[...] Zawsze przed wyjazdem ciężko mi się ogarnąć i nie mogę się odnaleźć. Nie miałam zaplanowanej miski i wpadło: śledź z puszki w sosie pomidorowym, sos na śmietanie i gruszka od tak. ;-) Dziś wyjeżdżam. Czas na wakacje! :-D Złapię trochę słońca, odpocznę i za ponad 2 tygodnie zabieram się znowu do roboty! 8-) Ćwiczcie dzielnie i jedzcie zdrowo!\-)
[...] przez rok z jakieś 10 kg a co najmniej metr z obwodów a Ty chcesz schudnąć 20 kg w 3 miesiące? Zmień nastawienie, kg nic nie mówią. Wypełnij ankietę zrób zdjęcia i bierz się do roboty. Co nagle to po diable. A najwięcej ciekawostek to się dowiesz jak przeczytasz tematy z tego tego artykułu ;-). Zmieniony przez - amadi w dniu 2013-10-01 19:39:11
Bierz sie do roboty,Bo takie wrzucanie co pare dni rozpisek nie ma sensu,nie masz czasu?, to co ty robisz ze nie masz czasu by wypelnić 10 minutowej rozpiski.Powodzenia od poniedziałku.
Kiedys kupilem 3 makrwle bo kury do roboty nie ugotowalem. Zjadlem jedna i byla super. Dwie pozostale suche, twarde o smaku kau i wiecej osci jak ryby.
Masz złe podejście stary, tylko nie i nie i nie da się :) Idź do roboty, czas najwyższy, chyba, że chcesz, żeby wiecznie rodzice Ci mówili co masz robić, a co nie :D Nawet jak pójdziesz robić w weekendy za jakąś niską stawkę 5-6 ziko na godzinę, to da radę za taką kasę kupić potrzebne rzeczy.
Gratulacje dziewczyny:-D Strasznie Wam zazdroszczę, będę kibicować mocno :-) A tymczasem do roboty - każda z nas /-) Zmieniony przez - Vowthynowa w dniu 2013-10-07 05:48:52
[...] raczkować, czołga się, niezły ubaw mamy. Szkoda tylko że muszę więcej pracować ostatnio bo mam dla niego mało czasu, praca, trening, chwila zabawy, kąpiel i usypianie... Ominęło mnie jego pierwsze jabłko, tzn filmik zobaczyłem, warzywa mu smakowały, owoce to dla niego słodycze, niezła radość! w tym tygodniu banan :-PP pozdro, zwijam do roboty.
Muszę przyznac, że nie jest to miły dla mnie widok. Co innego, jakby co druga osoba to miała, jednak tak nie jest i jest to dośc krępująca dla mnie sytuacja, dla Ciebie też, ale jak to mówią co nas nie zabije, to nas wzmocni. Nie ma co się przejmowac gadaniem innym, tylko trzeba wziąc się do roboty i zbubic zbędne kg :)
nie wiem nie próbowałem, na grzybkach podobno też równo lecisz %-) dostęp jako taki mam, ale jakoś mnie nie ciągnie, trzeba rzucić radlerki i inne wynalazki i brac się do roboty %-)