o to to zarobi pinionszki uskłada coś kredyt weźmie mnieszkanie kupi ożeni się dzieci zrobi jak człowiek normalny a nie takie gówniarskie bajania żeby tam po świecie jeździć jak na filmach kto to słyszał takie głupoty jak jest robota to tsza tyrać jak łotysz u bałtyckiego niemca jak chłop na morgach a nie wydziwiać zresztą przyzwoity polski [...]
[...] to męcząca i fizyczna , najlepiej gdzieś "na zakładzie" to nie muszę wspominać produkcja budowa linia montażowa ... no zapyerdol jednym słowem i to jest legitna praca a jak jeszcze cebulaczek ma kredyt na 30 lat to już jest pełnia szczęścia którą dopełnić może tylko brzydka głupia i uciążliwa baba w komplecie z teściami o podobnych atrybutach
[...] nie jest takie łatwe oczywiście kiedyś było pewnie jeszcze weselej , ale 3/4 osób musi się dobrze naszarpać nakombinować żeby jakoś to było praca dom dzieci rodzinna szkoła kredyt itd. itp. i ta codzienność człowieka tak wykończy ja już chcę mieć święty spokój jak ktoś np. 10 godzin 6 dni w tygodniu w zakładzie tyra za polską pensję i musi [...]
[...] tak większość dzieciaków w okolicach matury ma powiedziane ... o trzeba zacząć "poważnie myśleć o życiu" chociaż do tej pory nie wiem co to znaczy chyba siedzieć cicho pytań nie zadawać polecenia wykonywać salutować w pas się kłaniać i od świtu do zmierzchu łopatować czy tam klepać w kąkuter ... co tam bałer każe kredyt obowiązkowo i bedzie git
Wynajem ma swoje plusy, nie masz kredytu na szyi, nie jesteś zobowiązany do siedzenia w jednym miejscu np w razie konfliktu, ch**owych sąsiadów, jak dostaniesz pracę w innym mieście/za granicą to po prostu sobie jedziesz i nie martwisz się o nic, np o to czy nowi lokatorzy będą płacić na czas, czy będziesz ich mógł wyj**ać z chaty itd (to w cale [...]
Chodzi o to, że np jak zgubisz kartę kredytową to pomyślisz "o k***a, zgubiłem kartę, muszę zastrzec" i na tym kończysz sprawę. A ktoś inny pomyśli "o k***a zgubiłem kartę, na pewno ktoś ja znalazł, oyebal mi całe konto i na pewno dowiedział się gdzie mieszkam i mi jeszcze chatę okradnie i pewnie dzięki tej karcie wziął na mnie kredyt" To jest [...]
[...] jeden ma a drugi nie. Ten co ma, ma bo umie to utrzymac, rozmnożyć, a ten co nie ma umie tylko przejadać. W tym roku już chyba stajemy się płatnikami netto w UE, także ten kredyt który nam udzieliła Unia, zaraz zostanie zwrócony. Pisałem już kiedyś, można było równie dobrze na tej zasadzie wziąć kredyt w banku wybudować autostradę i oddać, [...]
[...] jeden ma a drugi nie. Ten co ma, ma bo umie to utrzymac, rozmnożyć, a ten co nie ma umie tylko przejadać. W tym roku już chyba stajemy się płatnikami netto w UE, także ten kredyt który nam udzieliła Unia, zaraz zostanie zwrócony. Pisałem już kiedyś, można było równie dobrze na tej zasadzie wziąć kredyt w banku wybudować autostradę i oddać, [...]
[...] jeden ma a drugi nie. Ten co ma, ma bo umie to utrzymac, rozmnożyć, a ten co nie ma umie tylko przejadać. W tym roku już chyba stajemy się płatnikami netto w UE, także ten kredyt który nam udzieliła Unia, zaraz zostanie zwrócony. Pisałem już kiedyś, można było równie dobrze na tej zasadzie wziąć kredyt w banku wybudować autostradę i oddać, [...]
[...] jeden ma a drugi nie. Ten co ma, ma bo umie to utrzymac, rozmnożyć, a ten co nie ma umie tylko przejadać. W tym roku już chyba stajemy się płatnikami netto w UE, także ten kredyt który nam udzieliła Unia, zaraz zostanie zwrócony. Pisałem już kiedyś, można było równie dobrze na tej zasadzie wziąć kredyt w banku wybudować autostradę i oddać, [...]
[...] Unii się to wydaje i kończy się tak, że kasa idzie w błoto. Dostaliśmy na początku trochę kasy, nastawiali tabliczek we wszystkich miastach w Polsce, a dziś spłacamy ten kredyt. Toż to można było samemu taki kredyt wziąć i nie musieć się prosić o własne pieniądze. Ile roboczogodzin poszło w p***u na pisanie tysięcy projektów, z których sporo [...]
[...] jeden ma a drugi nie. Ten co ma, ma bo umie to utrzymac, rozmnożyć, a ten co nie ma umie tylko przejadać. W tym roku już chyba stajemy się płatnikami netto w UE, także ten kredyt który nam udzieliła Unia, zaraz zostanie zwrócony. Pisałem już kiedyś, można było równie dobrze na tej zasadzie wziąć kredyt w banku wybudować autostradę i oddać, [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Tak pof ale mi chodzi o sens ze fakt ktos splaca mi ten kredyt ale dopoki kredyf nie splacony to huia jest moje a kredyt mam. Jesli juz to zaczne od 1 chaty bo hooy wie czy nie wyebie do ire albo czy nie wroce do nl albo czy nie wyjade poza europe. Tyle zmiennych mam a tanq mowi bierz 1000000pln kredytu bo masz mozliwosc %-)
Zmierzam do tego, że jak ktoś mówi że kredyt to uwiązanie, a tym samym wynajmuje mieszkanie to nie do końca przemyślał co mówi;) dopiero w jednym spamie byla dyskusja na ten temat. Osoby twierdzące że nie mają zobowiązań i są na swoim kupując mieszkanie za kredyt a nie wynajmując , nie wiedzą o czym mówią. Tak jak sol napisał, tak czy tak [...]
teraz tak co by było gdybym miał np kredyt na 250 tys. na dom załóżmy że co miesięczna rata wynosi 3 tysiące :) to jak wtedy państwo polskie wspomaga rodzine ? płaci ten kredyt ? bo przecież bank odrazu bedzie interweniował o brak wpłaty przez okres 9 mięsciecy ^^ co wy na to?
No jednak różni się zasadniczo. Załóżmy, że spłacasz kredyt przez 15 lat i 15 lat wynajmujesz. Przyjmuję, że płacisz podobnie ratę i wynajem. (aczkolwiek u mnie np. rata jest niższa niż wynajem takiego mieszkania i to sporo) Przez te 15 lat w zależności od kwoty możesz mieć spłacone już bardzo dużo kapitału. Nagle tracisz pracę. Mając mieszkanie [...]
[...] za 3 pokoje. W jakiejś hebzi dolnej za ok 100.000. Za 500.000 można kupić hacjende jaka miał Pablo Escobar pewnie. Razem z służącymi. Problem tylko taki, ze aby dostać kredyt na takie mieszkanie, trezba zarabiać 2x minimum jakie jest. I to para. A niewiele firm daje więcej czy dużo więcej jak minimum. Więc nawet chcąc kupić, nie ma opcji [...]
[...] zdradziłam Cię trzy razy. - trzy razy, jak to się stało? - mężu, czy pamiętasz jak 35 lat temu chciałeś rozkręcić swój własny biznes i żaden bank nie chciał udzielić Ci kredytu? A pamiętasz jak sam prezes banku przyszedł do nas do domu pod Twoją nieobecność i zatwierdził kredyt bez żadnych dodatkowych pytań? - och kochanie, zrobiłaś to dla [...]