Ja pier... znów są mole

Witam. Już drugi raz najechało mnie stado molów spożywczych. Za pierwszym razem były w płatkach owsianych górskich, tym razem w mielonym owsie z Sante.

Może mi ktoś powiedzieć skąd ten syf się bierze? To ile człowiek zjada ich jaj nawet nie wiedząc o tym? To jakiś dramat jest. Dostałem już takiego obrzydzenia na produkty zbożowe że nie wiem co mam z tym zrobić.

probowales reklamowac u producenta?

Jeszcze nie, ale jak mu udowodnię, że to od niego skoro mam w szafce ze zbożem kaszę, owsiane, słonecznik, orzechy i ryż. Larwy tego dziadostwa mogą przedostawać się przez plastikowe opakowania, więc mogą teoretycznie iść z paczki owsianych do drugiej...

napewno złe przechowywanie napisz do firmy porób zdjęcia filmy .... i domagaj się

Czego się mam domagać? żeby mi odkupili owsiane za 2zety ?

nie postrasz ich że to nie pierwszy raz.

Wam się to nigdy nie zdarzyło ? Tylko ja mam taki pech ?

osobiście mnie nigdy nawet robaków nie miałem w ryżu ani innych larw. Ale chodziły pogłoski że są chyba w sonko

ciesz się, źródło białka

a tak na serio to reklamuj u producenta

Dobrze, że przeszedłem na TKD(warzywa + carbo) to mam póki co problem z głowy z molami i innymi badziewiami.

Może się przerzucę na inna firmę niż Kupiec?

nie masz nic do stracenia
pozatym jesli producent ma ISO 9001 (a widze ze sante ma), to raczej nie zleja reklamacji