Dzień 24 i 25
Dieta:
Przez te dwa dni trzymana nadal na najwyzszym poziomie. Wszystkie posiłki zjedzone, mimo tego ze nie ma to juz zadnego sensu. Szczegoly ponizej.
Suplementacja:
Podobnie jak w przypadku diety.
Trening:
I tu sie zaczyna wielkie rozczarowanie i bol z tym zwiazany.
Od 24 mamy zamknieta silownie :-/
Poki co przez dwa te dni przewozilismy sprzety do innego miejsca.
Prawdopodobnie dostaniemy nowa sale i tam na nowo urzadzimy silownie. Jak narazie jestem calkowicie odciety od ciezarow, maszyn itp.
Jak narazie nie widze sensu kontunuacji gdyz bez treningu silowego jak dla mnie nie ma sensu.
Caly cykl z powodu zamkniecia silowni skoncze tydzien wczesniej, czyli 28.11.2010.
Osobiscie rezulataty przez te 4 tyg sa nawet nawet, a w sumie o to sie rozchodzilo - o lekka wycinke.
Nie wiem kiedy silownia stanie na nogi ale mam nadzieje ze do swiat wszystkie bedzie jak nalezy.
Podsumowanie prawdopodobnie dam 1 grudnia. Zalezy jak bede stal z czasem, musze uda mi sie nawet dac je jutro