Jasne mozna mowic ze Hari byl tez zagorozeniem duzym dla Schilta tylko co z tego jak szybciutko poszedl na dechy i z nich nie wstał juz :)
...
Napisał(a)
Nie wiem czy pamietacie ten turniej ale w finalach w 2008 roku byl pojedynek o ile dobrze pamietam ze ktos zostal kontuzjowany i w jego miejsce wszedl z rezerwy Aerts i walczyl z Schiltem i niespodziewanie prawie udalo mu sie go pokonac ale szczerze mowiac byl to najbardziej wyrownany pojedynek jaki ogladalem przeciwko Schiltowi i ogolnie bardzo ciekawy i nie bylo to jedynie przetrwanie ale realne zagrozenie dla niego.Naprawde momentami bił go jak psa tylko zabraklo troche wiecej mocy w ciosach zeby zlozyc Schilta w koncu.W kazdym razie po ciezkim pojedynku w pelnym wymiarze czasowym 3 rundach wygral z niewielka przewaga punktowa Schilt i bardzo chcialbym zeby tym razem sie powtorzyla historia (oczywiscie nie chodzi mi o wygrana Schilta)bo wyglada na to ze moze tez tak sie zdarzyc.
Jasne mozna mowic ze Hari byl tez zagorozeniem duzym dla Schilta tylko co z tego jak szybciutko poszedl na dechy i z nich nie wstał juz :)
Jasne mozna mowic ze Hari byl tez zagorozeniem duzym dla Schilta tylko co z tego jak szybciutko poszedl na dechy i z nich nie wstał juz :)
...
Napisał(a)
przecież zdaje się że Hari ma bilans 1-1 z Schiltem więc czemu wypominacie mu tylko porażkę.
Ghita-Saki ktoś napisał że to będzie wojna . Oj coś mi się zdaje że nie będzie, raczej Ghita jednostronne miażdzące zwycięstwo.
Jestem bardzo ciekaw jak Ghita wypadnie w kolejnych walkach. Nie wiem czy walka z Kharitonovem jest jakimś wyznacznikiem jego za***istości, bo SK nie był w formie na pewno.
koleś ma takie warunki, technikę i szybkość że być może powinien być wymieniany w 1 rzędzie z Overeemem, Schiltem i Harim? Za kilka walk to się okaże..
Ghita-Saki ktoś napisał że to będzie wojna . Oj coś mi się zdaje że nie będzie, raczej Ghita jednostronne miażdzące zwycięstwo.
Jestem bardzo ciekaw jak Ghita wypadnie w kolejnych walkach. Nie wiem czy walka z Kharitonovem jest jakimś wyznacznikiem jego za***istości, bo SK nie był w formie na pewno.
koleś ma takie warunki, technikę i szybkość że być może powinien być wymieniany w 1 rzędzie z Overeemem, Schiltem i Harim? Za kilka walk to się okaże..
...
Napisał(a)
Tak ma bilans 1-1 najpierw wygral 1 walke Hari przez knockout w Amsterdamie w maju 2009 a pozniej spotkali sie tego samego roku w grudniu na finale i wtedy Schilt mu sie odplacil go zbil jak psa okrutnie.
Ale w tych walkach pamietam bylo widac jaki handycup daje Schiltowi masa ciala duza w polaczeniu z sila Hari walczy typowo "powerem",dynamika ciosu i musial mimo to ladnych pare celnych cepow zapodac zeby zlozyc Schilta wlasciwie to byly ciosy troche takie z wyskoku w stylu weselnym.
A Schilt pamietam zlozyl go jak zapalke jednym zwyklym mocnym lewym prostym jakich wali dziesiatki podczas swoich walk i pozniej poprawil noga i koniec.
Oczywiscie nie mowie ze ktores zwyciestwo jest gorsze albo lepsze od drugiego ale pokazuje jak ciezkim przeciwnikiem jest Schilt.
Zmieniony przez - Piorunos w dniu 2010-10-04 19:40:38
Ale w tych walkach pamietam bylo widac jaki handycup daje Schiltowi masa ciala duza w polaczeniu z sila Hari walczy typowo "powerem",dynamika ciosu i musial mimo to ladnych pare celnych cepow zapodac zeby zlozyc Schilta wlasciwie to byly ciosy troche takie z wyskoku w stylu weselnym.
A Schilt pamietam zlozyl go jak zapalke jednym zwyklym mocnym lewym prostym jakich wali dziesiatki podczas swoich walk i pozniej poprawil noga i koniec.
Oczywiscie nie mowie ze ktores zwyciestwo jest gorsze albo lepsze od drugiego ale pokazuje jak ciezkim przeciwnikiem jest Schilt.
Zmieniony przez - Piorunos w dniu 2010-10-04 19:40:38
...
Napisał(a)
Hari bardziej poszedł, ze tak powiem, na pałę w walce z Schiltem. I to się właśnie opłacało, totalnie zaskoczył tego byka. Schiltowi nie można dać się wplątać w jego grę, nie można mu się dać kontrolować, trzeba się go trzymać blisko lecz uważać z kolei na kolana. Ali ze swoją szklaną szczęką raczej nie da rady i coś mi się wydaje, ze Schilt znowu wygra cały turniej. No chyba że go znowu ktoś po drodze przyciśnie jak w walce z Harim
...
Napisał(a)
Uwielbiam Panowie jak robicie z Oveerema mega fajtera :D I to tylko dlatego ,że wziął poczwórne dawki koksu :)
Przeceniacie go i to strasznie. Kondycje miał średnią jako LHW, teraz to tragedia na bank :) Szczęka z papieru, zero dynamiki, żadna mega technika ani w stójce ani w parterze.
+ to jedynie siła,warunki i nie boi się nikogo.
Ale poczekamy zobaczymy.
Przeceniacie go i to strasznie. Kondycje miał średnią jako LHW, teraz to tragedia na bank :) Szczęka z papieru, zero dynamiki, żadna mega technika ani w stójce ani w parterze.
+ to jedynie siła,warunki i nie boi się nikogo.
Ale poczekamy zobaczymy.
...
Napisał(a)
Serious sog bo nareszcie nie jestem sam wśród fanów i ubóstwiaczy Overeema
...
Napisał(a)
A ja odbiję piłkę
I to tylko dlatego ,że wziął poczwórne dawki koksu
no tak, bo inni to są czyści poza tym argument z dupy, nigdy mu nic nie udowodniono, więc są to tylko twoje przypuszczenia.
Kondycje miał średnią jako LHW, teraz to tragedia na bank
rozumiem, że sparowałeś z nim i wiesz, że BANKOWO, na 100% nie ma kondycji. Szacun.
Szczęka z papieru, zero dynamiki, żadna mega technika ani w stójce ani w parterze
to to już w ogóle pojechałeś. Szczęke z papieru to ma Andrzej, Overeem powiedziałbym , że ma przeciętną.
Jeśli chodzi o brak dynamiki, to akurat ma taki a nie inny styl poruszania w ringu, że stoi, a nie chodzi na nogach jak reszta. Ale jak już bije to mi nie mów, że jest mało dynamiczny, bo jest to co najmniej śmieszne. Tak samo jak z brakiem techniki - koleś bije się z powodzeniem w K1, parter ma na poziomie ADCC, a ty mu zarzucasz brak techniki. Podaj więc proszę kto jest technicznie od niego lepszy w HW. Koleś w HW jest najbardziej przekrojowym zawodnikiem świata i tyle w temacie. Trzeba być slepym, żeby tego nie doceniać, nie trzeba wcale być jego fanem.
I to tylko dlatego ,że wziął poczwórne dawki koksu
no tak, bo inni to są czyści poza tym argument z dupy, nigdy mu nic nie udowodniono, więc są to tylko twoje przypuszczenia.
Kondycje miał średnią jako LHW, teraz to tragedia na bank
rozumiem, że sparowałeś z nim i wiesz, że BANKOWO, na 100% nie ma kondycji. Szacun.
Szczęka z papieru, zero dynamiki, żadna mega technika ani w stójce ani w parterze
to to już w ogóle pojechałeś. Szczęke z papieru to ma Andrzej, Overeem powiedziałbym , że ma przeciętną.
Jeśli chodzi o brak dynamiki, to akurat ma taki a nie inny styl poruszania w ringu, że stoi, a nie chodzi na nogach jak reszta. Ale jak już bije to mi nie mów, że jest mało dynamiczny, bo jest to co najmniej śmieszne. Tak samo jak z brakiem techniki - koleś bije się z powodzeniem w K1, parter ma na poziomie ADCC, a ty mu zarzucasz brak techniki. Podaj więc proszę kto jest technicznie od niego lepszy w HW. Koleś w HW jest najbardziej przekrojowym zawodnikiem świata i tyle w temacie. Trzeba być slepym, żeby tego nie doceniać, nie trzeba wcale być jego fanem.
...
Napisał(a)
A kondycję miał słabą tylko w LHW, bo sobie wykańczał organizm wycinką do 93kg.
"It's faster than f***ing shit" (c) Bruce Buffer
...
Napisał(a)
Overeem ma kosmiczną dynamikę...
Ale zgadzam się, że stosunkowo średnio dynamicznie się rusza przeciwko przeciwnikom lepszym niż DVD (czyli prawie wszystkim ). Raczej statyczna postawa, ale kiedy trzeba porusza się szybko i potężnie.
Ale zgadzam się, że stosunkowo średnio dynamicznie się rusza przeciwko przeciwnikom lepszym niż DVD (czyli prawie wszystkim ). Raczej statyczna postawa, ale kiedy trzeba porusza się szybko i potężnie.
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
Poprzedni temat
K-1 Final 16 Live
Następny temat
Orange Sport ~ Nocny Hyde Park - MMA, gość Łukasz Jurkowski.
Polecane artykuły