kolano - kontuzja

Darek ! Dokladnie o tym samym mowie !!!!! ja bylem w Lodzi u dr Domzalskiego, bardzo chwalonego, i od razu po wykonaniu testow ruchowych stwierdzil ze mam zerwane wiezadlo krzyzowe!! Dla mnie to tez paranoja.
A co do bolu - po zerwaniu kolano bolalo mnie moze 3,4 dni. To wszystko ! Potem nigdy nie dalo sie we znaki np przy bieganiu na biezni albo silowni. Jedyne co to koszykowka i ruchy poboczne- o tym mozna zapomniec.

ROb rezonans dziewczyno jezeli nie masz do czynienia z dobrymi specjalistami.

Kolano po urazie boli bo wiadomo jak zrywane lub nadrywane jest wiezadlo staw wykonuje nienaturalny ruch - chrzastka dostaje po dupie, lakotki i inne mniejsze *******y ktore znaduje sie w kolanie. Owszem wiezadlo jest unerwione bo jak inaczej funkcjonowalo by tzw czucie glebokie. Mimo to samo w sobie nie sprawia bolu, moze powodowac bol jesli kolano robi sie niestabilne - z tym sie zgodze.

Nastic obecnie przechodzę to samo mam podobne objawy.

Grając w koszykówkę przeskoczyła mi kość na zewnętrzną stronę u padłem na parkiet, był bardzo duży ból, ale po chwili przeszło, ponownie nasilił się w nocy.
W szpitalu powiedzieli że na RTG jest OK szuflada też OK
Po 2-3 dniach poszedłem do ortopedy który stwierdził, że mogę mieć uszkodzoną łękotkę.

USG ACL, łękotek - ortopeda wykonujący badanie na wstępie powiedział że na USG nie jest wstanie ocenić więzadła więc wykonał test piwotu i szuflady mówiąc, że przy częściowym uszkodzeniu ACL takie testy nie mogą być ostatecznym wyznacznikiem, ze względu na obrzęk więzadła i wyćwiczone mięśnie które również stabilizują kolano.
Na USG napisał: niejednorodne łękotki prawdopodobnie uszkodzone.

Po kilku dniach wizyta u ortopedy, test szuflady "ACL na dwa razy"

Artroskopia - usunięcie fragmentów łękotki
Skierowanie na rezonans

Rezonans pokazał, że ACL jest uszkodzone, łękotki są dobre

2dni temu miałem prywatną wizytę u ortopedy.
Piwot, szuflada - ACL coraz luźniejsze
na rezonansie widać niejednorodną strukturę ACL.
Powiedział, że z czasem będą większe luzy w kolanie i niepotrzebnie będę uszkadzał łękotkę która jest w całkiem dobry stanie, a o sportach w tym momencie mogę zapomnieć.

Rekonstrukcja za 6 miesięcy

Kelso cwicz na silowni, wzmacniaj dwuglowy uda (stabilizuje acl).

Dwugłowy czyli uginanie (do pośladków) nóg leżąc ?

Czy mogę wykonywać prostowanie nóg siedząc ?

Ćwiczenia na suwnicy ? pod jakim kątem (atlas ćwiczeń, który gif?) ? jak ustawiać stopy ?

wzmacniaj zarowno dwuglowe jak i czworoglowy a szczegolnie glowe przysrodkowa. ( odpowiada za ostatnie pare stopni zginania nogi - bardzo wazny miesien - to ta lezka taka przy kolanie) DWuglowe tak jak mowiles - uginanie albo martwy ciag na prostych nogach.
co do prostowania nog siedzac to obciaza to staw i na pewno nie pomaga ACL. ja np jestem po rekonstrukcji 4 tygodnie i bron boze nie moge na razie tego robic !!
jedyne co to podkladaj sobie zwiniety w rulon recznik pod kolano i w lezeniu tylem podnosc te pare cm nad ziemie noge ( od kolana do stopy) do wyprostu. Najlepiej z obciaznikiem takim na kostke co sie zaklada.
Ja przed operacja robilem tez przysiady ze sztanga - nie mialem zadnych z tym problemow.
Pamietaj ze dobrze rozwiniete i wycwiczone uda przed regeneracja to jest murowany sukces reahibilitacji po operacji !! ja sie przekonalem na wlasnym przykladzie gdy porownywalem sie z ludzmi ktorzy lezeli ze mna w szpitalu i praktycznie nie mieli miesni rozwinietych za duzo...

Kurczę, ja cały czas mam andzieję, że to nic ważnego i samo przejdzie (na co się nie zapowiada, bo dzisaj okropnie mi się chodziło, coś wyraźnie przeskakuje i boli).

A zadam wam takie pyt. polecacie cw wzamcniające mięśnie, jak wy je możecice robic? Ja nie mogę dogiąc kolana do końca, ból jest straszny. Prostowanie - lepiej- boli, ale wyprostuję. Poza tym obciążac tą nogę, jak "ucieka kolano"?

Jak na złośc jeszcze nie byłam ubezpieczona jak to się stało. Rezonans robię prywatnie, poza tym lekarz powiedział, że jest duże prawdopodobieństwo, że doktor od artorskopii tez mnie najpierw na rezonans skieruje.

Kelso u mnie tez na początku myśleli, że to coś z łąkotkami, co ciekawe na samym początku jedynie internista!! wysnuł teorię, że to może byc coś z wiązadłem.
Przerwa 6 miesięcy... to mnie przeraża, nie tyle co szkoła tylko w ogóle się nie ruszac. Straszne. Tymbardziej, ze osatnio znowu do formy wracałam. A do pełnej sprawności tak ile wracaliście? Żeby bez obaw móc juz wszystko robic?

Zmieniony przez - nastic w dniu 2010-12-09 18:42:34

Ja miałem 12 zabiegów z ultradźwięków, laser i elektrostymulację
Po za tym przykładam zimną kapustę, maść końska chłodząca (też zimna) :)

Też mnie boli, raz bardziej raz mniej. Mam pracę siedzącą i jak się zasiedzę to boli bardziej.

Również nie mogę do końca wyprostować nogi gdy stoję, ciężko jest też na stojąco przy wyprostowanej nodze napiąć mięśnie, duże zgięcie też boli bardzo.

Uraz miałem 30października

Zmieniony przez - Kelso w dniu 2010-12-09 18:46:00

ludzie to sa bardzo powazne sprawy i jak najszybciej sie tym zajmijcie !
Nastic jak CIe bardzo boli nawet przy chodzeniu to jak chcesz robic cwiczenia ??

co do sprawnosci to po prostu chodzi o to ze dajmy na to ja uprawiam koszykowke. Nie jest to poziom mega zaawansowany ale jakis tam jest... moj pan doktor i rehabilitantka powiedzili ze po 6 miesiacach mozna wrocic to grania. NIe znaczy to ze przez 6 miesiecy nic nie mozesz robic. Mi wczoraj minely 4 tygodnie od rekonstrukcji a ja chodze juz bez kul. Od stycznia mam zaczac chodzic na basen ( tylko kraul ) jedzic na stacjonarnym rowerku i powoli chodzic na razie na biezni !
po 2 miesiacach mozna juz po rownym biegac ( bieznia ) . Zreszta ta sa tylko jakies liczby. Kazdy organizm jest inny. Kolega ktorego poznalem w szpitalu jest dokladnie tyle co ja po zabiegu a nie ma mowy o takim zgieciu jak ja mam i nie ma mowy o chodzeniu bez kul !!! takze mowie ... kazdy jest inny.

CO do zabiegow zaraz po zerwaniu - mialem przez 2 tyg magnetronik i krioterapie miejscowa na kolano. Mi pomoglo bardzo poniewaz tak jak juz wspominalem wczesniej - ja od zerwania do operacji nie odczuwalem zaaaadneggooo bolu ani dyskomfortu- noge zginalem prostowalem, robilem przysiady ze sztanga.
Jedyne co to nie trzymala przy ruchach pobocznych. Jak kiedys sie zapomnialem i stanalem na tej nodze a druga unioslem celem zrobienia czegos ala kopniecie w twarz kolegi :) to az mi sie zawahala chora noga... ale nic sie nie stalo. Po prostu uczucie takiego nietrzymania.

Być może masz uszkodzone więzadło krzyżowe kolana ale tu to tylko rezonans magnetyczny to określi albo artroskopia kolana, idź jeszcze raz do ortopedy jak nie przejdzie po miesiącu