gulasz

ŚRODA-CZWARTEK Trening nóg to lekarstwo na wszystko, mimo niewyspania to trening mega, wszędzie dodane. A dziś zaraz ruszam na barki. Wczoraj też wizyta u fizjo, tym razem obręcz barkowa, głównie molestowanie piersiowego mniejszego, który twardy był jak skała. Od jutra ścisła dieta ubogoresztkowa, bo we wtorek kolonoskopia [...]

CZWARTEK-PIĄTEK Trochę cięższe ostatnie 2 dni. Barki robione nowym treningiem, więc skupiam się tylko i wyłącznie na czuciu mięśniowym, żeby czuć najlepiej tylko boczny akton, a nie kaptury. Głównie staram się pracować bez retrakcji opatki, ewentualnie tylko depresja, żeby nie angażować właśnie mięśni górnej części grzbietu . Co z tego wyjdzie [...]

ŚRODA W porządku dzień, po badaniu w sumie jakby dużo lepiej, brak biegunek. Troszkę zmniejszyłem ryż na rzecz po prostu zwykłych bułek, bo żytnich nie mogę. Trening nóg wczoraj jak zawsze bardzo dobrze, dodane ciężary. Co ważne też plecy nie bolą, mimo że przy siadach trzęsę się jak osika Dziś zaraz lecę na nieszczęsne barki, zobaczymy jak [...]

zwykła bułka to chyba największy syf -jest lepiej, to zostań na tym ryzu chcoiaż te 2tygodnie, będziesz potem miał pewność czy to ta bułka, czy to to ciastko, czy ten mak, czy też gulasz. p o w o l u t k u => Tu wprowadź tekst linku...

[...] bułka to chyba największy syf -jest lepiej, to zostań na tym ryzu chcoiaż te 2tygodnie, będziesz potem miał pewność czy to ta bułka, czy to to ciastko, czy ten mak, czy też gulasz. Ja nie robię żadnych dużych zmian. Po prostu na razie skupiam się na tym, żeby jeść miarę świeży ryż. A bułki/ ogólnie biały chleb to u mnie normalka na masie, nie [...]

WEEKEND Kolejny weekend na spokojnie. Podjąłem decyzję, że zwalniam z tempem. ileż można pracować non stop. Podkręcę tempo po urlopie. Z racji lepszej regeneracji, zarówno samopoczucie lepsze, same treningi też w porządku. W piątek byłem u fizjo, była walka z czworogłowymi i przywodziecielami, które mam jak kamień. Dziś też wizyta, ale plecy i [...]

ŚRODA Chyba coś dzieje, albo choroba albo powoli przetrenowanie, bo zaczynają stawy bardziej boleć i co gorsza plecy. Dziś fajny trening, ale ciężaru nie udało się zwiększyć mały spadek siły. No zobaczymy jak to będzie na dniach, jeśli się pogorszy to pewnie deload, minicut. https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg Czworogłowe + łydki [...]

CZWARTEK-PIĄTEK Chyba jednak łapie mnie przetrenowanie, albo bardziej przeciążenie OUN. Apetyt mniejszy, siła spadła. W weekend ustalę z Mariuszem, co dalej Mimo wszystko treningi zrobione jak należy, tylko po prostu mniejsza siła. https://iv.pl/images/15651095805905890616.jpg https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg Czworoboczny + [...]

WEEKEND Kolejny weekend na spokojnie. Czekam na Mariusza, aż mi da wytyczne. Tak kończę 1 etap masy, troszkę podlało, ale nie ma tragedii, teraz pewnie minicut to będzie lepiej Już zacząłem mniejszą ilość kcal. Około 3000 dziś i wczoraj https://iv.pl/images/63674289990432440900.jpg https://iv.pl/images/84533356977901302714.jpg [...]

PONIEDZIAŁEK-WTOREK Zaczynam deload i minicut. Na razie zupełnie bez treningu siłowego, za to mobility i praca nad core. Na razie 3000 kcal około https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg Poniedziałek 1. SMR ( rolka/piłka) 10 minut 2. Odgarbiacz 2 x 2 minuty 3. Zwis aktywny 2 x 1 minuta 4. Wall slide 2 x 8 5. Wrona w leżeniu 2 x 8 6. [...]

ŚRODA-CZWARTEK Zacząłem wczoraj trening po 5 dniowej przerwie od siłowego, Na razie delikatnie, staram się pracować nad słabymi ogniwami, czyli głównie dolny czworoboczny, pośladkowe oraz mięśnie brzucha ( poprzeczny, prosty, itp ) Dziś mobilka + różne stabilizacje. https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg FBW 1. Goblet squat 3 x 12 [...]

PIĄTEK-WEEKEND Piątek ostatni trening FBW, teraz przechodzę już na split przygotowany przez Mariusza. Zaczynam tak z RPE8-7. Kalorie też lekko obcięte. Tłuszczy będzie teraz mniej, za to troszkę więcej węgli. w DT 3200 kcal, a DNT 2800 kcal Plecy bolą jak cholera, ale jak zawsze tak mam jak lekko trenuje....LOGIKA WTF %-) [...]

WEEKEND Tym razem weekend intensywnie. Wczoraj Zlot Zapylaczy czyli spotkanie pszczelarzy. Najpierw spływ kajakowy 4 godziny i to nie żadna spokojna woda, tylko Rawka, gdzie co chwila trzeba było pokonywać różne przeszkody od przenoszenia kajaka, po schylanie się itp. Nie obyło się bez spadku do wody. Potem wykład, a na końcu zwykła impreza. [...]

PONIEDZIAŁEK-ŚRODA Kryzys minął, bo mocniejszy trening + plecy przestały boleć, więc samopoczucie od razu lepsze. Troszkę kcal sobie uciąłem, bo jutro wesele, więc chce żeby jako tako się wyrównało A to co myśli mój kot o mnie. https://iv.pl/images/22976574223377427901.jpg https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg Nogi: 1. Uginanie [...]

WEEKEND Weekend teraz spokojniejszy. Wczoraj wizyta u Mariusza, generalnie tragedii nie ma, ale trzeba jeszcze ściąć kcal, więc cardio w górę. Tak to się prezentuje obecnie https://iv.pl/images/07871967586741458364.jpg https://iv.pl/images/89722022559921262211.jpg https://iv.pl/images/58540222725129006415.jpg Zapraszam do oglądania rzetelnej [...]

PONIEDZIAŁEK-WTOREK Zaczynam 3 tydzień minicuta, więc podkręcam tempo. Zarówno objętość jak i intensywność w górę. Dodaje cardio w DNT. Wczoraj ulubione nogi, a dziś klatka + łapy Przyszła histopatologia z jelita, każdy odcinek jelita grubego jest w porządku, wiec na szczęście wszystkie "ciężkie" choroby odrzucam. Co ważne, kiedy nie trenuje [...]

ŚRODA-CZWARTEK Powoli się rozkręcam. Wczoraj dzień mobility, cardio i brzuch. Dziś plecy. Sylwetka powoli się poprawia, jednak jutro znowu wesele %-) jak żyć, jakoś dam radę https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg https://www.youtube.com/watch?v=iy3PtdQM1Zc Plecy 1. Ściąganie z góry na maszynie na wysuniętych łokciach w przód [...]

WEEKEND Będzie dłuższa wypiska z kilku dni. Ciężki okres, piątek wesele potem poprawiny a niedziela praca od 8 do 22. Dziś dosłownie czuje się jak g****, siła spadła mocno. Z miską w miarę się trzymałem. Jadłem to co na zdjęciach + 0 słodyczy, a niedziela na mocnym ujemnym bilansie. Mariusz dał nową wypiske. Ucinamy trochę fatu tak to wygląda [...]

WTOREK-ŚRODA Wtorek trochę lepszy trening, ale w końcu nogi, a te zawsze robię z progresem i lepszym samopoczuciem. Niedługo mam urlop i chcę całą pracę ogarnąć przed, co trochę męczy, ale to nic. Dzis brzuch i cardio https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg Nogi: 1. Uginanie podudzi leżąc 15/12/10 4 szt./5/6 2. Uginanie podudzi [...]

PONIEDZIAŁEK-ŚRODA Urlop i po urlopie. Regeneracja głowy 100 %, więc to najważniejsze. Przedwczoraj jeszcze FBW na jednej z siłowni. Wczoraj powrót do domu, a dziś już normalnie trening z planu i dieta 100 %. Jeszcze minicut, w sobotę się pomierze i zobaczę jaki mi urlop zaszkodził, ale myślę, że tragedii nie ma. Dziś siłowo trening bardzo [...]