Niepożądane działania kofeiny [Ż/S]

Niepożądane działania kofeiny

Dworzański W., Opielak G., Burdan F.

Uniwersytet Medyczny w Lublinie, Pracownia Teratologii Doświadczalnej Katedry i Zakładu Anatomii Prawidłowej Człowieka

Kofeina jest jednym z najczęściej spożywanych alkaloidów, który występuje m.in. w kawie, herbacie, czekoladzie oraz wielu napojach orzeźwiających i energetyzujących. Najnowsze doniesienia wskazują, że metyloksantyna potęguje ryzyko choroby niedokrwiennej serca i nadciśnienia tętniczego, zwiększa również stężenie cholesterolu i homocysteiny w surowicy. Przyjęcie dużych, jednorazowych dawek kofeiny może wpływać na stężenie glukozy oraz zwiększenie insulinooporności. Jednak długotrwałe spożywanie kofeiny zmniejsza częstość występowania cukrzycy typu 2. Kofeina przyjmowana w dużych dawkach może powodować wystąpienie różnych reakcji niepożądanych w wyniku nadmiernej stymulacji ośrodkowego układu nerwowego. Zmniejsza również napięcie dolnego zwieracza przełyku oraz zwiększa ryzyko przedwczesnego przerwania ciąży i wewnątrzmacicznego zaburzenia wzrostu płodu. Końcowy skutek działania używki zależy od wrażliwości osobniczej i genotypu, zwłaszcza polimorfizmu genów kodujących enzymy uczestniczące w metabolizmie metyloksantyny, tj. cytochromu P450 - CYP1A2 i katecholo-O-metylotransferazy (COMT).

źródło i pełen tekst:

http://pml.strefa.pl/ePUBLI/161/01.pdf

Zmieniony przez - faftaq w dniu 2010-12-10 19:09:38

faftaq

Myślę że warto byś zakładał osobne tematy z tak ciekawie przedstawionymi opracowaniami.

Wrzuciłem więc to opracowanie i jeszcze jedno do osobnego tematu:

https://www.sfd.pl/Kofeina_i_jej_wpływ_na_trening_siłowy-t831792.html

Czy mógłbyś wyedytować mój post powyżej i wrzucić tam po prostu link do tego tematu?

Myślę iż warto zapoznać się z pełnym tekstem publikacji. Kofeina traktowana jest jako substancję w 100% bezpieczną (panuje obiegowa opinią, że mit szkodliwości kofeiny został obalony), a stosowane dawki często przekraczają 400mg na porcję. Jak widać w powyższej publikacji (fulltext), lepszym rozwiązaniem może być picie kawy, niż stosowanie czystej kofeiny. W kontekscie metabolicznym w zasadzie najbardziej interesująca może być zależność kofeina - insulinooporność, z której mało kto sobie zdaje sprawę.

Bardzo ciekawe szczególnie że pijam do 5 kaw sypanych dziennie zmniejszam jedynie wtedy kiedy jade na termogenikach z dużą zawartością.... kofeiny

W kwestii insulinooporności: zauważ jednak, iż o ile kofeina zmniejsza wrażliwość komórek na insulinę, to polifenole zawarte w kawie - wydają się znosić to działanie

"Wydaje się", nie wiadomo jak to działa, nie mam teraz linków ale widziałem kilka badań mówiących że kawosze mają mniejsze szanse zachorowania na cukrzycę.
Dodatkowo wiem że diabetolodzy którzy powinni teoretycznie mieć najwiekszą wiedze na ten temat nie zakazują picia kawy przez cukrzyków.

Zmieniony przez - djfafa w dniu 2010-12-10 21:33:21

Jasne, wiele publikacji wykazuje iż picie kawy nie powoduje insulinooporności, a kawosze rzadziej chorują na cukrzyce. Z drugiej strony zawsze istotna jest kwestia ilości

Jeżeli chodzi o kawę to statystyczny kawosz pije 1-2 dziennie, z nami ćwiczącymi jest różnie sam nie raz redukcji przyjmuje ponad 500 mg czystej kofy, więc nijak chyba to się ma na przeciętnego kawosza Kowalskiego.

Własnie nalezy rodzielić podaż kofeiny - od podaży napoju zwanego kawą. Kawa swoje prozdrowotnych właściwości nie zawdziecza kofeinie, a innym związkom (polifenolom, miedzy innymi pochodnym kwasu).

Tutaj abstract z badania gdzie poruszana jest ta kwestia:

The glucose intolerance induced by caffeinated coffee ingestion is less pronounced than that due to alkaloid caffeine in men.
Battram DS, Arthur R, Weekes A, Graham TE.

Department of Human Health and Nutritional Sciences, University of Guelph, Guelph, Ontario, Canada N1G 2W1. [email protected]
Abstract
Although acute alkaloid caffeine (CAF) ingestion results in an impaired glucose tolerance, chronic coffee (RCOF) ingestion decreases the risk of developing type 2 diabetes. This study examines the hypothesis that CAF ingestion impairs glucose tolerance to a greater extent than RCOF and that the ingestion of decaffeinated coffee (DECAF) results in a positive effect. Eleven healthy males underwent 4 double-blinded randomized trials. Each trial included the ingestion of either: 1) CAF in capsule form (4.45 mg/kg body weight), 2) RCOF (4.45 mg/kg body weight caffeine), 3) dextrose (placebo, PL) in capsule form, or 4) DECAF (equal in volume to the RCOF trial), followed 1-h later by a 2-h oral glucose tolerance test. Blood samples were collected at baseline (-30), 0 (time of treatment ingestion), 60 (initiation of oral glucose tolerance test), 75, 90, 120, 150, and 180 min. Area under the curve for glucose and insulin were higher (P < or = 0.05) following CAF than both PL and DECAF and, although a similar trend (P = 0.07) was observed following RCOF compared with DECAF, the effect was less pronounced. Interestingly, DECAF resulted in a 50% lower glucose response (P < or = 0.05) than PL, suggesting that the effects of PL and DECAF on glucose tolerance are not the same. These findings suggest that the effects of CAF and RCOF are not identical and may provide a partial explanation as to why acute CAF ingestion impairs glucose tolerance while chronic RCOF ingestion protects against type 2 diabetes.

Właśnie!
Czy kawa = kofa?
Część osób nie czuje syntetycznej kofy nawet w dawce 200 mg a czuje kawe a część osób nie czuje kawy a reaguje na 70 kofy a tabsie!

jeśli chodzi o działanie stymulujące - ja wolę kawę, z drugiej strony S.M.P.A. wspominał o próbach, gdzie kofeina bezwodna wyraźnie lepiej wpływała na parametry wysiłkowe niż kawa (ekwiwalent czystej kofeiny).

No tak, ale punktu widzenia prozdrowotnego co bys polecił?
1. Ani kawy ani kofy syntetycznej
2. kawę
3. kofę syntetyczną