[...] są, przynajmniej dla mnie, totalnie "nieintuicyjne". Operuje się wielkościami, które czasami trudno sobie wyobrazić (a mi było o tyle łatwiej, że miałem wcześniej kurs chemii fizycznej). W kwantach jest to samo-tylko wielokrotnie gorzej. Akurat ja termę(przynajmniej teorię) najmilej wspominam ze wszystkich działów tzw. [...]
[...] resztą koniec zycia sie zbliza a ja w ksiązkach? Kupiłbym skrzynke dobrej whisky, wynają starą łajbe, nalozyl krotkie spodenki, okulary, kapelusz i hawajską koszule i obrał kurs na na południe, hiszpania, ibiza, majorka, potem RPA, i w prawo do Azji. Tajlandia, Kamodża, chiny japonia. Sam na łajbie, ciągle na fazce i tylko szum mozna. [...]
Cześć, Combatowcy Dawno mnie nie było, z kilka dni nie zaglądałem. Niestety, przez najbliższe dwa miechy chyba tak będzie - wyjeżdżam do Wrocławia na kurs. W chacie będę w weekendy tylko - ale w soboty będę prowadził treningi w swojej sekcji, a resztę czasu będę chciał poświęcić rodzinie. Do działu będę zaglądał, ale raczej po to, żeby [...]
Nie było mnie tydzień - 16 stron spamu... Nieźle. Witam nowych Użytkowników w dziale No i Użytkowniczki BTW - przed chwilą trzy banany poszły Szkoda tylko, że przez ten kurs mi statystyki spadną...
[...] wręcz, może uda mi się do nich podczepić... I te podróże Wrocław-Stargard i z powrotem... W sobotę wieczorem trening własnej sekcji... I jeszcze to przeświadczenie, że ten kurs absolutnie nic mi nie da i do niczego nie jest potrzebny... Cóż, Wojsko Polskie musi być zaje.biście bogate Przynajmniej nowych ciekawych ludzi trochę z całej Polski [...]
[...] nartach... Jak pech, to pech. Pozostaje mi chyba tylko ogólnorozwojówka, bo raczej nie znajdę wokół siebie ludzi, z którymi można by potrenować... jeszcze tydzień temu trwał kurs porucznikowski i był koleś ze Słupska, z którym przynajmniej można się było na macie pokulać... Jak ja tu wytrzymam do 6. kwietnia? Dobrze, że chociaż w soboty u siebie [...]
[...] inna sprawa. Poza tym - po treningu na basenie dla dzieci, przychodzą dorośli i młodzież z sekcji TKD. edit: trener kiedyś mi proponował, żebym został i z nimi poćwiczył, ale póki co nie za bardzo miałem czas. Może jak skończę kurs i będę "na stałe" w domu, to się kiedyś skuszę. Zmieniony przez - wilk80 w dniu 2007-03-18 14:59:55
ja nawet nie wiem czy on jakikolwiek kurs skończył :-p ale wystarczy że nagrał jakiś tam jeden kawałek, który obejrzało kilkaset tysięcy ludzi, no wiec ma klientow :-D
na A robiłem 2 lata temu w lipcu zaczynalem kurs, w listopadzie zdałem egzamin.Miałem farta, bo juz pożniej w zimie nie robią egzaminów i musiałbym czekać do wiosny i robic jazdy od nowa
faftaq robi kurs w wawie , temat "Odżywianie dla zdrowia i sylwetki we współczesnym świecie". Czy jak się ukończy tego typu kursy można to do cv dopisać myślisz?
Osz coś mnie tknęło w temacie i moje Pozwolenie z Kurii na fotografowanie ceremonii wygasło ehhh znowu trza bedzie na kurs isc i kase wkleica pytająo to w ogóle? jeszcze się nie spotkałam...
a w ogole to preszlo mi przez mysl, zeby zrobic kurs na instruktora jazdy, fajne kursantki jezdza, itp. ale potem sobie przypomnialem, ze musialbym robic luk tylem wiele razy, a nie moge go robic, bo dostaje skurczy w karku jak sie odwracam