Ja z takiego fastfoodowego mięsiwa to nuggatsy lubię ale obieram je z panierki. I jeszcze wieśmak jest spoko, ale bez mięsa i z dodatkowym pomidorem i na tym koniec. A tak to z maka tylko lody i frytki. A z KFC nigdy nic nie jadłem.
Ja źle trawię wszelkie "syfy" a raczej w ogóle ich nie trawie, mój organizm je odrzuca. Jak byłem zdrowy, to owszem jadłem takie rzeczy. Bardzo lubię frytki z maka, albo nagetsy, ale to też nie było często.
Ja nie lubię kebabów. Z takich fastfoodowych rzeczy to lubię maka a i to też tylko frytki, nagetsy i wieśka. Za to kocham pizze. Ale na codzień to lubię lekkie jedzonko.
[...] wywróciło na drugą stronę. Jeśli wyzdrowieje, albo lekarz powie że już zostało mi np. Dwa miesiące życia (bo wtedy już nie ma nic do stracenia) to sobie robię tydzień pizzy, maka, ciastek, coli i słodyczy. Tak się nawp*****lam, że aż pęknę. Lubię zupy i ogólnie lekką kuchnię, ale jak się tak je dzień w dzień od miesięcy, to idzie oszaleć. Dieta [...]
Muszę teraz mocno spiąć poslady, bo tata powiedział, że teraz jak będę ładnie jadł bez marudzenia to na koniec tygodnia nagrodą będzie spacer albo coś z maka lub pizza, czyli coś co zwykle zakazane ale czasem doktor pozwala.
Do rzeczy z Maka sie dodaje środki przeciwwymiotne z tego co wiem, dlatego tak łatwo nim kcal nabijać OStatnio jakoś na koniec dnia musiałem na szybko dobić 500 kcal jakieś, zamówiłem sobie wrapa i bylem dalej glodny 5 min po zjedzeniu
Ej, ja chyba serio zaczynam dorastac. Zaczęła mi kawa smakować :/ na razie tylko te smakowe, teraz piłem kawę z maka late z syropem waniliowym i była... Pyszna. Nie wiem co się ze mną dzieje. Jeszcze trochę i zacznę walić wóde i palić jointy. Ja nie chce dorastać, ludzie przecież ja jeszcze kakao pijam przed snem i przytulam się do rodziców. Chcę [...]
No, jem jem. Rodzinka mnie rozpieszcza w tym bardzo, bo dostaje same frykasy. Na kolację sobie zażyczyłem 2for you z maka cheese plus frytki i ciastko sezonowe.
Zjadłem osiem łyżek ryżu z jabłkiem i bananem, lody słony karmel plus wafelek i pół kawałka pizzy. I jeszcze 4 widelczyki sernika. A jeszcze tego maka będę musiał zjeść.
A daj spokój, jestem już tak przejedzony, chętnie się zamienię. Dzisiaj zjadłem pięć łyżek sufletu, dwie łyżki puddingu, dwa nagetsy i małe frytki z maka i zaraz pekne. A jeszcze kolacja przede mną.
Mi się podobają rumunki, śliczne są. Wgl ja na serio polubiłem kawę. Teraz mi tata przywiózł śniadanie serek homogenizowany plus kawa z mlekiem z maka. Z tym że lubię tylko tą z mielonych ziaren, bo jak mi raz pielęgniarka zrobiła taką zwykłą to była niedobra. Czyli to nie jest tak, że ja nie lubię kawy. Ja nie lubię słabej kawy, bo wiadomo taka z [...]