Post dot. mojej kontuzji, zgłoszony w poscie konsultacyjnym o urazach. Mam nadzieję, że Wodyn zerknie na to co napisałem.
Mam problem z kolanem, już dłuższy czas. Napiszę to w 2 wersjach - dłuższej - jak komuś się chce czytać, oraz -krótszej- wersja demo problemu.
Najpierw dłuższa. Grałem w dużo w kosza, w ubiegłym roku akademickim chodziłem nawet na treningi do AZS, w tym samym czasie zacząłem siłownie, i robiłem 3x w tygodniu siady + 2 x w tygodniu trening kosza. Chyba trochę przeciązyłem lewe kolano (starania o dunk na 3.05). Dalem rade grać, ale po treningu , rzepka stawała się strasznie miękka i odczuwałem ból nawet wciskając sprzęgło w samochodzie. Siady też robiłem , jednak to już nie było to samo co wcześniej. Rzuciłem siłownie, ograniczyłem się do kosza , 2-3 x w tygodniu po 1-2 godz. Kolano dalej bolało, ale cóź grać trzeba. Poszedłem do lekarza w lipcu, powiedziała, że przeciążyłem kolano i żebym trochę przystopował. przypisała arthryl , brałem 2 opakowania przez jakies połtora miesiąca, dalej grałem, ale bez szaleństw. We wrzesniu przestałem grać w kosza. Zupełnie bo te bóle kolana były straszne. Do listopada przestałem w ogóle jakiekolwiek bóle czuć. Więc wróciłem na siłownie, robiłem siady, pełne siady z dupa do ziemi. Jednak przy z biegiem dokładanego ciężaru, ból wrócił, jednak był lekko odczuwalny, więc dalej robiłem siady. Poszedłem w grudniu na trening kosza, dobrze się rozciągałem, rozgrzałem, i niestety już podczas rozgrzewki kolano wysiadło. Przez pare dni ledwo chodziłem. Parę tygodni przerwy w przysiadach zrobiłem. Niedawno zacząłem robić Box przysiady, reaguję na nie nawet dobrze, przy szerokim rozstawieniu nóg ból jest znikomy. Opiszę teraz moje obserwacje co do tego kolana. Lewe - bolące - przy dotyku mogę wyczuć jakieś dziurki (w rzepce czy obok, w sumie nie znam się)przy wewnętrznej stronie kolana. Po treningu siłowym czy bieganiu, rzepka staje się miękka i dotyk sprawia ból, przy przysiadach, czuję jakby kości były nierówno nałożone, jakby wychodziły do wewnętrznej strony (czyli przy lewej nodze, w prawą strona nogi).
Przysiady bez obciązenia mogę robić pełne, pod warunkiem , że bardzo powoli je robię. Ukucnąć też mogę na maksa. Bez żadnego bólu. Aaa i nawet jak leże i noga nie wykonuje , żadnej pracy, czuję takie jakby promieniowanie w kolanie - ból.
Krótsza - Przeciążyłem kolano(lewe) grając w kosza i robiąc przysiady. Opiszę teraz moje obserwacje co do tego kolana. Lewe - bolące - przy dotyku mogę wyczuć jakieś dziurki (w rzepce czy obok, w sumie nie znam się)przy wewnętrznej stronie kolana. Po treningu siłowym czy bieganiu, rzepka staje się miękka i dotyk sprawia ból, przy przysiadach, czuję jakby kości były nierówno nałożone, jakby wychodziły do wewnętrznej strony (czyli przy lewej nodze, w prawą strona nogi).
Przysiady bez obciązenia mogę robić pełne, pod warunkiem , że bardzo powoli je robię. Ukucnąć też mogę na maksa. Bez żadnego bólu. Aaa i nawet jak leże i noga nie wykonuje , żadnej pracy, czuję takie jakby promieniowanie w kolanie - ból.
I teraz pytania , czy powinienem robić przysiady bez obciążenia, rano w ilości 100-250? + box sq na treningu?
Do ortopedy pójdę w czwartek, gdyż byłem dziś ale kazali mi przyjść po 7 rano... a na szczęście studiuje i dopiero w czwartek może dam radę. Co do tej wizyty u lekarza latem, zrobiłem wcześniej zdjęcie USG. które nic nie wykazały. Chyba zapisze się na rezonans.
Z góry dziękuję , za jakiekolwiek sugestie.