Ja wyznaję zasadę, że dla chcącego nic trudnego. Pamiętam jak miałem 18 lat i też pracowałem na budowie. I wiesz co? W 2 miesiące wrzuciłem na siebie 4 kg! Należy zaznaczyć, że miałem już za sobą 3 lata treningu Jak to zrobiłem? Już podpowiadam:
Trening 3x razy w tygodniu. Skupiałem się na takich ćwiczeniach jak ciąg, przysiad,
wyciskanie leżąc i stojąc. Łapy trenowałem delikatnie po 5-6 serii.
Żarcie: Do każdego posiłku dodawałem 20g zdrowych tłuszczów. Piłem 2 porcje gainera (30b 70w). Jadłem pięć duuuuużych posiłków i 2 z nich popijałem mlekiem (dziś nie piję mleka, bo szykuję się do zawodów).
Regeneracja: Po pracy zawsze ucinałem sobie drzemkę z 0,5-1h. Wracałem z treningu, żarcie, znowu drzemka, znowu żarcie i spać.
Pamiętam, że gdzieś widziałem wywiad z Waldemarem Nolem, opowiadał jak pracował na budowie, a wieczorem dawał pokazy. Trochę samodyscypliny i się uda.