Jest tak jak piszesz kto by chciał oglądać sprinterów biegających 11sek.na setkę,albo kulturystów wyglądających jak przeciętne chłopaki z siłowni.Doping jest konieczny,taki jest wymóg czasu,a ja osobiście nie mam nic przeciwko.
...
Napisał(a)
Doping był jest i będzie,może kiedyś nie było hormonów ale już w starożytnej grecji zapaśnicy smarowali sobie przeguby rąk tłuszczem,żeby przeciwnicy nie mogli ich dobrze uchwycić.
Jest tak jak piszesz kto by chciał oglądać sprinterów biegających 11sek.na setkę,albo kulturystów wyglądających jak przeciętne chłopaki z siłowni.Doping jest konieczny,taki jest wymóg czasu,a ja osobiście nie mam nic przeciwko.
Jest tak jak piszesz kto by chciał oglądać sprinterów biegających 11sek.na setkę,albo kulturystów wyglądających jak przeciętne chłopaki z siłowni.Doping jest konieczny,taki jest wymóg czasu,a ja osobiście nie mam nic przeciwko.
...
Napisał(a)
Świat musi iść do przodu,przecież kolejne rekordy świata wiążą się z nabywaniem kolejnych sponsorów i wprowadzania coraz wyższych opłat za transmisje,jednak dziwi mnie to dlaczego media i działacze kreują sport jako czystą rywalizacje.To mnie właśnie w tym wszystkim irytuje robienie z ludzi głupców.Chyba nikt o zdrowych zmysłach nie da sobie wmówić,że Phelps zdobył 8 złotych medali olimpijskich dzięki ciężkim treningom,przecież Mark Spitz,którego to pobił Phelps startował w czasach,kiedy dopng był codziennością,a zawodników wręcz zmuszano do zażywania środków dopingujących.Reasumując.Tego nie dało się zrobić bez koksu.
...
Napisał(a)
tam gdzie echodza w gre duze pieniadze- nie liczy sie nic innego.
faktow nie oszukasz
faktow nie oszukasz
Batros to Skeletor: "You talk and I'll listen."
Skeletor: "I'll talk and you'll obey!"
...
Napisał(a)
Tylko tu dochodzimy do punktu, w którym bicie kolejnych rekordów jest coraz trudniejsze, a wręcz niemożliwe. Bo przecież fizycznie niemożliwe jest przebiegnięcie 100m w 6s i nie pomoże tu nawet sok pity litrami
...
Napisał(a)
cos sie wymysli - na jamajce juz to testuja (vide ostatnie wyczyny tej ekipy)
STERYDY = ŚMIERĆ
adin, dwa, tri .... tolka spakojna
...
Napisał(a)
Chudy, to chyba nie "nowe technologie" a bardzo liberalne podejście do dopingu. Pierwsza Rastamańska Organizacja Antydopingowa powstała na miesiąc czy dwa przed Olimpiadą.
Quod medicina aliis, aliis est acre venenum
Trzecia Rzeczpospolita, Polska Ludowa
To samo od nowa, to samo od nowa...
...
Napisał(a)
ale wada sie nie zmienila chyba, niezaleznie od rastamanow?
STERYDY = ŚMIERĆ
adin, dwa, tri .... tolka spakojna
...
Napisał(a)
Conte jest sprawcą największej afery dopingowej - BALCo. W jej wyniku w więzieniu siedzi supergwiazda lekkoatletyki Marion Jones, która wyjdzie zza krat 7 września. Conte swój wyrok już odsiedział, ale napisał w grudniu list, w którym zadenuncjował rzekomego dostawcę dopingu dla Jamajczyków, podał jego adres i telefon. List pozostawał w tajemnicy, aż przed igrzyskami autor opowiedział o nim w nowojorskiej prasie. Szef WADA (światowej agencji antydopingowej) tłumaczył, że agencja nie reagowała, bo Conte jest kryminalistą i w związku z tym świadkiem niewiarygodnym.
"Komiwojażer" Conte w swoim liście zwraca uwagę na to, że na Jamajce nie istnieje niezależna agencja antydopingowa. Faktycznie, cały region złożony z dwudziestu kilku krajów rozrzuconych na 7000 wysp i wysepek obsługuje jedna agencja - karaibska. - To nieprawda. Mamy u nas niezależną agencję - zapewniał wczoraj "Gazetę" szef lekkoatletycznych trenerów Don Quarrie, do niedawna jedyny złoty medalista olimpijski z Jamajki, mistrz z Montrealu na 200 m.
Kiedy powstała ta niezależna agencja?
Quarrie zawahał się przed odpowiedzią: - Miesiąc temu. Jeśli chcecie dokładnej daty, musicie zadzwonić do mnie później - dodał z ironią.
Sprawdziliśmy. Jamajską agencję antydopingową powołano do życia 26 lipca ustawą parlamentu. Nie przeprowadziła ani jednego testu nie tylko dlatego, że życie wolniej się toczy w rytmie reagge, ale też dlatego, że lekkoatleci zmierzali już do Pekinu. Igrzyska rozpoczęły się 8 sierpnia.
Reszta w Wyborczej:
http://www.sport.pl/lekkoatletyka/1,64989,5615659,Co_napedza_jamajskich_sprinterow_.html
Zmieniony przez - Wawelski w dniu 2009-06-19 09:30:02
"Komiwojażer" Conte w swoim liście zwraca uwagę na to, że na Jamajce nie istnieje niezależna agencja antydopingowa. Faktycznie, cały region złożony z dwudziestu kilku krajów rozrzuconych na 7000 wysp i wysepek obsługuje jedna agencja - karaibska. - To nieprawda. Mamy u nas niezależną agencję - zapewniał wczoraj "Gazetę" szef lekkoatletycznych trenerów Don Quarrie, do niedawna jedyny złoty medalista olimpijski z Jamajki, mistrz z Montrealu na 200 m.
Kiedy powstała ta niezależna agencja?
Quarrie zawahał się przed odpowiedzią: - Miesiąc temu. Jeśli chcecie dokładnej daty, musicie zadzwonić do mnie później - dodał z ironią.
Sprawdziliśmy. Jamajską agencję antydopingową powołano do życia 26 lipca ustawą parlamentu. Nie przeprowadziła ani jednego testu nie tylko dlatego, że życie wolniej się toczy w rytmie reagge, ale też dlatego, że lekkoatleci zmierzali już do Pekinu. Igrzyska rozpoczęły się 8 sierpnia.
Reszta w Wyborczej:
http://www.sport.pl/lekkoatletyka/1,64989,5615659,Co_napedza_jamajskich_sprinterow_.html
Zmieniony przez - Wawelski w dniu 2009-06-19 09:30:02
Quod medicina aliis, aliis est acre venenum
Trzecia Rzeczpospolita, Polska Ludowa
To samo od nowa, to samo od nowa...
Poprzedni temat
trenbolon DRAGONA
Następny temat
POMOCY!Musze schudnac
Polecane artykuły