czym

i w przysiadzie 50 kg, ale tu akurat się nie ma czym chwalić %-)

sforcia - ja to wiem - i te "raz a porządnie" zainwestowałabym w coś, na czym się znam :) bo na nieruchomościach to tyle, co wiem które osiedla w łodzi omijać - a zaznaczyłabym je czerwonym kółkiem w okół miasta ;)

ale jak ktoś ma do tego smykałkę to żyć z wynajmu może jak pączek w maśle (mmmmm pączek....) - ja wiem dobrze, na czym się nie znam :D

Dokładnie, jestem studentką i podchodzę inaczej do wydatków. Doskonale rozumiem Twoje podejście Hubert i Twoje Sheep i wiem o czym mówicie, ale ciężko znaleźć miejsce w pokoju za 300-400 zł z opłatami w mieszkaniu w którym robaki nie wychodzą oknami i ze spokojnym towarzystwem. Dlatego oferty takie jak tamta wydają mi się atrakcyjne, dlatego [...]

mój chla Fervex na wszystko... :) tzn chlał, bo teraz podobno fervex wycofali więc nie wiem czym sie bedzie leczył :)

co do państwa i jego instytucji, to mam takie wrażenie, że czym bardziej państwowa instytucja, to tym ma większy burdel... gdyby jakaś instytucja prywatna miała taki bałagan to szybko by przestała istniećn a rynku... Na pogotowie to lepiej nie iść wcale... 3 godziny mojego tate wklepywali do komputera.... mają cichy strajk bo kasy chcą więcej [...]

aż zapomniałam o czym mówiłam

Jaaaaa wolę się nie chwalić bo nei ma czym. Moze za miesiąc :-D

a jeszcze powiedzcie mi na czym polega dopłata? Kiedy się dopłaca i dlaczego bo na ich stronie nie przyuważyłam.

na razie to tam jest tylko negliż i żale :) będzie się czym pochwalić to się pochwalę :)

Siłowe są bee i feee, a jedzenie tylu kcal to już w ogóle choroba psychiczna ;-D Ja nie raz słyszałam od koleżanki (w formie żartu, nie zlośliwie), że "patrz na tą tyle wpieprza a jaka chuda." Po czym zjadła serek wiejski - jej jedyny posiłek w pracy.. ehh

Bull, jedni wolą ćwiczyć, inni podróżować, inni gotować, inni jeść, jeszcze inni pić piwo pod sklepem. Mamy wolność wyboru, kazdy wybiera co dla niego najlepsze i z czym sie czuje dobrze. Jesli ktoś jest szczęśliwy mając wielki bebech to mi to nie przeszkadza bo ja jego brzucha nie noszę. Inna sprawa jak ktos ciągle narzeka i nic z tym nie robi. [...]

jak Wam to humor i samoocenę poprawi to nie mam pojęcia o czym rozmawiacie :)

Oku, A. B. nie chce wleźć do słoika, jest za wielki. W czym ty go hodowałaś?

Eve tu sie zgadzam. czym wiecej czasu wolnego tym zwykle bardziej go marnujemy. przy nadmiarze obowiazkow zwykle uczymy sie lepoliej je organizowac, a pozniej zdziwienie ze tyle zrobilam i jeszczr mam czas Zmieniony przez - Dotkazoz w dniu 2013-08-10 11:30:34

Na czym stanęło w poprzednim spamie? Na romansach? %-)

O czym? Ja? Ślub? Co to jest ślub?.

kurde o czym on gada%-)

o czym mowa

nie mam nawet czym dopchać, bo LC dzisiaj, lipa