Szacuny
98
Napisanych postów
6776
Wiek
38 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
50488
Piersi kosztują standardowo 11,99 zł, ale często się trafiają taniej. Szczególnie jeśli się pójdzie się krótko przed zamknięciem, czyli koło 22. A i są to promocje, które trwają często zaledwie kilka godzin do jednego dnia, więc czasem można w ogóle nie trafić, a czasem bardzo fajnie. Dziś miałem farta, bo nigdy za tyle nie kupiłem jeszcze wołowiny.
Szacuny
13
Napisanych postów
2926
Wiek
40 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
53926
Paczkowane zawsze będzie droższe.
W Wawie w supermarkecie natrafiłam ostatnio na promocję piersi kurczaka -> 11,99zł za kg.
Dobra wołowina to już niestety większy wydatek. Z tańszych od niewątpliwie pysznej polędwicy cześci polecam, podobnie jak Banan, udziec wołowy.
Zmieniony przez - meraviglia w dniu 2008-10-21 10:51:21
Szacuny
14
Napisanych postów
2842
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
19931
taki off top.....
ja od 4 tyg jade tylko na wołowinie jestem w irl... kupuje...
fresh irish beef round steak.....za 4,40eu za 450g wiec mam na dwa obiady....
najpier na grill w folii wycieka ta cała woda krew i chemia
dodaje do naczynia i do piekarnika 90 min i to jest pyszotka lub gotuje a dzis kupiłem garnek parowy tefala i sprubuje na parze ja zrobic zobaczymy....juz mam dosyc tych sztucznych piersi czas zaczac jesc jak animal.....polecam też dziczyzne .........
Bo zycie to nie bajka nie głaszcze sie po jajkach.
....prawdziwy facet nie je miodu......prawdziwy facet źuje pszczoły....
Szacuny
291
Napisanych postów
17217
Wiek
45 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
86319
Kupujcie wołowe extra, wołowinę b/k, antrykot (jak największy, nie przerośnięty tłuszczem z kostką w środku) albo w ostateczności udziec. Polędwica to już inna sprawa
Jak będę robił to Wam napiszę jak ją zmontować by była jak z najlepszej restauracji
Do tego wołowinę najlepiej kupować od rzeźnika na bazarkach z niedużych chodowli (wieprza też). Drób to już niestety nierealny i pozostaje tylko wielkofermowy.
"Lepiej być kanciastym czymś, niż okrągłym niczym"
Szacuny
98
Napisanych postów
6776
Wiek
38 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
50488
Co do kuroków to mam znajomego rolnika i jak chcę to nie ma z tym problemu. Ale to wiadomo, że nie codziennie:) Tak trzeba się niestety biednymi kurakami z klatki żywić. Chociaż jaja mam świeżynki, nie z markietu.