Mnie żal takich kobiet, ale w mojej ocenie i według mojego doświadczenia to sama sobie taki los zgotowała - skąd się biorą dzieci wiedzą obie strony. Jak można pisać "mąż mnie zapłodnił", no chyba że to żart, albo padła ofiarą przestęsptwa - a to nie temat na forum. A człowiek, znaczy kobieta :-D musi być samodzielny i zaradny i nie uzależniać się [...]
[...] tutaj przebija wręcz niska samoocena i przyzwyczajenie do roli ofiary. Z drugiej strony, ciężko mi sobie wyobrazić tą sytuację szczególnie gdy w grę wchodzi trójka dzieci... wtedy nie ma że pakuję manatki i adieu. a jeśli chodzi o wsparcie - mi tez powtarzają, że nic nie widać, że coś ta dietka nie działa, że po co sie męczę [...]
[...] rzecz jest. Jak mój Młody był młody, to nie piłam wcale - bo miałam obawy, że ja jedno piwo wypiję, a dziecko głowę rozbije, wymiotowac będzie, a ja nie będę mu w stanie pomóc. A koleżanka ma dwoje małych dzieci i nie ma takiej wyobrażni. Teraz też jak ja piję piwo, to chłop nie pije, albo Młody jest u babci albo ojca. dobra spadam się urlopować
[...] tutaj przebija wręcz niska samoocena i przyzwyczajenie do roli ofiary. Z drugiej strony, ciężko mi sobie wyobrazić tą sytuację szczególnie gdy w grę wchodzi trójka dzieci... wtedy nie ma że pakuję manatki i adieu. a jeśli chodzi o wsparcie - mi tez powtarzają, że nic nie widać, że coś ta dietka nie działa, że po co sie męczę [...]
[...] tutaj przebija wręcz niska samoocena i przyzwyczajenie do roli ofiary. Z drugiej strony, ciężko mi sobie wyobrazić tą sytuację szczególnie gdy w grę wchodzi trójka dzieci... wtedy nie ma że pakuję manatki i adieu. a jeśli chodzi o wsparcie - mi tez powtarzają, że nic nie widać, że coś ta dietka nie działa, że po co sie męczę [...]
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
ta drabinka była pozioma? to robią dzieci na placach zabaw %-) Odciski to raczej norma, ale przed chwilą napisałeś, że nie możesz ćwiczyć bo masz rękę przeciążoną, a teraz zabierasz się za to O.o Jeżeli naprawdę odciski są dla ciebie uciążliwe to może po prostu zainwestuj w rękawice?
[...] nie znam :) Z goldenem miałam fajne doświadczenie (nazwałam tę rasę "uśmiechnięty pies" nie wiedząc co to) i tak jakoś, jako jedyny chodzi mi po głowie. Gdyby nie ten nigdy bym psa nie chciała, bo w dzieciństwie mieliśmy takiego ze skrzywioną psyche co atakował dzieci - na dodatek tylko jak rodziców w domu nie było więc długo nam nie wierzyli.
ja mam kryzysik do spania ok 18-19 jak sie wtedy nie położę to potem się bujam do 1-2 a że siłą rzeczy przy 2 dzieci nie da się iść spać o 19 to się tak bujam własnie a potem wstać nie mogę i się koło zamyka.
tez nie mam dzieci i takie teksty tez slyszalam, ale kuzynka wie, ze nie mam, ale zawsze chcialam, tyle, ze mam Problem z ich posiadaniem. I wie, ze moj pies, to moje dziecko.Jakby mi ktos wyjechal z tekstem, ze mam uspic psa, to w tej sekundzie laduje za drzwami
[...] ze swoim syneczkiem, ten wywalil caly cuker z cukierniczki na stol, rozbabral to po stole i tymi slodkimi lapami oblecial mi meble w pokoju, stracajac na ziemie wszystko czego dosiegnal. Mamusia usmiechieta i do mnie z tekstem, nie masz dzieci, to masz czas, zeby sobie posprzatac. Nigdy wiec nie bylo mnie w domu, jak dzwonila do drzwi:)
Do mnie kiedyś kuzynka wpadła z dzieciakiem. Dzieciak dojrzał że gitara leży na szafie i się drze że on chce. To wzięłam tą gitarę i wyniosłam do sypialni, drzwi zamknęłam. Potem idę do wc, i słyszę jakiś brzdęk i wrzask. Co się okazało? Dziecko chciało gitarę, mamunia mu poleciała i przyniosła. Dzieciak pociągnął za najcieńszą strunę i urwał. I [...]
Oj to często tak mam, najgorsi są moi teście jak wnuczki są w pobliżu (dzieci moich szwagierek). To nawet leki trzeba chować, bo kto wie czy dziadziuś nie da dziecku do zabawy. Oku wpajaj od razu dzieciom że zwierzak to nie zabawka i że ma prawo nie chcieć być głaskany itd.
Jak byłam mała i się pchałam do psa co nie chciał ze mną gadać i by mnie ten pies użarł to jeszcze bym od mamy wp****** dostała że psu dokuczałam %-) Są normalnie rodzice i są dzieci które potrafią się zachować i nie są uciążliwe. Tylko że te gorsze przypadki bardziej się w oczu rzucają.
Ja nie jestem za klapsami, niby szybko działa ale wg mnie nie tędy droga. ja dzieci nie mam, ale oczywiście mam teorię - mam ich najwięcej, gdy się nie znam :) Są tacy, co myśl o klapsie nigdy im się nie pojawiła. Bo nie musiała. Jak dochodzi bezradność, a nie ma co ukrywać, że na wychowanie dziecka wpływu nie mają przecież tylko rodzice, chyba, [...]