gif

Olciu, najpierw kwiaty. potem pytamy o wiek. Pamietasz co Ci mowilem o kwiatach Sztuki walki nie mogły wchłonąć sportów walki. Bo to jedno i to samo. Więc czy ja trenuję sztukę walki? Tak. Często nazywam ja sportem. Bo nie ma między nimi żadnej różnicy.

Dokładnie Danbog zgadzam się z Tobą. Aikido to wykorzystanie ataku przeciwnika... (czyżby to był sport walki ?)

Dżizus może masz mnie na myśli? chociaż jestem tu nowy to wiem co mówię, ale szanowny moderator OLO KK (z całym szacunkiem do niego, nikt nie jest doskonały ) nie może się z tym pogodzić, że ktoś kto dopiero się zarejstrował na forum nie zgadza się z nim :] wystarczający dowód na poparcie moich twierdzeń http://pl.wikipedia.org/wiki/Sporty_walki [...]

nie każdy

Hmmm... z tych bardziej popularnych to wydaje mi się, że chyba każdy... może są takie co tylko robi się jakieś kata itp.

danbog daje słowo parę dni temu spytałem kumpla, przyznam że trochę w ironiczny sposób, po co tak często kosi trawę na podwórku (normalnie raz w tygodniu to robi) a on powiediał że to tak dla sportu , serio tak powiedział.

Sport koszenia (czyt. kosiarz)

Waldek-dokładnie Zmieniony przez - PITTT w dniu 2005-08-04 13:32:08

"Nie jest stare , ale kultywuje stare podejście do treningu I stary asortyment techniczny. " So what? "Jeśli nie robi tego dla kasy tylko dla siebie to mimo to że mu nie wychodzi jest to sztuką ( bo służy doskonaleniu siebie ). " g**** prawda. Jeśli się na tym nie zna to sztuką to nie będzie nigdy. "No ja wiem, może ci [...]

Malina, nie krzycz. Wyluzuj. Spokojnie. Opanowanie jest wazne.

Aikido to bardzo ciekawa sztuka walki... chciałbym mieć przyjemność ją trenować. Pozdrawiam wszystkich co trenują KK i nie tylko

nie jestes głupi sog juz nie wejdzie.

PS. OloKK, PITT, zapomniałem wcześniej podziękować za sogi, dzięki.

"Bo wiesz pan Ryszard musiał dużo czytać zanim swoje karate wymyślił." oj czytała czytał...Bracia Grimm, Andersen... Musiał poznac świat bajek od podszewki. I masz racje-on to swoje karate "WYMYŚLIŁ", a z Funakoshim to nie ma nic wspólnego

itak piwo rzadzi pozdro

lukas222 po pierwsze jakbyś wyglądał tak jak pudzian to byś nie musiał przed nikim uciekać na ulicy. A jeśli chodzi o te duże brzuchy to mają je piwosze a nie wiara która pije wino i vódkę pod sklepem. Ci ostatni to właśnie chuderlaki... Polecam ten artykół podieszony wcześniej: Z punktu widzenia kulturystyki alkohol ma bezpośrednie działanie [...]

Pozdrów kolegów odemnie Po częśći masz rację że taki przypakowany kark się wolno rusza, ale nie wszyscy tacy są! Tank Abbott z UFC jest gruby, przypakowany i się szybko dojść rusza. Pozatym jak ktoś ma tyle co pudzian w bicu, bierze sterydy w swoim czasie to niemusi być koniecznie powolny!

Biceps w walce wogóle sie nie liczy. Bardzo wolny oczywiście być nie musi, ale jak nie ma techniki, to nawet sile uderzenia będzie miał gorszą niż przeciętnie zbudowany facet, czyli 70-80 kg.

a i ja mam bo jak teraz biore suplementy HMB l-karnityne i sie właśnie boje wypić piwo albo setki Bo myśle ze jak wypije to mi suplement przestaje działać to prawda ? ze jak się bierze to lepiej niepić ?

Jak potrafisz iść ze znajomymi do pubu i oni piją piwo, a ty wodę, to cie podziwiam. A co do tego 50-cio kilowego gościa z nożem, to dlaczego twierdzisz, że nie jest groźny? Myślisz że gdyby ktoś taki wbił ci nóż to by ci nic nie było??