do roboty

No trzeba udowodnić sobie samemu, że nie jest się leszczem i sezonowcem, który z byle powodu rezygnuje. Bierz się w garść i do roboty. Nikt za Ciebie tego nie zrobi. Szukanie motywacji w suplementach czy jakichś mocniejszych dopalaczach nie ma żadnego sensu. Skończysz brać to dopiero nie będziesz miał chęci.

ale ile jeszcze będziesz biadolił i pisał to samo, zamiast brać się do roboty?

Zgadzam sie z kolega wyzej , nie ma czegos takiego jak od poniedzilku ,od wrzesnia , od stycznia, postanowienia postanowieniami ale zaczynamy dzialac od razu , in dluzej pozwolisz sobie na lenistwo tym ciezej bedzie ci sie zebrac , tak wiec do roboty!

Bezrobocie jest sztuczne. Ludzie nie nadają się do roboty bo to j**ane lenie. Robota jest tylko ludzie nie chcą robić. Fakt, że w Polsce małe pieniądze, ale taki kraj niestety.

no wiec zboza sa glutenowe z natury a teraz spadam do roboty:D

fanslaska do roboty !

czas brać się do roboty bo nie wygląda to dobrze i dużo pracy przed Tobą jest robić ale i można to zrobić :-) Zmieniony przez - BPL-G w dniu 2015-01-14 20:14:05

jak to uwalili??? do roboty

no to co, kawa i do roboty...

nie ma co płakać tylko brać się do roboty :) powodzenia :)

Idź do roboty na jeden dzień, za 50 zł kupisz warzyw na cały miesiąc

Sorry :/ Idę smażyć naleśniory a potem do roboty http://static2.sfd.pl/ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/ff1019177b7d46a780686859f928bb96.jpg

Trzeba sie do roboty zabierac

z siłki do roboty

[...] warzywami i kaszą jaglaną) no i nie wpierniczam na raz tylu orzechów. Obcięłam też ten nabiał. Testuję jak mi się z tym żyje :P Wszystko super tylko produkcję żarcia do roboty muszę teraz jakoś usprawnić :) Makro póki co zostawiam jak jest. Mam małego stracha przy tym wszystkim. Boję się na przykład, że utyję na początku jeszcze bardziej, [...]

siemano. Dzisiaj nogi, więc nie jem owsa %-). Z ranca polecą gofry, później omlet jak ze szkolenia wróce ,nagotuje żarcia i dalej do roboty

polecam, ja chuya mam do roboty , ale liczę że chociaż z 5 dyszek wpadnie za projekt

kurna 7 km niby tylko mam do roboty ale wychodzi mi 1h20min :/

to Was pocieszę, bo ja mam 65km do roboty

To fakt jak sie chodzi do roboty to jest monotonia