SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

trening po kontuzji ;P

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 637

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 173 Wiek 37 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 23720
Witam serdecznie szefowe i forumowiczki. Swego czasu około rok temu zaczęłam moją przygodę z treningiem, także stworzyłam swój temat na forum, który może i umarł przedwcześnie w stosunku do rozbudzonych chęci i radości z trenowania. Wiele się nauczyłam i radziłam sobie czasem lepiej czasem gorzej, ale generalnie do przodu. Do czasu kontuzji, bo akurat w dniu gdy zdecydowałam się wprowadzić nowy plan treningowy. (poprzedni jakoś przestał być tak efektywny). Pechowo podczas przysiadów upadłam ze sztangą na plecach i się skończyło zanim dobrze się zaczęło :/(ciężar nie był za duży (25kg) raczej było to spowodowane tym, że zakręciło mi się w głowie).
Efektem tego wypadku było skręcenie kręgu szyjnego i zerwanie ścięgien. 3 tygodnie kołnierza i 6tyg nic-nie-róbstwa tzn. regeneracji. Wg zaleceń lekarza nawet rozciągać się nie mogłam, gdyż przyczepy tych więzadeł szyjnych zlokalizowane są gdzieś w okolicach dolnych pleców.
Dość, że okres karencji dobiega końca od poniedziałku rehabilitacja 2tyg. no i zaleceń ortopedy mogę od tego poniedziałku zacząć ponownie wprowadzać sport w moje życie, ale na razie tylko na 30% moich możliwości. Karnet zamówiłam od 01.07 na siłownię/basen/fitness etc (takie wielofunkcyjne cudo).

Czego ja od was w ogóle chcę? mianowicie uzyskać waszą pomoc przy bezpiecznym powrocie do normalnego trybu życia (2-3 razy w tyg siłownia + 2-3 razy w tyg inne formy aktywności typu jak: basen, bieganie, joga czy rower). Staram się być cierpliwą jeśli chodzi o powrót do zdrowia, bo wiele znam przypadków nie doleczonych kontuzji, które odzywają się po latach lub regularnie dają się we znaki, ale 6 tyg to dużo czasu - akurat tyle żeby wpaść w melancholie z braku możliwości robienia czegokolwiek, a także by wyjść z formy. Będę wdzięczna za wszelką pomoc, bo trochę się boję by nie zrobić sobie znowu krzywdy.

To tyle jeśli chodzi o słowo wstępu, aha no i tym razem rzetelniej wypełnię ankietę.
Wiek : 26
Waga : 66
Wzrost : 171
Obwód w biuście(1) :91
Obwód pod biustem :76
Obwód talii w najwęższym miejscu (2):69
Obwód na wysokości pępka :80
Obwód bioder (3):101
Obwód uda w najszerszym miejscu:56
Obwód łydki :40
W którym miejscu najszybciej tyjesz :biodra i brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz :ręce, piersi, twarz
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 2-3 razy w tyg siłownia + 2-3 razy w tyg inne: basen, joga, rower, fitness, bieganie
Co lubisz jeść na śniadanie: płatki owsiane z mlekiem
Co lubisz jeść na obiad : nie jestem wybredna, ale najłatwiej i najwygodniej mi przygotować pierś indyka lub kurczaka z makaronem penne + warzywa + przyprawy
Co jako przekąskę : twaróg +łosoś + koperek ew warzywo rzodkiew/marchew
Co jako deser : owoc, świeżo wyciskany sok, koktajl mleczny
Ograniczenia żywieniowe : boli mnie brzuch, gdy zjem za tłusto
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : regularnie, biorę antykoncepcję
Preferowane formy aktywności fizycznej: w sumie wszystko mi pasuje poza jakimiś ekstremalnymi, lubię ćwiczyć zarówno w klubie jak i na powietrzu
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : fosfocaps, centrum
Stosowane wcześniej diety : nie umiem wytrwać w restrykcyjnych dietach na których jestem głodna, to i takich nie stosuję. racjonalnie się odżywiam stosując się do zasad zdrowego żywienia

Dla jasności jeszcze dodam, że mam nieco utrudnień zdrowotnych do których wcześniej nie chciałam się przyznać były problemy by wytłumaczyć się dlaczego np. tempo progresji z ciężarem się zatrzymało, choruję na stwardnienie rozsiane i niekiedy mam osłabienia niektórych partii ciała, ale to bardzo sporadycznie się zdarza i jak na razie bywa przejściowe, jak również miałam kiedyś zapalenie mięśnia serca, ale ten temat jest już na szczęście zamknięty.
Podsumowując patrząc po sobie stwierdzam, ze aktywny tryb życia nie tylko mi nie szkodzi, ale także jakby spowalnia rozwój mojej choroby.
Mam nadzieję, że nie wystraszyłam ew. chętnych do pomocy (bo tego i wcześniej się obawiałam).
Pozdrawiam :)
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

brak dostępu do siłowni

Następny temat

Dieta redukcyjna i trening - ocena i porada dla laika :)

WHEY premium