...
Napisał(a)
Generalnie najlepiej mieć do dyspozycji siłownię ze specjalnymi maszynkami "dla dziadków", na których możesz wyizolować tylko daną grupę mięśni. Nie znam się za cholerę na kulturystyce ale to są takie specjalne atlasy (chyba tak to się nazywa), czyli że można robić plecy bez obciążania kręgosłupa, a nawet jak to kręgosłupa jest rozciągany NIGDY ŚCISKANY!
Na pewno do wizyty u specjalisty odpuść robieni mięśni brzucha, brzmi paradoksalnie, ale prawie wszystkie ćwiczenia na mięśnie brzucha wypychają Ci dysk na zewnątrz.
Martwy ciąg też bym odpuścił.
No i jest wiele ćwiczeń które możesz co godzina dwie wykonać w domu typu przeprosty, rozciąganie się na drążku itp. Plus prawidłowa postawa podczas siedzenia i chodzenia.
Mi na pięciu speców od kręgosłupa, boks odradziło dwóch, reszta była zdanie że mogę po rehabilitacji spróbować. No i spróbowałem:) Zawodnikiem i tak nie będę, ale rekreacyjnie daje radę.
Na pewno do wizyty u specjalisty odpuść robieni mięśni brzucha, brzmi paradoksalnie, ale prawie wszystkie ćwiczenia na mięśnie brzucha wypychają Ci dysk na zewnątrz.
Martwy ciąg też bym odpuścił.
No i jest wiele ćwiczeń które możesz co godzina dwie wykonać w domu typu przeprosty, rozciąganie się na drążku itp. Plus prawidłowa postawa podczas siedzenia i chodzenia.
Mi na pięciu speców od kręgosłupa, boks odradziło dwóch, reszta była zdanie że mogę po rehabilitacji spróbować. No i spróbowałem:) Zawodnikiem i tak nie będę, ale rekreacyjnie daje radę.
Polecane artykuły