matka

Mnie przeraża ta ilość usg w Polsce @-) Co miesiąc wizyta na samolocie i ofkoz "to sobie dzidziusia zobaczy" i traach, maszynka w ruch. A przecież to są ultradzwięki, ktore się odbijają od płodu!!! Kto wie, jaki wpływ mają na rozwijające się dziecko, na jego układ nerwowy na przykład?! Niewiadomo. Przeprowadza się usg, kiedy korzyści przewyższają [...]

Co my polki mamy zrobić z tym wszystkim? Nie dać się zwariować... OK. ale JAK?? dlatego proszę o więcej informacji na tym wątku!! Zapamiętam na przyszłość jak przyjdzie mi być matką i słuchać rad z wszystkich stron :/

a matka koka w Angli handluje %-)

matka, wie, że ćpiesz? %-)

[...] co to w ogóle jest ;/) i w tym są takie nitkowate białe robaczki brr aż strach się bać :/ i ja teraz nie wiem co ja mam z tym wszystkim zrobić i czy jest szansa, że grzyb-matka też ma te robale? niby patrzyłam i nie ma. Aha i jest jeszcze jedna sprawa słoik już 2 dni stoi i zero bąbelkowania... A poprzednio było praktycznie od razu... Pomóżcie [...]

tak mi sie skojarzylo http://uk.lifestyle.yahoo.com/pregnant-weightlifter-lea-ann-ellison-online-furore-lifting-weights-two-weeks-before-due-date-121921412.html w uk odpowiadaja ze jak nie ma zagrozenia i jak matka przywyczajona do takiego ruchu to ok :-) Zmieniony przez - anister w dniu 2013-09-21 12:13:55

no to chyba nie jest zle. matka przyjedzie to nie bedziesz sam. a do tego jeszcze siostra i bedzie mial wesolo

Wiecie jak mnie to wkurza? Kobiecie się zatrzymuje okres, idzie do gina, ofkoz wepchnąć jej głowicę musi, bo nic nie zobaczy. "O jest pani w ciąży". No tak... Ale co to znaczy? Bo w Polsce (moje wrażenie) jest takie, że w tym momencie nadaje się dziecku imię, wszyscy prześcigają się w gratulacjach, ojca kumple po ramieniu klepią, a gin kolejną [...]

[...] mój organizm zrobi. Mnie też wkurza to podejście tutaj. Imiona, ciuszki i takie tam. Ojej kropelka brązowego śluzu i trzeba do szpitala na tydzień czasu iść 8-O czułam się troszkę jak wyrodna matka, bo miałam plamienia od samego początku, ale nie poszłam na Izbę Przyjęć, nie dostałam hormonów, a żyję ja i jestem w 16 tyg. i nic się nie stało...

Matka wie, że ćpiesz?

Co typ %-) matka wie, że ćpiesz?

no matka to juz nie wie co z nim zrobic zeby prace domowe odrabial to mu neta odlacza %-)

f-mankowski oni są prowadzeni przez lekarzy, badania na bieżąco a i towar jaki biją jest prima sort. Nie porównuj profesjonalistów z ziomkami z piwnicznej siłki podjadających metke po cichu przed matką ;D

No dzięki. Coś tam wykombinuuuję w takim razie, skoro już Matka w śledziach znalazła }:-(

[...] to oczywiste ;-) Ale jedno powiem - największym błędem było przesiadywanie w wątku matek rówieśników mojego syna na pewnym forum... Co ja tam wyczytałam... Dobrze, że mnie matka i tutejsza położna do pionu ustawiły, bo chyba wychowałabym dziecko na chorowitego cherlaka, a siebie na zapyziałą gęś %-) Natomiast pewne forum duńskich mamusiek [...]

[...] najgorzej/najlepiej etc. Makadamia, a co z kobietami, które tydzień przed okresem zmieniają biustonosze na większe, pomimo, że w celibacie żyją? a ja ze swojej strony jako matka takiego dziecka szybko wszystko robiącego mającego obecnie 13 lat sugeruje matkom które zauważą zbyt szybkie podnoszenie i trzymanie głowy, raczkowanie chodzenie na [...]

[...] zasypiało.. miałam też moment 3 godzinnego noszenia na rękach przy kolce i jak już nie dawałam rady nosić, to siadałam na łózku pod kątem 45 stopni, przytulałam młodą mocno do siebie i dawałam się jej wykrzyczeć... moja matka uważała, że postępuję bezdusznie, że dziecko się męczy, a mi tak intuicja robić kazała.. choć nie wiem, czy dobrze...

[...] kojarzy łóżeczko z komfortem, miło spędzonym czasem, czy jest kładzone w nim regularnie w ciągu dnia, nie tylko w porze snu? Jedną z najgorszych rzeczy, jakie troskliwa matka może zrobić dziecku, jest odbieranie dziecku możliwości komfortowego snu w miejscu do tego przeznaczonym. Już wielokrotnie było mówione, jak ważna jest dla niemowlęcia [...]

Dzięki Obli, trochę mnie uspokoiłaś. Nie ukrywam, że temat ten spędza mi sen z powiek. Czułam się jak jakaś wyrodna, nieudolna matka. Cholera, ciąża taka bezproblemowa, a po urodzeniu co chwilę jakaś "atrakcja".

Ja pamiętam jak w szpitalu płakałam razem z moim synkiem, bo nie potrafiłam przystawić do piersi. Do tego żadna położna nie chciała mi pomóc. W końcu przestałam małego przystawiać i karmiłam samą butlą. Po wyjściu ze szpitala trafiła do mnie położna środowiskowa (kobieta cud) dopiero ona pokazała jak przystawić małego za pomocą nakładek i dopiero [...]