Złamany na duchu i wgnieciony w ziemie

wiesz Cezi jaka jest szansa? że gość trenujący boks potrafi się zasłonić, a w trakcie lecącego cepa może zadać ze dwa sierpy, zawsze któryś może trafić w bródkę i amen. a zwykle koksy trzymają głowę uniesioną i nie bardzo umieją się zasłonić.(mowa o takich co nie trenują) ale jak już Cię złapią to nie ma lekko:D

Takie wielkie tyki mają często słabe nogi. Zasłona, unik i walisz low "kingiem" . Jeśli brak Ci motywacji to obejrzyj jakiś film typu Fighter in the wind

Dlatego najlepsza jest szybka zakodowana reakcja,kontra,ale tak jak mówię...

Na ulicy bez rękawic garda będzie trochę inna i cepa można wyłapać,ale dobra praca nóg by tego cepa nie wyłapać,wyczucie dystansu cios noi i ucieczka).

Myślę,że autor idzie dobrą drogą Krav Maga + jakis styl mocny.

Bez praktyki,to i tak bajka...

Paur masz ode mnie soga ponieważ jedna z wielu twoich bardzo dobrych wypowiedzi ,spodobała mi się najbardziej to że jeśli trenujemy SW to nie po to żeby nas ktoś poniewierał.Wielki szacunek dla ciebie .Co do tłustego kota to powiem ci tak ,otóż w cale nie leże go góry brzuchem na treningu bo jak bym robił to ,to by mnie nie martwiło to że tak ciężka praca poszła na marne.A poza tym czytaj ze zrozumieniem bo ja nie twierdziłem że style chwytane na ulicy są złe ja tylko pytałem się o wasze zdanie ,a po drugie to uważam że style chwytane są znakomite ale jeżeli połączy się je ze stylami uderzanymi jak i odwrotnie .MowMiKokos masz race że najważniejsze jest obicie w walce.Któryś z was (nie pamiętam kto dokładnie ,chyba OloKK) mówił że cywilizowani ludzie nie załatwiają w ten sposób sprawy ,a więc jestem ciekawy w jaki sposób przetłumaczysz to temu drugiemu.

strzelbą:)

Najlepsza jest broń...

Można kombinować,to tamto odskoczyć itd.,ale można też strzelić/porazić/uderzyć pałą...



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-01-20 19:17:32

zrzucić doniczkę na głowę z okna:)

Perspektywa chodzenia z bronią nie pasuje mi .A z resztą jest niebezpiecznie ponieważ jeśli ja ich zbije pałą to oni mnie 3 pałami pobiją na śmierć.I wtedy będzie już pomnie ale najpierw mnie zabiją

Zmieniony przez - xxxxxx6 w dniu 2011-01-20 19:21:29

Ajaj,to jeszcze mówisz tu o walce 3 vs 1 ?

Metodę z boksu napisałem,by mimo wszystko wnieść jakaś odpowiedź do tematu...

Ale praktycznego pojęcia by to zrobić nie mam...Bo tu trzeba mieć dużo obicia ulicznego...

Nie nie nie źle mnie zrozumiałeś ja tu mówię tylko że boję się zemsty .Mi w tym temacie chodzi o walkę 1vs1