Magda, ty to przynajmniej krate mozesz pokazac. Ja nie mam bo za bardzo te torty jednak lubie - w polaczeniu z konkretnymi gabarytami moja milosc do zelastwa sprawia ze jestem postrzegana jako idealna kandydatka do zapasow badz kobiecego sumo
Nie tylko dzięki temu byłem znany. Na próbnym egzaminie był temat: Opisać coś co działo się podczas burzy to ja napisałem harlekina jak para nastolatków poszła przezyć na łąkę swój pierwszy raz i akurat było to podczas burzy, mokre ciała, polana itp :-)) Miłość, wolność, jedność! ;]
[...] kołatało mu, że tak naprawdę żadnym komentatorem nie jest, więc przypomniał - widzom, ale chyba głównie sobie - że dziennikarstwo sportowe to jego największa, pierwsza miłość. Później jednak wrócił do faktycznie wykonywanego zawodu i zaprosił wszystkich do telewizji śniadaniowej. Już jutro w jakimś tam poranku Kurzajewski przeanalizuje [...]
Szczerze nie mam jakiejs blokady ze ktos mi zone bedzie bzykac. W grupsex nie patrzysz z tej perspektywy, jest fan dla kazdego, milosc swoja droga, mozna niezle sie wybawic. Ale trzeba miec kobite ogarnieta.
Baaardzo mi sie podobalo i w przeciwienstwie do Esc0 ( dzieki za podwiezienie ) chce wiecej. No i powoli rodzi sie moja nowa milosc... submission wrestling.. YEAH! Hast moje gratulacje! Pozdrawiam M. 3MIASTO GORA! BJJ
a gdzie milosc, gdzie uczucia???-poyebało cie do reszty? ja tam jedank wole te naturalne dupki nie lubie tapety na mordzie,co by ukryć zyebany ryj Zmieniony przez - luki77 w dniu 2009-08-28 21:50:00
[...] i posiłkowanie się w sklepie oddalonym o 3km z dużą przewagą alko w asortymencie %-) To i wpadało to z czego dało się coś zrobić + jedzenie w barach. Jedno wiem, moja miłość do warzywek jest przeogromna, bo strasznie brakowało mi porządnej ich porcyjki na talerzu %-) No i troszkę przeginałam z kremówką :-}, ale powrotu na drogę FIT czas [...]
Zoria_Polunocznaja bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi. Rzeczywiście, lekarz mówił mi o śledziach, serach, czerwonym mięsie i np. bigosie. O czekoladzie dowiedziałam się dopiero jak przeczytałam na spokojnie ulotkę. Pewnie moja miłość do czekolady spowodowała, że w gabinecie w ogóle nie zarejestrowałam tej info }:-(