problem ze sciegnem

Witam , mam taki problem , gralem ktoregos razu na meczu i ani zle nie stanalem ani nie wyladowalem zle , po meczu wszystko wporzadku , kilkanascie godzin pozniej rano jak sie obudzilem to troche mnie bolalo nad kostka (kilka cm nad) sciegno na pewno bo boli jak zginam palcami albo robie kroki bo sciegna sie kurcza i prostuja , nie jest to jakis ból mocny bo normalnie chodze nawet nie kuleje bo az taki mocny ból to nie jest i nie wiem co to moze byc , ( czasami zakuleje ale to zadko jak juz dluzej ide ) mysle ze to nic powaznego bo tak jak mówię chodzę i funkcjonuję normalnie , nawet skakać mogę z bólem lekkim ale mogę , proszę o pomoc co to może być i czy czymś smarować jakieś okłady ? Jutro wieczorem mam wazny mecz i chciałbym aby ból zszedł jak najniżej

Według mnie po prostu nadwyrężyłeś ścięgno, następnym razem poprzedź mecz solidną rozgrzewką, teraz możesz zastosować maść np. altacet. Nic więcej nie jestem w stanie powiedzieć, w takim przypadku potrzeba czasu, staraj się nie przeciążać nadwyrężonego ścięgna do jutrzejszego meczu.

A może to byc tzw Końska maść którą zakupiłem w aptece ? I kupiłem 2 tubki jedna jest chłodząca druga rozgrzewająca , która byłaby lepsza w tej sytuacji ?

Myślę że może być, ja stosowałbym maść rozgrzewająca, chłodzącą stosujesz bezpośrednio po urazie, a jak sam mówisz od urazu minął już jakiś czas.

dzięki za pomoc , mam nadzieje ze ból do jutra chodz o drobine zejdzie

Maściami przeciwbólowymi itp możesz zamaskować ból, a uraz tak naprawdę może się pogłębiać.

Pierwsza kwestia to ustalenie przyczyny dolegliwości bólowych po tym co opisujesz prawdopodobnie nie jest to jednak nic poważnego. Ciężko doradzać w ciemno jeśli nie ma obrzęku spróbowałbym z ciepła kąpiel i delikatne rozciąganie (ale nie do pojawiania się dolegliwości bólowych).