Na

a Ty pewnie te łzy zbierasz do flakoniku i potem masz jak znalazł do różnych mikstur ... łzy skrzywdzonej dziewczyny dodajemy do mikstury zwanej "Rozyebuszka" kilka kropel podanych na przykład w piwie i nawet najbardziej opanowany Czad zaczyna zachowywać się jak zyeboprzegryw czar trzyma najczęściej do rana

No dokładnie mi było po prostu głupio jak jakaś dziewczynę kiedyś że tak powiem "wykorzystałem" i potem olałem , dlatego wolalem burdel, tam było wszystko jasne i klarowne i bez emocji ;-) Ale dziś to już raczej przeszłość ;-) mam nadzieję Btw "granie na uczuciach " jest imo niefajne Zmieniony przez - bane158 w dniu 2020-09-03 23:16:49

szeke szeke bum Prosiak znowu na pozycji cieciura to styl życia cieciura I'm loving it P.S Westerplatte jeszcze się broni Zmieniony przez - dildoz w dniu 2020-09-04 08:08:24

Zabstyl, bo właśnie nie potrafisz chłodnie spojrzeć na kobietę. I uwaga! To bardzo trudne, szczególnie kiedy wygląda zayebiscie i jeszcze jej się podobasz. Także nie krytykuje tutaj. Sam byłem w takiej sytuacji - co prawda 3 razy i to dawno temu (liceum i studia), tzn podobałem się zayebistym laskom (co najczęściej nie miało miejsca, ale w tych 3 [...]

[...] bo idę na street workout. Bardzo dobre pytanie. W dużym skrócie to ta dziewczyna brzmi tak jakby miłość i wspólna praca jej by mocno pomogła a sama wydaje się wartościowa. To jednak bardzo duży skrót i bardzo ogólne wrażenia. Napiszę więcej potem. A to z tym defektem to zayebiscie, to raczej mutacja która jest atutem więc bądź z niej dumny

Pytanie podstawowe czy Ty w ogóle do niej coś czujesz? Bo jak ja tylko lubisz, to na ch** pakować się w związek, który będzie wymagał pracy

Brzmi jak dobra laska ale z problemami. Ja może inaczej patrzę na takie rzeczy bo jestem najtrudniejszym facetem do bycia z w związku, jakiego znam. Co ja mam naj**ane w głowie z dzieciństwa plus ch**owy temperament, brak cierpliwości, agresją to tylko zarys. Może więc jestem wyrozumialszy bo jestem świadomy jakie są ze mną problemy

Dobrze prawisz Sepko. Pisałem o tym też, że nie ma ideałów i trzeba iść na kompromisy i akceptować pewne wady jak się chce być w związku z kimś. Tylko tzeba znaleźć kogoś, dla kogo warto to robić

Nie mogłem zedytować wcześniejszego postu, także dopiszę tu taką końcową myśl: inne zasady obowiązują, gdy tworzymy relacje stricte w celu dymania, a inne zasady są wtedy, gdy zależy nam na poważnym związku

Dla jednych do dużo, dla innych niewiele, punkt widzenia... Tak czy siak, pisałem tego wcześniejszego posta w oparciu o Twoje wpisy, po przeczytaniu których wyobrażam sobie Ciebie tak, jak mojego przyjaciela-ruchacza };-) W sumie ciekawe czy reszta ekipy ma takie samo wyobrażenie :-D W takim razie mój wpis można traktować jako ogólne zdanie na [...]

Z ręką na sercu mogę wam przysięgnąć e nigdy ja pierwszy nie dążyłem do sytuacji łóżkowej

Ja tylko na żywo baby poznaję. Nawet chyba bym nie umiał w internetach nawiązać znajomości

Dremor to może ja napiszę od razu o co chodzi żebyś sie nie produkował na pusto xD

Co do bycia grubym no to rzeczywiście zgadzam się z Dremorem, trzeba wprowadzić trwałe zmiany. Ja w lipcu tamtego roku ze 99,7 kg zszedłem do 90 kg (wolno jak na 12 miesięcy, ale robiłem redu w lecie tylko). Teraz mam plan 85 kg, choć teraz będzie ciężej i pewnie wleci większy deficyt. Ja miałem lekką nadwagę w gimnazjum i liceum i wtedy jeszcze u [...]

Także spoiler, mimo tych pozytywnych zachowań z jej strony nic nie pykło bo tych negatywnych nie chciała zmieniać. Moje próby sie kończyły tekstami, że ja nie będe rządził, nie bedę ustawiał pod siebie, i ona robi po swojemu (robiła choyowo co jej pokazywałem) UStaliliśmy też pewne zasady na początku których ona nie dotrzymała więc sie zawinąłem w [...]

Mnie to ciekawi jak to wygląda technicznie u kurvy, ja to sie musze wczuć w klimat Dzień dobry, ja na yebanie i co wchodzisz pała Ci już stoi i do roboty?

Hahaha może to była dieta na stalową erekcje i zwierzęce libido

Asceta na miarę naszych czasów można by rzec

Pewnie na wodzie. Czym on się zajmował? Faktycznie nei mógł nic ugrać z dziewczynami? Opowiadał o tym ludziom ot tak sobie?

Mega dziwna akcja... Ciekawę ile piniendzy na to wydaje