No Ziumol tam poszedł na tą siłkę to mówił, że jest pro po całości. Jak wchodziłem na ich stronę to wszystko powaga pełna, uczą techniki, poprowadzą trening pod dwubój, trójbój, cross-fit itd. Nie tam, że laseczki zagadują i gonią na rowerek.
Ja się ostatnio dowiedziałam, że jestem na diecie białkowej i "zobaczę, jak będę wyglądać za 2 miesiące". Od osoby, która realizuje swojego własnego Dukana, czyli je mięso, jogurt waniliowy fat 0% i płatki fit. No czaicie %-)
dziendobry spam! nie wiedzialam, ze w poznaniu teraz jest fit expo... uooo.. a ja bede w poznaniu dopiero w polowie czerwca buu buuu ciagle mi cos kolo nosa przechodzi!!! do wczesniejszej dyskusji o jezykach obcych chcialam dodac, ze wloski naprawde jest smiesznie prosty, prostszy od hiszpanskiego na moj gust! co roku jest w maju razem z [...]
[...] i wiecznie odchudzam, ale to po prostu nie zarejestrowała tego ze od pol roku jem jak kuń w nosie to mam :-) niech sobie hoduje oponkę Obli, masz rację. Kiedyś ludzie na fit chcieli się zmęczyć i przychodzili po to by się spocić, by się nauczyć kroków, żeby było ciężko i bywały instruktorki które serio potrafiły dać z siebie dużo. A dzisiaj w [...]
Tak myślę co dokupić jeszcze... Bo za tydzień zamawiam 2 x białko Vita fit = 64 zł a mam do wydania ok 120... Myślałem nad batonami np. matrix żeby mieć co w szkole dobrego przekąsić ale cena mnie przeraża
A w Krakowie Viki Beckham jest, chyba pójdę na nią czatować, może jakieś fit rady ma dla Nas|-)o co chcecie zapytać, nie krępujcie się%-) 4nn poszło;-D
u mnie jest moda na cross fit i jest taki gościu który mnie nieodmiennie wprawia w zachwyt swoją siłą i wytrzymałością. a nogi lubie robić jedyna nadzieja dla nich to je zamęczyć %-)
A dlaczego po prostu nie możesz trenować SW 3 x w tygodniu , zmniejszyć częstotliwość ? Na start na twoim miejscu zabrałbym się za 2 zestawy proste FBW z bazowymi ćwiczeniami , plus 2 x cross fit w własnym ciałem i dopiero po wstępnej adaptacji pomyślał co dalej .
Kurcze, ja to nigdy burgerów nie jadałam, bo to nie fit %-) A serio to zawsze ze znajomymi na pizze chadzaliśmy. Gdybym wiedziała, że mnie takie pyszności omijają...