kiedy

Ale mi się nie chciało iść wczoraj na siłkę... Najchętniej to bym usiadła z kawą i poczytała książkę, bo trochę ich czeka a nie mam zupełnie kiedy. Zmęczona jestem tym ciągłym "w biegu". Co do treningu to też mam rozkimny, bo mi doby i dni w tygodniu brakuje ;-) Chciałabym biegać 4-5x w tygodniu, bo lubię ale wtedy nie będzie czasu na trening góry [...]

Ale mi się nie chciało iść wczoraj na siłkę... Najchętniej to bym usiadła z kawą i poczytała książkę, bo trochę ich czeka a nie mam zupełnie kiedy. Zmęczona jestem tym ciągłym "w biegu". Co do treningu to też mam rozkimny, bo mi doby i dni w tygodniu brakuje ;-) Chciałabym biegać 4-5x w tygodniu, bo lubię ale wtedy nie będzie czasu na trening góry [...]

[...] od razu do pracy i tak zeszło do wieczora. Myślałam, że może poćwiczę jak Młody pójdzie spać, ale mąż miał inne plany ;-) W sumie już chyba od miesiąca czy dwóch pyta, kiedy pogramy, a ja ciągle nie mam czasu. Z drugiej strony to zabawa na kilka godzin. /SFD/2019/12/16/a89310fa05d3458bba174c6da37645d7.jpg Zmieniony przez - Viki w dniu [...]

[...] mak smakuje super ;-) Dziś dnt. Miałam poćwiczyć górę (na placu lub w domu), ale leje już trzeci dzień bez przerwy, więc nawet wyjść się nie chce. W domu jakoś nie było kiedy się zebrać żeby poćwiczyć, z drugiej strony ręka nadal boli więc przerwa dobrze zrobi. Jutro planuje dłuższe bieganie, niestety będzie trzeba znaleźć jakiś długi płaski [...]

Też się chyba starzeję, bo z tym zmęczeniem mam to samo ostatnio.. z resztą syn też mnie jeszcze w nocy budzi i nie wiem, kiedy w końcu przestanie }:-(

Fighter to byłaby pewnie najlepsza opcja, tylko jest jeszcze jeden "mały" problem ;-) Mam tylko kilka określonych dni w tygodniu, kiedy mogę wyjść z domu na siłkę czy na trening biegowy. W pozostałe nie ma szans, żeby z domu wyjść bo nie mam z kim zostawić Młodego. To bardzo komplikuje układanie sensownych planów. Na dodatek tory przeszkód są [...]

A tak poza tym... biorąc pod uwagę moje dzisiejsze samopoczucie, to stwierdzam że są takie dni, kiedy naprawdę wolałabym być facetem :)) I nawet "poumierać" nie mogę, bo tyle rzeczy do zrobienia @@-) Jak ja Cię doskonale rozumiem :-)):-)):-)) Z tym, że ja rzucam wszystko i bunkruje się na kanapie z zapasem painkillerów i audiobookiem.

[...] automatycznie, bez myślenia i analizowania. Trzeba przestawić głowę na działanie odruchowe. W sumie "tylko" godzinka, tętno nisko, ale łapy i plecy zajechane. Nie pamiętam kiedy miałam takie zakwasy, tak mnie plecy bolą %-) Będę parę dni umierać. Nie udało mi się przejść płynnie kółek co dwa, szkoda bo na jesień wychodziło bez problemu. Na [...]

[...] przebiec mniej czy więcej, nawet jeśli jeszcze nie zdążyłam dotrzeć do miejsca, gdzie można realizować interwały. W Suunto mogłam zrobić dowolną rozgrzewkę i wtedy kiedy mi pasowało odpalałam interwały. Niby szczegóły ale mnie denerwują. Szczególnie jak muszę w czasie rozgrzewki włączać pauzę i biec dalej, bo mam jeszcze kawałek do [...]

[...] 12kg 2x12 2c. wejścia na skrzynię 2xkg 2x6 (na nogę) 3. przeszkody - wariat, ringi, monkey Później wizyta w sklepie, zakupy a następnie bieganie... Jeden z tych dni, kiedy człowiek się zastanawia, czy na pewno chce wysiąść z auta i pobiegać :)) /SFD/2020/2/12/89accd3892de44cfb5a7bc5b96542b65.jpg https://youtu.be/pXTBi259B54 Na szczęście [...]

[...] obecną: - kroki 18 818 (wczoraj dobiłam do 19 tys., dzis pewnie będzie podobnie) - piętra 28/38 (w górę/w dół) Dziś mnie niestety poniosło @@-) Postanowiłam, że w dni kiedy robię trening na siłce/na przeszkodach biegam tylko lekko w pierwszym zakresie 30-40min. i póki co nie łączę intensywniejszych treningów biegowych siłowym. Dziś rano [...]

[...] wspomniał o wiedzy na wyłączność, każdy ma prawo wyrazić swoje zdanie. Olo nikt się tu nie kłóci, ot żywa dyskusja i różne poglądy. Każdy ma własne zdanie na temat tego, kiedy zaczyna się złe traktowanie i gdzie jest granica. Co do hodowli to prędzej pseudohodowle, mające na celu produkcję tanich psów rasowych i innych zwierząt. [...]

[...] potrzebę i czasem nie kontroluje się podczas snu. Okrutni właściele zamiast zastrzyku zastosowali rozwiązanie pozwalające zachować higienę i zapewnili psu opiekę w czasie kiedy są w pracy. Straszne. Zamiast leżeć w ogródku i wygrzewać się na słońcu, powinien już leżeć pod ziemią, bo ktoś kto go na oczy nie widział tak uważa. Świetne podejście. [...]

Viki a kiedy wizyta w sprawie zdjęcia gipsu??

[...] na łóżku czy usiąść/wstać z podłogi bez pomocy i problemu a teraz daje radę. Dobrze, że to znajomy i również biega OCR, bo gdybym zwykłego lekarza zapytała w 25 tc kiedy mogę biegać i ćwiczyć to by mi pewnie skierowanie do psychiatry wystawił %-);-) ps. żeby nie było, to zdaje sobie sprawę że do marszobiegów już nie wrócę, ale z kijkami [...]

[...] dokuczał mi straszny ból pleców w okolicy piersiowej i spacery zamieniłam na basen, czasem coś tam pomachałam z gumą i tyle. Pamiętam też, że jakoś w tym czasie zaczęły się też bóle spojenia łonowego i uczucie jakby się nogi same na bok rozjeżdżały. Dlatego teraz korzystam póki mogę, bo nie wiadomo kiedy mnie jakieś dolegliwości dopadną :-)

[...] mogę napisać, że owszem, technika się poprawiła. Ale na siłę i moc na podbiegach nie miało to żadnego przełożenia, po górkach biegało mi się dużo gorzej niż wtedy, kiedy regularnie miałam w planie podbiegi. A robiłam tą siłę biegową wg zaleceń Pana S. na niewielkim podbiegu ;-) 18.09 piątek Dziś marsz z kijkami. Zauważyłam ciekawą [...]

30.09 środa Zupełny dzień lenia, nie pamiętam kiedy ostatni raz tak było. Aż dziwnie... Młody w przedszkolu a ja nie musiałam nic robić - żadnego treningu, sprzątania, zakupów, załatwiania różnych spraw. Trochę roboty papierkowej na kompie i tyle. Większość dnia leżałam/siedziałam i czytałam książkę. Zupełnie jak nie ja %-) Po południu jak już [...]

A na kiedy termin?

Już chyba wszyscy w domu. Ciekawe jak Młody na Młoda zareagował i kiedy Viki pierwszy trening zrobi:)