Coz za frustrujacy dzien. Od rana czulam sie dziwnie, ledwo widzialam co mam na monitorze w pracy, bo wzrok byl jakis zamglony. Nie dalam rady dokonczyc lunchu, bo robilo mi sie niedobrze. Jakies sensacje zoladkowe i to uczucie mdlosci towarzyszylo mi caly dzien. Rozwazalam czy nie odpuscic sobie treningu, ale w koncu poszlam i sie troszke [...]
Hej hej! Ostrzegam, szykuje sie kolejny post - dluzyzna 8-) Jak napisałam posta z pytaniem czy drogo wychodzi, to zastanawiałam się czy dobrze to ujęłam. Widać dobrze, ryby jak wszędzie to luksus. :-) Oj tak. Swieza ryba to nie jest najtanszy produkt niestety. Mrozone ratuja moj budzet :-) Wypadl mi jeden trening w tym tygodniu z piatku, mialam [...]
Hahaha, troche tak i troche nie 8-) U nas byl teraz dlugi weekend (dzis Anzac Day - swieto ichniejszego wojska) i bylismy na weselu u przyjaciol na wsi - kilka h od Sydney w pieknym regionie winiarskim. Zgadnijcie co pilam? :)) Jutro wracam do pracy wiec mialam pisac obszerniejszy post i wrzucic foty :-) Wbilam sie w ogole w mniejsza kiece, a [...]
[...] 15x7.5, 12x7.5 / 15x7.5, 15x7.5, 10x7.5 / 15x6.25, 15x7.5, 10x7.5 + Rozciaganie Sobota i Niedziela DNT Sobota w pracy i na zakupach, wreszcie wybralam sie do H&M (jest tylko jeden w centrum i ciagle mi nie po drodze). Dosc fajne sportowe rzeczy, kupilam legginsy i koszulke + mase basicow typu podkoszulki. Jakos ladniej w lustrze w [...]
Hej ludziki. Szykujcie sie na post - tasiemiec bo czuje przyplyw weny (Ale moze to tylko kofeina). Kawka w reke i czytamy :)) Pomiary na koncu. Dawno nie bylam tak zadowolona z weekendu. Uplynal aktywnie, a dzis w pracy siedze z nowa energia i wypoczeta. Piatkowy trening bedzie ponizej. Sobota 20-05-2017 DNT Micha- jaja na sniadanie, kawa, duzo [...]
Pan kot boski. Miseczka wow! Joga w parku brzmi ciekawie. Też lubię ciuchy sportowe z H&M. A teraz wpadła mi koszulka z Lidla i powiem, ze całkiem fajna.
Haha, ok ok progres moze nie przystopowal, ale troszke zwolnil. Szczerze - mysle ze to wina mniejszej ilosci snu. Do poprawki. Chociaz, co juz powoli staje sie tradycja - zwazylam sie dzis rano, dzien po pomiarach i oczywiscie waga dosc mocno na minusie }:-( Pokazala 75.3kg. Ciesze sie z cos i tu drgnelo. Tydzien 12 - DT Poniedzialek 22/05/2017 [...]
Dziś udało mi milo się zajrzeć do H&M i pooglądać strojenie kąpielowe. Niestety stwierdzam, że wszystkie są dla dziewczyn bez biustu, więc nie ma co płakać za cykami :-)
Bazylia 8-) W H&M to wiadomo. Nawet tam nie patrze. Jak mi nawet jeszcze trochę spadnie to tragedii nei będzie – zaczne miescic się w więcej staników np. niektóre kolekcje kończą się na miseczce G. Bardzo powstrzymuje się przed wybraniem się na zakupy stanikowe, ale lepiej poczekać. Wczoraj z trenerka (Ta nazywa się Carla – a druga fajna trenerka [...]
Weekend i po weekendzie. W sumie nic wybitnie ciekawego sie nie dzialo, bylam w pracy, ogarnelismy zaproszenia na slub, wczoraj lazilismy od biura podrozy do biura podrozy przez prawie 3 h i szukalismy lotow (najtanszych!). Nawet sie udalo - teraz tylko zaklepac urlop i mozna sie hajtac 8-) Ustalilismy tez gdzie w koncu chcemy jechac w podroz [...]
Hej ho, Dotarłam do pracy i już nawet jestem po treningu, o! 8-) Okazało się ze dziś (piątek) jednak będziemy wyjeżdżać wcześniej wiec mój normalny popołudniowy trening by wypadł. Dostałam jednak jakieś 2 dni temu sms od trenerki Carli ze fajnie się pracowało w poniedziałek i zaprasza na piątek 6:30 na trening w malej grupie jeżeli mam ochotę [...]
[...] i zazdroszcze %-) W poniedzialek kupilam nowej jeansy (a raczej jegginsy bo rozciagliwe) - oficjalnie w rozmiarze 12 (chyba 40?). Wreszcie znalazlam takie przylegajace do kostek - nogawka miesci sie w buty. I noga lepiej wyglada. Hurra, znow mala rzecz a cieszy. Trening wpadnie wieczorem - wypiska jutro. Micha na dzis - taka sama jak wczoraj.
Hej hej kochani! Krótkie update w przerwie od pracy :-) Trzymam się nawet ok – miałam trochę problem z trzymaniem miski na 100% (ach te stresy!) ale kryzys minął na szczęście i obyło się bez większych strat. W środę miałam dobry trening i dziś ledwo się ruszam. Nadal bazuję na moich dwóch starych treningach + dodaje trochę więcej cardio. Bol [...]
Ok ludziki, nie wiem kiedy minął mi ten ostatni tydzien... Do czwartku ledwo sie ruszalam - domsy iście piekielne. W piatek wyjazd sluzbowy (probowaliscie kiedys nosic buty robocze w 40 stopniach? Nie polecam...). W weekend goscie i jakies kosmiczne ilosci sera i krakersow :D Az sie ciesze, ze juz tydzien i moge isc do pracy - ladnie mi to [...]
Dzięki za bułgarskie wskazówki :)) Pokombinuje i zobaczymy jak pojdzie :) Mały apdejt :-) Przeprowadzka się dokonała :-) Jeszcze jest miliard malych rzeczy do zrobienia, ale juz da sie zyc. Dzis rano zaoszczedzilam na luziku pol godziny, 5 min spacerkien do stacji, 5 min w pociagu, kawiarnie, 5 min spacerku i jestem w biurze z kawą w ręku :) [...]
Jak waga leci w dół to super :) Ja nie cierpię żadnych prac manualnych, nie mam cierpliwości. Często przyjeżdżasz do Polski czy bilety są takie drogie, że niestety rzadko ? A Twój mąż to polak? Jak nie to co mówi o Polsce ? :) Czy czesto... chyba bylam 5 razy w ciagu 4 lat - wlaczajac slub i wesele :) Da sie spokojnie 1 w roku, szczegolnie jak sie [...]
[...] fajne sa treningi na zasadzie "stacyjek". Dla mnie gorzej jak ktos robi obwody przy uzyciu sztang i maszyn- to jest kompletny niewypal bo wszystkim innym blokuje sprzet. Haha z tymi gangsterami to nigdy nie wiadomo :P miej sie na bacznosci %-) Nie widac zeby byli gangsterami :) W tamtej okolicy ciagle widzialo sie opalonych i wyżelowanych [...]