Alistair Oveerem gorąca dyskusja ..

gautan - wzajemnie :)
Nie czytam wszystkiego, bo aż tyle czasu nie mam, ale z tego co pamiętam serious pisał że Overeem powinien dać sobie spokój z MMA i iść na stałe do K1 bo w mma nic nie osiągnął i nie osiągnie, co raczej nie jest róznoważne z tym że może być piekielnie mocny ;)

Zmieniony przez - Kalif w dniu 2010-10-26 18:29:35

Mnie to się wydaje, że Overeem nigdy takich postępów nie zrobił jak od wczoraj, od kiedy zacząłeś pisać posty na jego temat :D Przypomnijmy : Overeem "średniak" bez szans na karierę, Overeem "mocny średniak", Overeem "rozwijający się", Overeem "rozwinięty" ..ktoś tu jest niedorozwinięty :D Czas, kiedy z podkulonym ogonem "zwiniesz" się z własnego topicu zbliża się nieubłąganie, ileż można.

Serious1 nie zauwazyles ze sam sie pogubiles w swoich wypowiedziach. Juz sam nie wiem jak Cie odbierac, czy jestes taki zmienny czy nie wytrzymujesz presji jaka wywieraja na Ciebie argumenty innych forumowiczow czy moze po prostu trollujesz, a moze jestes attention wh0re co jest w sumie rownoznaczne z trolowaniem. Spojrz na swoje wypowiedzi albo popros kogos z bliskich zeby je przeczytal.

TezAndrzej no tak, zapomnialem ze Overeem z Prajda tez

O Fedora to mi chodzilo, ze o ile wszyscy sie rozwijaja z walki na walke (Velasquez, Overeem, nawet Brock do pewnego momentu), to Fiodor ciagle stoi w miejscu, walczy raz na rok, a jego ostatnie dwie walki to żenada (z Rogersem, ktory jest sredniakiem, mial problemy).

Poza tym nastala teraz nowa era fighterow HW, skoksowanych i doskonalych technicznie, Fedor ze swoja czestotliwoscia walk i poziomem przeciwnikow nie ma szans nadazyc za czolowka.

Nie należy też zapominać o zacofanych metodach treningowych Fedora. Stary Oskol i ekipa kolesi, którymi Fedor rzuca jak workami to za mało na obecne czasy i obecnych wymiataczy.

Nie należy też zapominać o zacofanych metodach treningowych Fedora. Stary Oskol i ekipa kolesi, którymi Fedor rzuca jak workami to za mało na obecne czasy i obecnych wymiataczy

No w końcu to ktoś napisał. Przy okazji śmiało można powiedzieć, że to jest od razu jeden z argumentów przemawiających za fenomenem Fedora. Jestem ciekaw czy ktokolwiek z czołówki w UFC trenując z kolesiami z dvpy wziętych osiągnął by aż tyle. Strach pomyśleć co by było gdyby Fedor już ze 2 lata temu bardziej usprawnił swój team (świetni sparing-partnerzy: zarówno od stójki, zapasów i parteru).
To, że walczy raz na RUSKI rok to już w ogóle są jakieś jaja.

sava9e Ktoś już w tym temacie napisał że jego się raczej nie da przekonać i ciągle będzie trzymał się swojej wersji. A tak apropo tematu doszliście do jakiegoś wniosku ?? bo nie chce mi się czytać tej całej dyskusji.

Savae i coś tam food, ja nie zmieniłem zdania, dla mnie nie będzie żadnym fighterem MMA [ tak sądzę ], lepiej jakby został w k1, ale go nie przekreślam i ja chciałem się dowiedzieć od was jakie zrobił postępy bo dla mnie styl jego walk się nie zmienił w ogóle ...
Więc kto tu jest trolem ? Głupki bez argumentów za przeproszeniem..

Kto to jest Fedor?... aaa to ten gosc, ktoremu kibicowalem od 2003 roku, do 2009..
W zyciu bym nie pomysall keidys, ze nadejdzie taka chwila, ze aboslutnie nie bede zainteresowany losami Fedora, wszystko przez zasrana polityke jego menedzera.

A apropos Overeema:
Trzymam strone tych co uwazaja, ze jest bardzo mocny. Tez sadze, ze jest kosmicznie mocny, stojke taka malo kto ma w MMA, wielka moc, masa, duze doswiadczenie w parterze. Wydaje mi sie, ze ma tylko jedna wade. Przy ruchliwym przeciwniku w 2giej rundzie bedzie zipał straszliwie, walczac w LHW i wazac wtedy niewiele, mial problemy konduycyjne, wiec nie wierze, aby teraz dal rade.
Ale musze sie zgodzic, ze w 1wszej rundzie ten typ ma mozliwosci zabic kazdego.


Zmieniony przez - astutus w dniu 2010-10-26 22:55:20