Day number fifty six – ‘You are weak. Why are you weak? Because you lack… HATRED.’ W ostatnich dniach nie dawałem wypisek, bo stwierdziłem, że prowadzenie dziennika chorobowego niezbyt pasuje do tego działu. W gruncie rzeczy mógłbym jeszcze trochę poleżakować, ale uznałem, że nadaję się już do powrotu na siłkę. Oczywiście, żeby nie powrócić na [...]
[...] intake, the only requirement are fish oils. A minimum of 6X1 grams standard capsules (180 mg EPA/120 mg DHA) should be taken daily. This can be increased to 10 capsules per day for athletes who are either larger, simply want to, or have the calories to do it. Beyond that, I don’t get overly hung up on fat intake. Research shows that both MCT’s [...]
Wczoraj nie miałem kiedy napisać i wstawić wypiski, bo musiałem odwiedzić stolicę w celu rozpoczęcia wprowadzania się do brata. Mam nadzieję, że wszechświat na tym nie ucierpi. Day number fifty seven – Unextinguished flame Uświadomiłem sobie, że najprawdopodobniej robię na swojej obecnej siłowni ostatni trening nóg przed następnymi wakacjami, a z [...]
Day number fifty eight - I wish I could fly and am dead fu.cking serious about it Wczorajsze eksperymenty zbierają dziś swoje żniwo. Miejscowe znieczulenie w nogach poproszę. Muza: http://www.youtube.com/watch?v=gpTbnYozQk4&feature=related Miska: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD/74037c7b8e8242778187f21cb5e717f3.png [...]
[...] na tym żeby mieścić się w swoim bilansie kcal i btw. Nie musisz codziennie tego samego jeść. Nikt chyba nie je codziennie tego samego :D Niektórzy sobie robią tzw cheat day raz na jakiś czas. Jak masz już naprawdę dużą ochotę to możesz sobie robić takie dni. Licz wszystko. Właśnie u początkującego jest to najważniejsze. Zmieniony przez - [...]
Hehe, bardziej wypiski opóźnić nie mogłem, no ale nie spodziewałem się, że będę miał aż tak mało czasu. Godzinny dojazd na uczelnię ssie, a o kwestii adaptacji do nowego środowiska już nie wspomnę. :) Day number sixty - You lift like a younger man, with nothing held back. Admirable, but mistaken. Plecy+brzuch 1. Podciąganie 4x max [...]
Rege Poniedzialek DNT mialam isc pobiegac, ale jak o 8 wyszlam z domu to bylo przerazliwie zimno i mi checi odlecialy w sina dal.... potem oczywiscie zrobilo sie cieplo, tyle ze kwitlam do 21 w pracy...:( MISKA 1.pol banana, 2*jajko, boczek 35g, placek dyniowy 2.krolik, ogorek, nerkowce 3.placki dyniowe 4.golabek wolowy + oliwki 5.dynia, krolik, [...]
Day number sixty one - Searching for new mecca Siłownia sprawia wrażenie porządnej i nieźle wyposażonej. Radio Eska wkurza, ale da się to przeboleć. Barki+kaptury+bicepsy+przedramiona 1. Wyciskanie sztangielek siedząc rampa 15 15x7/15x9/15x11/15x13/10x15->10x10,5->10x7 Wszystko fajnie, dropy zniszczyły, tylko ktoś mógłby podpisać te sztangielki, [...]
Day number sixty one - Searching for new mecca Siłownia sprawia wrażenie porządnej i nieźle wyposażonej. Radio Eska wkurza, ale da się to przeboleć. To jest jedna z najchuyowszych siłowni jakie w życiu widziałem... Jeśli dla Ciebie jest "porządna i nieźle wyposażona", to amba \-) Tak jak mind-muscle na żurawiu :))
[...] ale dobry wysiłek nie jest zły, było lepko i mokro %-) W połowie myślałam, że dam radę zrobić dodatkowy obwód, ale szybko zmieniłam zdanie }:-( Po treningu dopiero wyszły zakwasy po ostatnich treningach na plecach, a dokładnie łopatki i między łopatkami oraz uda. Jutro obowiązkowy day off. Zmieniony przez - UNKNOVVN w dniu 2012-10-04 13:42:53
Day number sixty five – Necessary evil Troszkę poimprowizowałem, ale oczywiście musiałem coś popsuć i niezbyt mądrze rozplanowałem wiosła – chciałem pod koniec zrobić sztangą podchwytem, ale prostowniki odmówiły, więc musiałem się ratować maszyną. Plecy 1. Podciąganie (neutral) 4x max 7xcc/4xcc+6 negatywów/12 negatywów/10 negatywów Kiedy [...]
Day number sixty six - Ready, set... and go unprepared Dzisiaj pierwszy raz od dwóch tygodni pobiegałem (45 minut w tempie nieco szybszym niż km/5 min.). Wydolność odrobinę się pogorszyła, ale to się wyrówna. :) W ramach kontynuacji tego małego podsumowania zrobiłem jeszcze ważenie i pomiar pasa. Waga wzrosła prawie równo o 3 kg (aktualnie 69,8), [...]
Day number sixty seven - 'It's time to kick ass and chew bubble gum... but I'm out of bubble gum' Dzisiaj od rana na uczelni, także za wiele się nie działo, ale w międzyczasie udało mi się zajrzeć do biblioteki i przeczytać odpowiedź w sprawie planu. Ronie nie zawiódł i podrzucił kilka cennych sugestii dotyczących planu, za co pragnę oficjalnie i [...]