Masa

za ch**a się nie ogarnę ze wszystkim w tym semestrze....:-(. nie dość, że zajęcia są w godzinach południowych to jeszcze z masą okienek. i jak na piąty rok to jest ich dużo, bo aż 7 ogarniesz ;-) bo kto jak nie my ;-) my mamy nie dac rady ;-)

a propos omletów to mam ostatnio fazę na warzywa które podsmażam na patelni i to później zalewam masą - 30g mąki i 2 jaja i przykrywam czekam aż się zrobi i wychodzi taka omleto zapiekanka bardzo dobra :-)

masa ekstremalna %-)

Tak - ale robię to że tak powiem "spontanicznie", czyli nie mam wyznaczonych terminów z góry ile co będzie trwało. Poza tym ja ćwiczę taką periodyzacją symultaniczną - można tak to chyba nazwać. Polega to na tym, że np jeśli idzie o nogi i przysiady to np. idę w siłę ale w tym samym czasie np. grzbiet już ćwiczę bardziej kulturystycznie. Czyli [...]

jest jest:-). tego jest tak naprawdę masa. sama słucham "kinder" metalu (czyli wszystkich tych rodzajów, gdzie jednak jest jakaś melodia i śpierw a nie tylko darcie ryja), szczególnie symfonicznego. problem zaczyna się, gdy próbuję śpiewać

Weeekend, w koncu...co ja bede robic z taka masa wolnego cxasu?

W większości jeszcze z czasów przed treningami, a przed masą to już w ogóle :D ja w ogóle garderobę mam do wymiany. jeasny poprzecieralam na udach, a o wejściu w majtki to mnie wspomnę %-)

W większości jeszcze z czasów przed treningami, a przed masą to już w ogóle :D ja w ogóle garderobę mam do wymiany. jeasny poprzecieralam na udach, a o wejściu w majtki to mnie wspomnę %-) polecam trzymać na przyszłość %-) ja mam ubrania w różnych rozmiarach na różne czasy :D hahah ale do marynarek to nawet się nie zbliżam

I dostępnośc słaba. Miałam ostatnio fazę na sardynki - całkiem ekonomiczne - i przestali sprowadzać :-( Zrobiłam wczoraj babeczki kakaowe z masą kajmakową - w ramach rozpieszczania Maturzysty - ułożyłam na paterze postawiłam na stole - Pies sobie krzesło odsunął, następnie na nim zasiadł i poczęstował się babeczkami... Przynajmniej do veta nie [...]

Haha, zwłaszcza że masa teraz znowu idzie :P

U mnie ciagle masa xD. Nawet jak w planie jest redukcja To az dziwne, biorac pod uwage ile laduje antyoksydantow w okresie okolotreningowym. No chyba, ze te dodstkpwe kg to tylkotluszcz

Bziu %-) Plan jest taki: masa -> redukcja -> Tajlandia %-) %-)

Zaklepana na 3 marca :-D Masa w klasykę: tyłek & barki, do połowy/końca grudnia. Krótko, ale zrobię co się da :)

Jedyny plus pobytu tutaj to masa czasu na treningi...wiec praktycznie codziennie jestem na lodowisku

a ja nie mam problemu z jedzeniem w święta :-P rodzinka pozwoli mi zjeść tylko rybkę z wigilijnego stołu, dodatkowa masa mi nie grozi @@-)

No zobaczymy. Niestety macierzyński daje w kość pod kątem finansowym a w dodatku myślimy o mieszkaniu. Ale zawsze będą pilniejsze wydatki, więc gdzieś trzeba zmieścić realizację swoich marzeń :) Pod tym wzgledem to nie zazdroszcze- kasy mniej a wydatkow przeciez masa, w koncu to dodatkowy czlowiek :-D a wlasne mieszkanie to powazny wydatek, [...]

Hej. Parę minut temu się przeciągałem w pracy przy kompie, podobno zdrowo od czasu do czasu. No i usłyszałem trzask koszuli na plecach. Także masa chyba dobrze idzie %-)}:-(

Kompletnie nie nadaję się do słodkich wypieków, robiłam 5 podejście do ciasta i 5 razy coś poszło nie tak }:-((}:-(( tylko mięso i wytrawne żarcie potrafię :( może to i lepiej bo nie będę jadła.. Już nigdy więcej nie zrobię mazurka.. pierwszy raz to cholerstwo robiłam bo na śląsku nie mam takiej tradycji i nigdy więcej! Wszystko z tego kajmaku, [...]

U mnie w pracy też ciastka na potęgę. A mąż może wcinać co chce i nie tyje. Za to z masą mięśniową też trudniej, więc nie ma tak dobrze. A słodycze, pizze i inne syfy je w pracy albo jak wyjeżdżam :D :D

czaje... ej, w dołku jestem, bo się okazało, że winą mojego braku okresu jest najwyraźniej masa ciała...jestem skazana na +65 kg przy 165 cm jeżeli chce zatrzymać okres...