To ja ostatnio jak sprawdziłem zaraz po wstaniu to miałem 50 xD Zaraz na cardio poszedłem, a mogłem z ciekawości sprawdzić ile po 55min cardio było. hipo Cie wtedy nie łapie? bo mi ponizej 60 to juz zaczynaja rece się telepac i zimne poty oblewac ;-D 31.05.2019 Piątek (3 tydzień okresu masowego) Cardio z rana – wiadomo, trening i ostatni dzień do [...]
02.06.2019 Niedziela (3 tydzień okresu masowego) Lubię takie dni, gdy nie muszę się spieszyć z szybkim wstawaniem rano. Pospałem, cardio na czczo machnięte i na trening. Co prawda, miałem delikatny stres przed tym treningiem nóg, ale trzeba walczyć %-) Wczoraj nowe wytyczne, kolejne dokładanie kalorii - 50g węgli więcej w dni treningowe, 10g [...]
04.06.2019 Wtorek (4 tydzień okresu masowego) Po pierwszej nocce to jeszcze siły są. Chociaż spania było ze 4h, ale jakoś nie miałem ochoty spać dłużej, może coś przed robotą się jeszcze zdrzemnę. Cardio z rana i na trening – na inną siłownię, do typowej piwniczanki ;-D Trening: PULL 1 Martwy ciąg klasyczny (10x60kg | 8x80kg | 6x100kg | 4x130kg [...]
05.06.2019 Środa (4 tydzień okresu masowego) Standardzik juz to cardio z rana na czczo. Trochę więcej udało mi się dziś pospać, to trzeba było spożytkować te siły na treningu. Trening: PUSH 1 Wyciskanie sztangi na ławce poziomej (10x40kg | 8x60kg | 6x80kg | 4x95kg) 8x110kg | 7x110kg | 11x95kg | 4x90kg z pauzą 2 Wyciskanie sztangi zza karku na [...]
09.06.2019 Niedziela (4 tydzień okresu masowego) Kolejne zmiany w diecie, znowu więcej jedzenia, może w końcu waga ruszy ;D W dni treningowe: - dołożone 80g węgli i 10g tłuszczów - w dni nóg dodatkowo 15g dekstrozy w trakcie treningu W dni nie treningowe: - dołożone 40g węgli i 5g tłuszczów Dziś z rana cardio i wio na trening, ale jakieś zielone [...]
11.06.2019 Wtorek (5 tydzień okresu masowego) W końcu zmiany na 18.30 w pracy to i normalny sen. Rytm dobowy znowu się reguluje, nawet nie przeszkadzają mi te upały ;-D dziś wolne od siłowego, tylko cardio. Szykuje się kilka zmian w suplementacji, ale o tym więcej, gdy już dojdą do mnie odpowiednie suplemenciki ;-D Trening: Cardio: 25 min na [...]
13.06.2019 Czwartek (5 tydzień okresu masowego) Tylko cardio dzisiaj, nic więcej. A cardio mimo, że wcześnie z rana na czczo to w taką pogodę człowiek wypoci z siebie hektolitry %-) Dotarły do mnie również suplementy, więc dodatkowo do suplementacji wchodzą: - TUDCA - Niacyna - Cholesterol Pro Dziś jeszcze będę testował bluberry in jelly, ciekawe [...]
16.06.2019 Wtorek (5 tydzień okresu masowego) Dziś dzień nietreningowy. Tylko cardio. Przyszły tydzień lecę tak samo jak ten, brak zmian. Trzeba zastanowić się już nad planami startowymi i zaplanować konkretne działania ;-D Do pracy na 12.30, co oznacza, że całymi dniami brak czasu, treningi na szybko, mam nadzieję, że dam radę się ze wszystkim [...]
18.06.2019 Wtorek (6 tydzień okresu masowego) Jako, iż dziś rest day to mogłem dłużej pospać, potem tylko cardio i robota. No ale dziś wszystko na spokojnie, poogarniane rzeczy, nic tylko szykować się psychicznie na jutrzejsze plery ;-D Trening: Cardio: 25 min na rowerku stacjonarnym rano na czczo Suplementacja: ALA: do każdego posiłku z [...]
21.06.2019 Piątek (6 tydzień okresu masowego) Dzień rozpoczęty od rowerka, ostatni dzień do roboty i weeekend! Już nie pamiętam kiedy ostatni raz miałem wolny piątkowy wieczór ;-D A jutro ciężkie nogi, na które nie mogę się już doczekać. Fajnie, by było gdyby ten bark odpuścił, no ale cóż.. trzeba jakoś działać mimo to ;-) Trening: Cardio: 25 min [...]
23.06.2019 Niedziela (6 tydzień okresu masowego) A więc dziś odpoczywam, z rana tylko cardio na czczo i to wsio. Wieczorem być może wpadnie jakaś sauna + jacuzzi, by się trochę zregenerować i odprężyć ;-D Zaszły delikatne zmiany w tym tygodniu: - dodatkowe 20g węgli w dni nietreningowe - dodatkowe 40g węgli i 20g białka w dni treningowe Tak, jak [...]
26.06.2019 Środa (7 tydzień okresu masowego) Rest day, tylko cardio, cardio ;-D Walczę dalej z tym barkiem na wszystkie sposoby, leci BPC157 2x250 ed, maści z Diclofenakiem oraz tabletki z diclo, dziś już znaczna poprawa, praktycznie zero bólu. Dobrze, że jutro nogi, to jeszcze odpocznę, w piątek rest, w sobotę pull to też jako tako ręka [...]
28.06.2019 Piątek (7 tydzień okresu masowego) Nie zapeszając - bark nie daje już praktycznie w ogóle o sobie znać, więc są dobre rokowania na niedzielny trening push ;-D Ale śmiejąc się z samego siebie - coś znowu narobiłem z prawym żebrem i boli jakby było obite %-) Jeszcze tylko dziś do roboty i treningowy weekendzik przede mną! A piątek [...]
01.07.2019 Poniedziałek (8 tydzień okresu masowego) Off od siłowego, tylko cardio. Do pracy na 12.30. W tym tygodniu również brak zmian w diecie, waga idzie powolutku dalej w górę, więc nie ma konieczności, by cokolwiek zmieniać. Posiłki na jutro już ogarnięte, zamówienie na białeczka złożone, także tyle z dzisiejszego dnia ;-D Trening: Cardio: [...]
03.07.2019 Środa (8 tydzień okresu masowego) Rest day ;-) Wczoraj już na treningu było coś nie tak z tym oddychaniem i samopoczuciem, a potem w robocie to była jakaś masakra.. nie wiem co się działo, po powrocie zmierzyłem sobie ciśnienie i wyszło 85/60 88-O Dziś juz wszystko okej, w końcu zero dyskomfortu w barku, aczkolwiek to żebro pobolewa [...]
06.07.2019 Sobota (8 tydzień okresu masowego) Wczorajszy dzień był tragiczny - tak jak podejrzewałem, albo jakiś wirus, albo zatrucie pokarmowe. Większą część dnia spędziłem na kiblu %-) Cokolwiek zjadłem to od razu musiałem biec. Mimo wszystko - zjedzone to, co miało być, mimo kiepskiego apetytu i tych rewolucji }:-( Dziś znacznie lepiej, [...]
08.07.2019 Poniedziałek (9 tydzień okresu masowego) DNT więc w sumie nic ciekawego - tylko cardio. Później rozmowa w sprawie treningów personalnych + wizyta u lekarza, by ogarnąć zaległe L4. Jakieś mini zakupy, a do pracy dziś na nocną zmianę, więc trzeba mocno porozciągać posiłki w czasie, by jakoś przetrwać ;-D Swoją drogą - mimo nocnej zmiany, [...]
11.07.2019 Czwartek (9 tydzień okresu masowego) Dzień bez treningu, trochę więcej w końcu pospałem i ostatnie 2 nocki przede mną, trzeba podołać ;-D Dziś to tam luzik, gorzej będzie jutro po nogach ;-D Trzeba jeszcze fryzjera dziś odwiedzić i lekko się poogarniać, bo przez ten brak czasu ciut się zapuściłem }:-( Trening: Cardio: 25 min na [...]
13.07.2019 Sobota (9 tydzień okresu masowego) Przerwa od siłowego. Ostatnia nocka w robocie za mną, w końcu dziś normalny sen, normalna noc i normalne życie ;-D Cały tydzień chodziłem przymulony, ale wszystko i tak dopięte na 100%. Przyszły tydzień jednak na południe, więc idealnie ;-D Dziś tylko cardio no i tradycyjnie sesja pozowania. Równo 8 [...]