program wyskoku - kangaroohops

czy w ćwiczeniu kangaroolunges jako jedno powtórzenie mam liczyć wybicie z lewej + z prawej nogi? bo w tabelce jest 25 powtórzeń, więc 12,5 ciężko zrobić, czy robić że na jedną losowo przypadnie więcej ?? :]

ankle fick - skaczesz tylko za pomocą ruchu w stawie skokowym. kolan nie uginasz wogóle, nogi wyprostowane. tylko siła łydek. skoki na 20cm stopy nie dotykają ziemi, tylko palce i śródstopie, trochę szersze ruchy stopy niż przy tym ostatnim ćwiczeniu (bo wyżej trzeba skoczyć). da się wyskoczyć spokojnie na 20cm. dla mnie to najmniej męczące ćwiczonko. te 20cm to gdzieś koło maxa z łydek chyba (ja skaczę na maxa i chyba trochę wyżej niż 20cm to jest :)

Z tego co pamiętam w program treningowach na wyskok jedno powtórzenie liczy się jako wybicie z jednej i z drugiej nogi.

w tym momencie robisz 25 na jedna i 25 na druga
pozdro

ale na zmianę, a nie 25 jedną a potem 25 drugą, bo opis ćwiczenia wsakzuje na to pierwsze, nie?

Na zmianę , bo w powietrzu zmieniasz nogi, choć nie jestem pewny, czy w tym ćwiczeniu wybija się z jednej czy z dwóch nóg i wtedy mogłoby wychodzić na to, że 25 wyskoków razem. Sam już nie wiem, wszystko zależy, czy trzeba się wybijać z jednej czy z dwóch nóg, a tego w opisie nie ma.

kziel mam małe pytanko: Ile czasu robisz już ten trening i jakie dał Ci rezultaty???

byłem na 2 tygodniu robią tego kangaroolunges tylko 20 a nie 40 jak wychodziło powtórzeń w serii. i nie zdążyłem sprawdzić tego i zachorowałem :[ po chorobie zacząłem od nowa z olbrzymią motywacją. zaczynam drugi tydzień i tak:
- kangaroolunges najbardziej męczące ćwiczenie - 40 trudno zrobić w stosunku do innych ćwiczeń
- zakwasy na głównych skokowych mięśniach (łydki, uda) nikłe, tylko mocne na przywodzicielach i pośladkach (ciężko siąść na krześle)
- dzisiaj na mocnych zakwasach po ostatnim treningu (czyli niepełnym wyskoku) skakało mi się o wiele lżej (mniejszy wysiłek w skok włożony), co do wysokości to nie liczę, ale czuję że trochę wyżej jest, ale najlepsze teraz:
- podłożyłem z kolegami duży kamień w okolicy kosza (mimo że bez niego zdaża mi się zapakować) i z niego skakaliśmy, przed treningiem, z lekką trudnością dolatywałem i szybko się męczyłem. teraz świeżo po treningu, ze zmęczonymi nogami latałem spoko głową ponad obręcz (kamień był duży) i najwięcej skoków oddałem. najbardziej do tego były podobne kangaroolunges, więc to pewnie zasługa tego ćwiczenia.

PS bardzo polecam ten trening, bo daje wyniki, chociaż nie wiem czy dam radę za kilka tygodni zrobić te 85 kangaroolunges.
PYTANKO: w kangaroolunges skakać najwyżej na maxa czy tylko aby wytrzymać całą serię? i być na palcach czy na stopach? bardzo trudno zrobić wszystko na maxie.

zmotywowales mnie moze zamiast wersji lekkiej peco sprobuje tez czegos innego... sprobuje tego treningu

ej kiziel mam pytanie w tym cwiczenieu kangalo cos tam :) to wybijasz sie z jedenj nogi tak?? z tej co jest z przodu?? i robisz 25 na jedna noge i 25 na druga?? czyli razem 50?? tak?? popraw mnie jak cos zle mowilem :) aha i jeszcze jedno w jednym z cwiczen jest ze wyskakiwac 20 cm w gore to mam normalnie ladowac uginac kolana i wyskakiwac na okolo 20 cm tak najnormlaniej w swiecie tak?? i jeszcze jedno pytanie juz ostatnie :) w tym cw co 2 cm ma sie wyskakiwac to na plcach mam skakac bo z taka wersja sie do tej pory spotykalem, to jakby skaknei na skakance, prosze o odp z gory dzieki

W kangaroo lunges spadaj na palce nie na całe stopy-słyszałem ,że to jest ważne!!!Poza tym nie sądze aby chodziło o to by skakać na maksa tylko dobrze technicznie.Dzięki za odpowiedź

tylko jeśli się skacze te kilkadziesiąt kangaroolunges, to trudno z techniką wyrobić, ale da się. w tym ćwiczeniu wybijam się w większości z przedniej, ale z tylnej też, ale nie wiem czy się tak powinno ?? ja robię naprzemiennie raz lewa, raz prawa, łącznie 50 w tym tygodniu będę robił. nawet trudno zachować równowagę, ale w miarę kolejnych treningów łatwiej ci prosto skakać. to ćwiczenie mocno daje na przywodziciele i pośladki. a jeśli chodzi o te 20cm skoku, to to jest w ankle fick - skoki z samych łydek. nogi proste, pracuję mocno łydki. ja nie patrzę na 20cm, tylko skaczę na maxa wysoko. te ćwiczenie akurat mnie malutko męczy. ostatnie tipyy toe mini jumps skacze się niziutko 2cm jak na skakance. na palcach. z samych łydek

PS polecam ten program. a jak ktoś chce sprawdzić wyniki to niech se weźmie 0,5m kamień obok kosza postawi i przez niego pakuje - tutaj widać efekty najlepiej, ale dobrze także wchodzi to na zwykły dwutakt. :)