Nie ma dokładnych informacji dotyczących przynależności Mitsuyo Maedy do nurtu uniwersyteckiego. Wiadomo skądinąd, że trenował w Kodokan. Ale biorąc pod uwagę czas w którym studiował judo, jest dość prawdopodobnym, że łączył on Kosen z Kodokan, a przynajmniej zetknął się z Kosen. Przez to korzeni Bjj możemy, jak sądzę, doszukiwać się w Kosen a dzięki temu, w pewnym sensie także w Fusen-ryu. Hipoteza kusząca, jednak nie ma co popadać w przesadę, ponieważ miedzy tym, co pozostawił Brazylijczykom Maeda, a Bjj zaprezentowanym światu na pierwszych turniejach UFC, jest przepaść. Rodzina Gracie jednak pozostawione przez niego techniki w znacznym stopniu modyfikowała dla swoich potrzeb i twórczo rozwijała. Kosen i Bjj... Znamienne jest, że ludzie różnych ras, na dwóch przeciwnych krańcach świata przypuszczalnie niezależnie od siebie poszli w tym samym kierunku. To tylko kolejny dowód na to, że tak naprawdę wszyscy jesteśmy jednakowi, i mimo różnic kulturowych więcej łączy nas niż dzieli.
FRAGMENT: [http://jodan.grap.prv.pl/]
Czu mógłby ktoś mi wyjaśnić (przypuszczam, że najlepiej właśnie Jodan), gdzie tkwią wyraźne różnice pomiędzy kodokan judo - bjj, kosen judo - bjj, konkretnie - opisać różnice pomiędzy dochodzeniami do pozycji, technikami...? Niech to mi wyjaśni ktoś znający się na rzeczy. Słowo "przepaść" w zacytowanym tekście odnosi się... właśnie, do czego??? I jeszcze jedno, takie gdybanie: czy jakby na miejscu Royca w 1993 postawić kogoś z judo kosen/kodokan, dałby sobie radę? Może pytanie trochę głupie, ale pozastanawiać się można. I najważniejsze: jaki mógłby być wynik starcia kogoś z bjj vs judo kosen/kodokan?
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.