domu

Kurka nie powiem teraz dokladnie, wiem ze na jutro na dnt 550g ryżu gotowałem. 6 posiłków po 50g białka na kazdy, i chyba 55g fatu było A w dt białko tak samo 625g ryż, 30g daktyle, 75g kukurydziane, a fatu nie pamietam już 30-35g. Jutro na spokojnie podlicze makro i dam znać :p bo teraz nie ma mnie w domu nawet

Mnie Piwnica męczy wypala psychicznie. Zresztą ciężko trenować w piwnicy mając multi sport z pracy i zayebtsty wielki klub 20 min pieszo od domu.

[...] było na 7dni przed startem więc wina po stronie trzymania wody od gh też nie leży na bank. tutaj tylko i wyłącznie pozlepiane włókna. takie też moje zdanie. Mam w domu wanne z hydromasażem więc w dni off będę sobie wchodził do niej i niech te nogi masuje, tylko najpierw muszę kupić preparat żeby ja przeczyścić ale to w poniedziałek [...]

Jak coś to na dysku google wstawiłem sobie rundkę pozowania, pewnie jak będę w domu to sobie jakieś urywki z niego na insta story wstawię a tutaj jak coś to całość: https://drive.google.com/file/d/10J4ZjFrloRRdq_T9yp6BDb6QEOGPE4Sk/view?usp=sharing A i proszę nie odbierajcie mnie tak że w piórka obrastam czy coś bo w social szaleje itp. zwyczajnie [...]

[...] bo ni to masa ni redu tylko takie czekanie no ale fakt, plan to jest dobry bo ja odżyłem, pojadłem trochę, nie chodzę jak zombie i mam siłę na jakieś codzienne czynności w domu więc wiem że trzeba było to zrobić bo inaczej pewnie by ze mnie mięsa też uciekło a tego byśmy z Adamem nie chcieli. Więc Adam ma plan idealny a ja 100% go zrealizuje! [...]

No dokładnie ;) a teraz też deszcze to nawet trawy nie wychodzę skosić, tyle co po domu się bujam i tyle. wczoraj chciałem do Dino do nas iść na spacerek i przy okazji zobaczyć jakies warzywko ale padało to też mi się odechciało ;p zresztą nabijac ktoków na siłe nie muszę, ta waga leci jak trzeba. Przemek miałeś rację, tak do chodzenia w ciągu [...]

[...] że będzie gorzej. Tak jak piszę ja w ciągu dnia to myślę tylko o tym żeby poleżeć albo posiedzieć xD nawet na spacer nie chce mi się wyjść, do takich robót zwykłych w domu to się zmuszam żeby cos ruszyć to dupsko ;p od jutra też już normalnie do pracy, koniec urlopu to też się zacznie trochę więcej i chodzenia po hali i obowiązku. No nic [...]

Damian co do nog to tak, byłem u fozjo, niby rozbił, czy jest poprawa to nie wiem. Codziennie tez wchodzę do wanny z masażem wodno-powietrznym bo mam taka w domu i 20-30min trwa taki cykl tam masażu wiec to tez leci od Soboty codziennie ;)

No zobaczymy jak tam wyjdzie :D póki co jedzenie kupione i jazda zaraz z goleniem tym blade bo o 13-13:30 bedę wyjeżdżał tez z domu a jeszcze spakować się itp

Siemka, no to był dlugi dzień ;) niby w domu bylem juz o 18 ale musialem ogarnąć jeszcze troche rzeczy i zrobila sie 23:30 jak to pisze. Tak więc dziękuję wszystkim! Udało się spełnić kolejne marzenie i zdobyć pierwsze miejsce na zawodach. Niby kategoria novice no ale było nas tam jednak siedmiu. W kolejnej kat. Czyli class1 tej powyżej 179cm to [...]

Ja siadów klasycznych nawet nie mam zamiaru tykać :D sztangi i hantli to ja nie tknę :D tego mam pod dostatkiem w domu a tam zwyczajnie jadę zrobić pompkę na te nogi :D Ale wiem o co chodzi bo pewnie jakbym był na masie a nie przed startem to też bym miał tak samo :D

[...] Waga: 100,2kg Cardio: 60min marszu na czczo Tak jak wspominałem waga cały czas idzie do góry. Dzisiaj wolne od treningu siłowego za to wiadomo ogarnianie zaległości w domu jak to w takie dni u mnie bywa :) Jutro z rana poleci raport do Adama ale też będziemy się widzieli na ustawce w Oświęciumiu :) Trening: Rest Day Dieta: 1: 50b, 20t, [...]

[...] za te słowa, bardzo mi miło to czytać :) miałem być sobą i byłem. Ja w całej okazałości! Hehe Bardzo miło było Cie poznać i na zywo pogadać! Cos pięknego. Teraz powrót do domu i od poniedziałku pewnie wejdzie bps. Slodkiewicz nadchodze pelen motywacji! Dziękuję tez Mariuszowi za możliwość bycia ze wszystkimi na tym zlocie jak i za [...]

Szczerze to wole siedzieć w pracy na bps niż mialbym w domu. W pracy jeszcze czymś sie zajme jak ten głód wchodzi.

O tym gadaliśmy wczoraj w aucie. Jak nie masz mega ciężkiej pracy to lepiej do niej iść. Czas szybciej leci, o podjadaniu człowiek nie myśli jak jest coś do roboty. A jak siedzisz w domu na dupie to te 2-3h między posiłkami ciągnie się jak smród po gaciach

Szczerze to wole siedzieć w pracy na bps niż mialbym w domu. W pracy jeszcze czymś sie zajme jak ten głód wchodzi. W sumie tak , jak fizycznie nie pracujesz :-))

Oj tak mam to samo jak w domu siedzę to co chwile ciągnie do lodówki xD a jak praca to potrafię od 8 do 16 nie jeść i jakoś specjalnie nie ciągnie

[...] 4 dni do weryfikacji 6 dni do startu Słodkiewicz Classic Waga: 98,6kg Cardio: 60min marszu na czczo Tak więc wpis z Poniedziałku bo wczoraj miałem trochę zamiaszanie w domu i nawet czasu nie było żeby ogarnąć fajnego wpisu a robić coś po łebkach to nie dla mnie :)  Tak więc pierwszy dzień BPS czas start!  Wczoraj wypite 6-7l wody czyli [...]

To ja mam zupełnie inaczej . Na lockdownie skompletowałam sprzęt w domu . Wszystko było co teseba do podstawowego treningu , żeby przezimować , ale za chuuuj nie mogłem się zmotywować . Sam w 4 ścianach jakoś nie było tego czegoś . Coś tam się ruszałem , sle jak wpadłem na silownie otwarta to czułem , ze żyje . Ćwiczę z samego rana , wiec nic nie [...]

[...] moze z 2-3h w nocy... nie wiem co jest... może głód wczoraj czy cos. Ciul wie. Rano wstałem tez lewą nogą, nie wiem mam jakies nerwy straszne od rana.... Niby nic sie w domu nie działo co mogło by to spowodować. Ale ledwo co wstałem i juz mam dość tego dnia... oby dalsza część byla jakas lepsza... Makro takie jak wczoraj Sól 18g Wody 9-10l [...]