NIEDZIELA 17/07/2016 DT Uwielbiam ten dzień treningowy, bo zajmuje mi mniej czasu niż te dwa pozostałe, w którym co chwilę muszę zmieniać obciążenia i przez to zabiera mi więcej czasu. Ten dodatkowo tak mi sponiewierał ręce i barki, że odbiło mi się to na wyciskaniu sztangielek i unoszeniu bokiem, do tego musiałam robić skosy prawilności w ratach, [...]
17/11/2016 DT Po prawie tygodniowej przerwie dzisiaj byłam zmachana po treningu. W dalszym ciągu mam słaby okres, staczam wewnętrzny bój ze zmęczeniem spowodowanym pogodą, jesienią, a dalszymi treningami i nie poddaniem się. Widzę, że póki co jedyne dla mnie wyjście aby zebrać się i iść zrobić trening to od razu po pracy, bo już w późniejszych [...]
21/11/2016 DT Uzupełniam wreszcie wypiski, bo miałam kilka dni problemy z netem, więc byłam odcięta od komputera :-) Nakręciłam filmiki z treningu A i B, które zamieszczam poniżej po każdym z treningów. Złe samopoczucie i negatywne myśli minęły (musiałam po prostu przeczekać ten stan ducha), wróciłam do normalnych treningów w dni wcześniej [...]
10/12/2016 DT Trening robi się coraz cięższy, a zadek bolał po każdej zrobionej serii :-D Tydzień 4 Trening B 1a. Martwy ciąg sumo 5x6-8 40kg x 8 / 50kg x 8 / 60kg x 8 / 65kg x 8 / 70kg x 6 40kg x 8 / 50kg x 8 / 60kg x 8 / 65kg x 8 / 67,5kg x 8 40kg x 8 / 50kg x 8 / 55kg x 8 / 60kg x 8 / 65kg x 8 40kg x 8 / 50kg x 8 / 55kg x 8 / 60kg x 8 / 60kg [...]
19/12/2016 DT W ostatnich trzech ćwiczeniach nie dokończyłam dwóch serii, bo musiałam iść na pierwszy zabieg. Przez zostanie dłużej w pracy, byłam później na siłowni i czasu mi nie starczyło na cały trening. Od jutra mam już urlopik, więc odpocznę psychicznie od codziennej gonitwy z czasem, bo fizycznie odpocznę w święta, na razie mam plany na [...]
06/01/2016 DT W wyciskaniu sztangielek w skosie górnym zastosowałam stały ciężar we wszystkich seriach wg zalecenia Adama, ponieważ nie dałabym rady o progres ciężarem, zresztą widać już po ostatnich dwóch seriach, w których z ledwością dałam radę zrobić jedynie po 9 powt. Jak obiecałam zmierzyłam dokładnie czas jaki mi schodzi na trening i [...]
16/01/2017 DT Przyznaję się bez bicia, że ostatnim razem źle robiłam żurawia }:-( Mimo swojego wewnętrznego przekonania, że jednak robię dobrze i robiąc drugi raz w życiu idzie mi tak rewelacyjnie :-D Dzisiaj mogę powiedzieć, że robiłam dobrze, dwójki paliły tak, że po zejściu ledwo mogłam stać, a o chodzeniu mogłam zapomnieć :-D Ale i tak moment [...]
22/02/2017 DT Trening poszedł ładnie, nie licząc faktu, że po przerwie wcale lekko nie było. Mam nadzieję, że za niedługo z powrotem wejdę na poziom sprzed choroby, wtedy miałam ładne zapasy sił, choć nie twierdzę, że obecnie jest kiepsko, po prostu ciut słabiej. Najbardziej dobiły mnie kompleksy, w szczególności burpees, które ledwo robiłam, do [...]
[...] Planów jakichś z kosmosu nie robię, bo życie je skutecznie weryfikuje. Dzisiejszy trening jakoś poszedł, jedyne co mnie zaskoczyło to niemoc aby podnieść 85kg w martwym (sztanga nawet nie drgnęła), po obniżeniu z ledwością zrobiłam 2 marne powtórzenia#-P Czułam po prostu, że ciągnę plecami, a nie nogami, więc się nie spinałam i dałam [...]
27/05/2017 Nakręciłam dzisiaj nową wersję żurawia, zerknijcie, wszelkie spostrzeżenia mile widziane ;-) Ubrałam dziś wreszcie bluzkę moją ulubioną z SFD "lubię kwiatki, ale wolę hantle" :-) Przez ostatni czas nie byłam godna, aby w niej ćwiczyć. Teraz czuję się już dobrze sama ze sobą i postanowiłam ją założyć na dzisiejszy trening :-P Oczywiście [...]
03/06/2017 Bziu w sumie te kompleksy nie są takie złe. Najgorsza jest pierwsza seria w kompleksach po treningu siłowym zmusić się jeszcze na dodatkowy wysiłek, ale juz kolejne serie idą jak po maśle, jedynie zmęczenie się wzmaga :-D Poza tym 5 serii po 6 powtórzeń jest w sam raz zarówno do wykonania jak i czasowo - 15 min. w sam raz jak dla mnie [...]
06/06/2017 Dzisiejszy trening :-) Obawiałam się jak mi pójdzie zważywszy na kiepskie samopoczucie jakie miałam przez cały dzień, ale jak już zaczęłam ćwiczyć to jakoś tak ładnie poszło ;-) TRENING C 1a. Martwy ciąg sumo 5x5 40kg x 5 / 50kg x 5 / 60kg x 5 / 70kg x 5 / 77,5kg x 5 40kg x 5 / 50kg x 5 / 60kg x 5 / 70kg x 5 / 75kg x 5 40kg x 5 / 50kg [...]
08/06/2017 TRENING A 1a. Przysiady tylne 5x5 30kg x 5 / 40kg x 5 / 50kg x 5 / 55kg x 5 / 60kg x 5 30kg x 5 / 40kg x 5 / 50kg x 5 / 55kg x 5 / 57,5kg x 5 30kg x 5 / 40kg x 5 / 45kg x 5 / 50kg x 5 / 55kg x 5 30kg x 5 / 35kg x 5 / 40kg x 5 / 45kg x 5 / 50kg x 5 1b. Podciąganie na drążku z gumą 5x max guma czarna 7 / 7 / 6 / 6 / 6 guma fioletowa [...]
17/06/2017 Przysiady robione w ratach. Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej dodatniej ciężko z uwagi na lekko bolący bark od jakiegoś czasu. TRENING B 1a. Hip Thrust 5x5 60kg x 5 / 75kg x 5 / 85kg x 5 / 95kg x 5 / 102,5kg x 5 60kg x 5 / 70kg x 5 / 80kg x 5 / 90kg x 5 / 100kg x 5 50kg x 5 / 70kg x 5 / 80kg x 5 / 90kg x 5 / 100kg x 5 50kg x 5 / [...]
24/06/2017 Po tygodniowej przerwie i lepszym samopoczuciu dotarłam wreszcie na siłownię. Sobota, po 10-tej rano mało osób na siłce, nic tylko ćwiczyć i korzystać z okazji, że nie trzeba bić się o miejsce i sprzęt :-D Ciężary lekko opuszczone, a i tak czułam słabość podczas treningu (tak to jest jak zdrowie podupadnie i trzeba zaliczyć przymusowy [...]
29/06/2017 Trening - masakra. Wyjątkowo byłam dzisiaj styrana, podczas kompleksów miałam moment totalnego zmęczenia, którego objawem był lekki ból głowy, ziewanie i łzy w oczach, że mam już dosyć na dziś. Muszę się wyspać w weekend to może wrócą siły i chęci. Przysiady robione w ratach, a w trakcie wznosów sztangielek bokiem oraz wyciskania [...]
04/07/2017 Na masaż barku najbliższy termin przypadł mi dopiero za tydzień w środę. Z godzinami popołudniowymi w ogóle było kiepsko, a dobrze się złożyło, że i tak muszę wziąć jeden dzień wolnego, więc pójdę przed południem. Jeśli chodzi o dzisiejszy trening to wyszedł mi średnio, a to dlatego, że w ciągu dnia bolała mnie lekko głowa. Kiedy [...]
09/07/2017 Po kilku dniach małej przerwy dzisiaj udało mi się dotrzeć na siłownię. I jak to po kilku dniowej przerwie bywa w moim przypadku, zmachałam się dziś niemiłosiernie. Miałam nawet zrobić w kompleksach po 8 powtórzeń, ale jak dałam radę zrobić je w pierwszej serii, tak od drugiej miałam już serdecznie dosyć, do tego bolały mnie dwójki po [...]
11/07/2017 Nareszcie chwila wytchnienia, więc zabrałam się za uzupełnienie wypiski z dzisiejszego treningu, który musiałam wykonać w miarę sprawnie ze względu na inne plany jakie jeszcze miałam do zrealizowania. Po narzuceniu sobie pewnego tempa już przy pompkach miałam dosyć, a gdzie jeszcze cała reszta, która na mnie czekała... Przysiady robiłam [...]
