma podobnie [...]
Dobra, wróciłem z weekendowego wypadku do Sopotu. Było bardzo fajnie. Pogoda nie jakaś super, ale ok. Pierwszego dnia było ładnie, ale wiatr chłodny. Drugiego dnia już dało radę posiedzieć na plaży i się poopalać. Spaliłem placy i łydy, kumpel cały ryj %-) Bardzo fajnie było. Jak to po powrocie lekkie przygnębienie z powodu powrotu i tego, że czas [...]
No coraz lepiej. 3-4x dziennie odwiedzam WC więc oby tak dalej. Zapodam niedługo vivomix,debutir i sanprobi + zadbam o michę i powinno być cacy :-D A z humorem faktycznie - koleżanka z roboty była że mną na burgerze i zaciesz miała, że w końcu się śmieje i jestem uśmiechnięty haha ;-D
Taka prawda. Teraz ludzie niewiele więksi ode mnie ładują insuline, anapolon, gh itp. Nie wnikam po co bo sam jestem osobą, która jest w kategorii piórkowej (czyt. 70 kg), a już ma za sobą 2 cykle na trenbolonie, który jeszcze te 6-7? lat temu był głównie dla polskiej elity w tym sporcie. Teraz leci więcej by było szybciej. Powoli umiar zanika. [...]