czasu

Ja już wróciłem. Jeśli można wrócić. Zawsze nawet jeśli urlop trwa 5 czy 7 dni, powrót do 100% zajmuje mi średnio 3x tyle czasu ile trwał urlop. Kilka zdań. Temat wraca jak boomerang. I chyba najlepszy moment aby go przypomnieć. Moje TOP 3 artykułów jakie napisałem: Jak sie przygotowac i jak przetrwac urlop? http://www.sfd.pl/t1122028.html [...]

[...] bo i 8% wygląda bdb. Po prostu jak patrzę na siebie, to jestem w stanie uwierzyć że np Saker jest naturalny. A jak sie doda że ma do tego gen i czas na trening (bardzo dużo czasu), a większość zdjęć i filmów jest specjalnie robiona w odpowiednich okolicznościach (co często widać, że jak brakuje tych okoliczności to czar pryska i wtedy wszyscy [...]

Dobrze ze nie mam czasu i nie czytam na bieżąco;)

[...] w zywieniu. Ja powiem szczerze przeszedlem na taki system zywienia jak sol, dzieki temu blogowi. Na poczatku wiadomo, hulaj dusza ww z zelek, lodow itd itc. Od pewnego czasu zauwazam, ze moj organizm sam mowi co mam jesc. Przykladowo jestem teraz na redu 350g ww, jadlem dajmy na to polowe, jest srodek dnia i siegajac po kolejny posilek, mam [...]

[...] w pełni dobrego efektu... Żadne tego typu stworzenie nie funkcjonuje dobrze, kiedy traktuje się je w taki sposób. Nigdy nie wiemy, jakie niedobory powstaną z biegiem czasu. Na początku przeważnie wszystko jest ok, po czasie wolniej rosną, mają brzydszą sierść, zaczynają chorować, słabiej kwitnąć, tracą apetyt na to nudne jedzenie, są [...]

[...] Choć akurat ja do tego nic nie mam. Chodzę w tym w czym się dobrze czuje. I nie muszę płacić 50€ za matkę. Choć mnie stać. Alen mniejsza z tym. Na telefonie siedzi 2/3 czasu. Suple nosi że sobą na siłownię już. Pkus do tego lata wszędzie po siłowni ze swoją torba. Nie rozumiem po co . Chyba żeby inny taki jak on nie zajumal mu tych super [...]

[...] i martwic sie o siebie, bo takich asow i modelek na kazdej silce na peczki jest, pokazesz im a oni albo dalej swoje albo wiedza lepiej %-) szkoda strzepic ryja i marnowac czasu, od tego czy ktos sobie lamie kregoslup i nadzoru sa ludzie tam zatrudnieni, oni maja gleboko w dupie tych ktorzy oplacaja silke i dokladaja sie do ich wyplaty to co ja [...]

[...] a z każdą serią coś zawsze poprawiam, potrafię już rozeznać się co powinnam czuć, a czego nie w danym ćwiczeniu, więc z każdym podejściem jest lepiej. Potrzebuje czasu i trochę powtórzeń, żeby doszlifować technikę. Nie cierpię jak ktoś przerywa mi trening. Nienawidzę jak ktoś jeszcze startuje z łapami do mojego ciała, żeby np dotknąć [...]

[...] a z każdą serią coś zawsze poprawiam, potrafię już rozeznać się co powinnam czuć, a czego nie w danym ćwiczeniu, więc z każdym podejściem jest lepiej. Potrzebuje czasu i trochę powtórzeń, żeby doszlifować technikę. Nie cierpię jak ktoś przerywa mi trening. Nienawidzę jak ktoś jeszcze startuje z łapami do mojego ciała, żeby np dotknąć [...]

[...] do tłustych rzeczy. Choć to już nie lf. Bardziej że względu na wrażliwość ns insulinę. Z dni LC nie zrezygnuje. W moim przypadku cały tydzień hc sprawdza się dobrze ale do czasu. Czyt. Urlop. Ale po miesiącu na hc (nawet w wersji LF) wyglądalbym jak po 3 miesiącach na CBL. Nie mówię że hc jest zły. Bo nie jest. Jest zły ale dla mnie. Choć [...]

[...] ale co z tego jak siedziałem tak 2 miechy, gdzie spadło mi może z 1? kg fatu.. reszta woda, a już lekki deficyt był. Dopiero po przekroczeniu pewnego progu kcal - dzieje się magia, tłuszcz leci, do tego aktywność typu spacery i jest bardzo dobrze... Wole się tak przemęczyć 8-12 tygodni i mieć jako tako formę, niż tracić 2x więcej czasu.

[...] Każde naśladowanie kończy się źle. Ale też nie należy oceniac czegoś po tygodniu. Zwlaszcza- to co napisałem wyżej- jeśli jest zmiana o 180st. Ciało potrezbuje czasu na adaptacje. Jedni potrzebują go mniej / inni więcej. Ale zawsze dana metodę- bez drastyczny zmian lecz z korektami- przydałoby się powtórzyć. Raz,dwa czy 3. Nie [...]

[...] przyszłość. Nie zrobię tego czy tego bo...... Bo w nocy będę miał duży brzuch. Bo rano sylwetka będzie z mgła. Bo podejdzie woda. Bo to czy tamto. Ale - nigdy przedział czasu nie jest fluzszy niż ten poranek kolejnego dnia ! Aby coś osiągnąć więcej niż 12%bf i tzw.plazowke - niestety (albo Stety) myślami trzeba wybiegach dalej niż poranek [...]

[...] przyszłość. Nie zrobię tego czy tego bo...... Bo w nocy będę miał duży brzuch. Bo rano sylwetka będzie z mgła. Bo podejdzie woda. Bo to czy tamto. Ale - nigdy przedział czasu nie jest fluzszy niż ten poranek kolejnego dnia ! Aby coś osiągnąć więcej niż 12%bf i tzw.plazowke - niestety (albo Stety) myślami trzeba wybiegach dalej niż poranek [...]

[...] Utarlo się że np.cardio należy robić bodajze 30min+ bo dopiero wówczas palimy Fat. Nigdy tak nie ma ze ciało korzysta tylko z jednego źródła energii. Wszytsko zależy od czasu trwania wysiłku, intensywności, diety. Ale nigdy nie ma tylko i wyłącznie jednego źródła energii ( wyłączając skrajne przypadki typu lc przez x tygodni i kompletny brak [...]

[...] z parowek drobiowy gdzie jest mniej jak 10% fatu potrafi Fat zostać w tym pojemniku na koniec! Więc biorąc makro i czas robienia + sprzątania. Actifry wygra. Nie mam 3h czasu aby yebac się w kuchni każdego dnia. Niestety. Jakbym miał to te posiłki nie byłyby proste i prosto podane. Tylko wyglądały by jak w restauracji. Bo je się oczami. [...]

[...] z rekonwalescencji po operacji kręgosłupa). Odnośnie treningu to strzelasz w punkt. Trening każdego sportowca powinien przynieść maksimum korzyści w minimalnym nakładzie czasu. Takie yebnięcie, szok, coś nowego i adaptacja, regeneracja. Sam trenujac pod triathlon to wyznaję. Myślę że możesz jeszcze wiele zdziałać jako zawodnik. Jak sam [...]

[...] taki super jest. Mega wygoda, cycek robi się w 5minut i jest super soczysty i mega smaczny. Nie wyobrażam sobie życia bez tego urządzenia. Nie ukrywam też, że od dłuższego czasu myślę nad tym actifry, ze względu na frytki, bo też lubię je jeść. I wracając do ładowania węglami, najlepiej u mnie wychodzi coś w stylu żelki, pierniki, bezy, masa [...]

[...] z tym gdzieś uderzyć. A tak btw - planujesz żyć z kulturystyki albo z branży fit modelowej? Skoro nie (bo zapewne takiej odpowiedzi udzielisz) to wrzuć na luz i ciesz się życiem. Bo życie to nie tylko sport, miska, trening, sztanga i bf. Obudzisz się kiedyś z ręką w nocniku i czasu już nie cofniesz, a młodość i życie masz tylko jedno...

[...] nie wyglądałA tak dwa lata temu. 5lat temu to była w ogóle inna bajka. Ale do cierpliwy h świat należy. Małe zmiany z roku na rok. Ale zawsze coś. I teraz mam . Dzięki. Minimalnym wkładom, 100% satysfakcji z jedzenia i z sylwetki. ......ale na to do ku#wy nędzy potrzeba czasu! Ja nie mam tego w pol roku. Czy nawet rok. Należy liczyć w latach.