Znam jeden przypadek, kolega trenował w miejskim klubie. Teraz gra w siatkówkę, ale w piłkę czasem też. Jeśli chcesz zacząć grać, odczekaj jeszcze kilka miesięcy bo to jednak był poważny uraz i koniecznie musisz kupić stabilizator i stosować go na czas gry, alboi po prostu zwykły bandaż elastyczny.
Dlatego w pierwszej wiadomości napisałem "Jeśli chcesz zacząć grać, odczekaj jeszcze kilka miesięcy bo to jednak był poważny uraz i koniecznie musisz kupić stabilizator i stosować go na czas gry, albo po prostu zwykły bandaż elastyczny. " ;p
Skręciłem kolano, przy czym wystąpiło zapalenie stawu, a w konsekwencji wysięk, niedługo potem zerwałem więzadło stawu goleniowo skokowego, a gram nadal bez żadnych urazów psychicznych i stabilizatorów. Od dnia wypadku do powrotu do gry mijały ok. 2 miesiące, kwestia zaparcia i psychiki, jak już ktoś wspomniał.
Albo to jest kwestia braku rozsądku. Podczas gry w piłkę np, warto zabezpieczać stawy, nigdy nie będziesz miał pewności, że nic Ci nie zagraża na boisku. A wiesz też, że w przeciwieństwie do złamań, urazy stawów i więzadeł są odmawialne, skręcony staw już zawsze będzie osłabiony. A stabilizator nie sprawia problemów, więc warto poświęcić parę zł [...]
[...] i nie mówiłem nikomu, że ma nosić stabilizator bo to jest dobre. Opieram się na doświadczeniach moich i moich znajomych. A Ty mowisz, że noszenie stabilizatora podczas gry jest tylko jakiś czas po urazie albo dla zawodowców. Mowisz, że idąc moim tokiem myślenia- byś siedział w domu, a idąc twoim tokiem myślenia- spróbuj jeździć na motorze [...]
Bardzo dobry występ Gorawskiego, moim zdaniem najlepszy zawodnik meczu. Żurawski znowu zawiódł w reprezie, a druga połow ogólnie do bani, więcej fauli niż gry. To tyle odemnie idę sobie spać .
[...] je w obu rękach. Uznawano, że wymach ramion z ciężarkami przy odbiciu pozwala na zwiększenie odległości. Podstawą nowoczesnej formy skoku w dal stały się zasady jego rozgrywania na lekkoatletycznych zawodach uniwersyteckich w Anglii w połowie XIX w. Odległość sześciu metrów pokonali mężczyźni w 1858 r. Jako pierwszy siedem metrów [...]
mnie to w zasadzie lało wszystko, filmy karate smieszyły mnie, na gry z napieprzaniem sie nie mogłem patrzeć bez symbolicznego spluwania. aż koledzy zaciągneli na trening i mnie wciągneło. ale co do wzmiankowanych filmów i gier zdanianie zmieniłem.
no widzisz, a ja mam PRIDE FC na playaka...jest tylko taki mankament, ze mam nieprzerobiona konsole i mi gry nie czyta. CD jest oryginalne, ale w systemie NTSC, wiec jak masz przerobione konsole to powinines sobie pograc. z racji tego, ze nie chce przerabiac konsoli, moge Ci sprzedac, wrac z pudelkiem itp. na okladce m. in. Saku, Silva i inni
z tego co piszesz to rzeczywiscie ten klub ma ambicje nie no moze ludzie w twoim klubie nie sa rzeznikami ale musisz wiedziec ze na takich poziomach gry grasuje pełno takich cwanych lisków, które tylko czekaja az na ich drodze stanie jakis mały 15 latek.
ale ja wam powtarzam nie gram tylko trenuje i raczej u starszych sie wiecej naucze, ale dos o grach zna ktos plan jakis treningowy zeby powirzsze elementy gry poprawic ?
[...] Thug w dniu 2020-08-09 00:30:24 Też się tego obawiam. Odważny ruch no ale skoro już wybrali to można mu dac szanse na starcie. Pociesza mnie natomiast to, że to był kreator gry, a Ci mają zadatki na dobrych trenerów No i po wczorajszym meczu katalonczykow przeszedł mi nieco wk*** na Juve. Jednak wolę by odpadli z Lyonem niż jakby mieli zgarnąć [...]
FightOrDie i jak? Pride gp 2003 to pewnie lipa straszna tyle ze fedorem sobie poszalec mozna. Widzialem gre w akcji i mnie odrzucila, jak dla mnie o wiele gorsza niz "PRIDE FC", w kótrego szarpie w wolnych chwilach. ps. nie ma tej gry chyba nawet w PAL'u co nie? pozdr