SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

UFC 119: Mir vs Cro Cop - wyniki

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 7443

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 55 Napisanych postów 6151 Wiek 35 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 64148




Walka wieczoru:

Frank Mir pok. Mirko Filipovica przez KO (kolano) - rd 3 (4:02)

Ryan Bader pok. Antonio Rogerio Nogueira przez jednogłośną decyzję (3x 30-29)
Chris Lytle pok. Matta Serra przez jednogłośną decyzję (3x 30-27)
Sean Sherk pok. Evana Dunhama przez niejednogłośną decyzję (29-28; 28-29; 29-28)
Melvin Guillard pok. Jeremy’ego Stephensa przez niejednogłośną decyzję (29-28; 28-29; 30-27)

Spike TV
C.B. Dollaway pok. Joe Doerksena przez poddanie (gilotyna) - rd 1 (2:47)
Matt Mitrione pok. Joeya Beltrana przez jednogłośną decyzję (3x 29-28)

Pozostałe:
Thiago Tavares pok. Pata Audinwooda przez poddanie (gilotyna) - rd 1 (3:47)
Waylon Lowe pok. Steve’a Lopezaprzez niejednogłośną decyzję (29-28; 28-29; 29-28)
T.J. Grant pok. Julio Paulino przez jednogłośną decyzję (3x 30-27)
Sean McCorkle pok. Marka Hunta przez poddanie (kimura) - rd 1 (1:03)


fight24.pl
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 21 Napisanych postów 554 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 7924
Paprze, masz rację! A walka Mitrione bdb. Polecam

Mam jeszcze pytanko, kto da namiary na sweterek, w który był ubrany Crocop na UFC 119?

Zmieniony przez - adambs2 w dniu 2010-09-28 22:19:31

Zmieniony przez - adambs2 w dniu 2010-09-28 22:34:18
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 11292 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 77262
Jedna z gorszych gal tego roku jak dla mnie, słabo strasznie, aczkolwiek i tak ściągnąć do kolekcji trzeba :)

“Żywi zamykają oczy zmarłym.
Zmarli otwierają oczy żywym"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 1666 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 31865
Nudne walki strasznie. Wczorajsze Dream zdecydowanie ciekawsze.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 521 Wiek 39 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 16469
Nuuuudy, obejrzałem 3 walki i jestem wynudzony na maksa więc daje na razie spokój

Hunt chyba od razu w pierwszej walce zakonczyl przygode z UFC, przegrac w minute to masakra jakaś :/

Nog też wtopił, generalnie słuszna decyzja, mógł szukać jakiegoś KO, ale w 3 rundzie już zabrakło gazu.

Mir- Crocop - chyba jedna z najgorszych walk w ostatnich latach. Mirko wtopił totalnie, kickboxer na poziomie K1 dostaje KO od parterowca lool Troche fartowne to kolano, ale Mirko walczył jak na sparingu (jakieś poklepywania, rozmowy w klinczu), Mir zresztą nie był lepszy. Dla Mira wielkiej przyszlości nie widze, jest zdecydowanie za Lesnarem, Carwinem, JDS, Velasquezem i pewnie jeszcze kilku sie znajdzie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 368 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8207
kolejna slaba gala ufc w ostatnim czasie, zal ogladac, w porownaniu z wczorajszym dreamem, ktory tez nie byl rewelacyjny ufc wypada blado. wracajac do meritum:
- ogromny zawod hunta, liczylem na dobra walke,porazka
- 2 najwazniejsze walki wieczoru strasznie nudne, o ile nog - bader cos tam sie dzialo byla jakas agresja, pasja czasami w przeblyskach to walka wieczoru to karykatura dzisiejszego mma, swego czasu bylem wielkim fanem crocopa ale patrzac jak wczoraj walczyl to kolano wydaje sie byc sprawiedliwe, mir bez rewelacji, bez umiejetnosci obalania porzadznego pozostanie tylko sredniakiem w HW
- pozostalem walki rowniez wymeczone decyzje jedynie CB cos tam pokazal fajnego
reasumujac szit totalny, gdzie te czasy ze sie po nocach na walki czekalo z wypiekami na twarzy...

BRING ON FEDOR
hit me as hard as you want to be hit

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 349 Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 10471
Lipa troche bylo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 341 Napisanych postów 3218 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 24990
Wielkie szczescie ze zamiast poczekac 1h po powrocie z imprezy i zobaczyc gale poszedlem spac. Kobieta zadowolona i ja wypoczety a takto bym byl nie do zycia i plul sobie w twarz ze takie flaki z olejem ogladalem.
Mimo ze mam sentyment do Mirka to uwazam ze bardzo slabo wypadl. Mialem wrazenie ze mu sie juz nie chce i przyszedl tylko po wyplate. A moze to byla jego taktyka zeby dotrwac do 3ciej rundy, wymeczyc Franka sredniaka i zaserwowac mu KO. Szczerze mowiac to puki powtorki nie obejrzalem to nie wiedzialem dlaczego CroCop padl. Ucieszylem sie jak zobaczylem ze Mir dostal w gebe i mialem nadzieje ze CroCop pojdzie za ciosem a on po prostu padl na cycki, a raczej na plecy. Imo kolano Mira bardzo fartowne. Walka slaba i na obecna chwile jestem tak znudzony ze nie chce mi sie ogladac pozostalych walk.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 17 Napisanych postów 350 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 2688
Widzę, że Frank nie cieszy się tu zbytnią popularnością. Tylko po tej walce już piszecie, że niewiele zdziała z obecną czołówką rankingu ciężkich. Akurat się składa że jest to mój ulubiony zawodnik :) Widać wyraźnie, że podczas tej walki się opierd. i nie traktuje zbyt serio całej sprawy. Kolejna walka gdzie toczy głównie w stójce, a to dlatego że bez mocnej stójki nie będzie najlepszy i dobrze o tym wie. Sam w wywiadach mówi, że nie można mieć tylko jednego elementu super ale najlepiej wszystkie po trochu i równomiernie. Lubie go dlatego, bo jest takim połączeniem stylu siłowego opartego na dominacji wymieszanego z amerykańskim podejściem (Lesnar, Carwin) oraz czystej techniki jak za dawnych tłustych lat mma. Żaden z tych goryli nigdy nie opanuje BJJ w takim stopniu jak Frank. Z kolei JDS i Velasquez nigdy nie będą dysponować taką siłą fizyczną. Poza tym oni jeszcze nie dostali takiego oklepu jak Mir więc jeszcze jadą nienaruszeni. To na pewno się musi zmienić jak tylko któryś zderzy się z choćby Carwinem.
Jeśli tylko Mir pozostanie przy swojej naturalnej wadze (ok 250) i będzie bardziej skoncentrowany w czasie walki, bez zbędnego kombinowania, to wróci na szczyt. Nie jest u niego za dobrze z agresją wg mnie. On strasznie "technicznie" podchodzi do walki i w sytuacjach niekorzystnych dla siebie broni się zbyt książkowo (np. klincz z Carwinem gdzie czekał na sędziego aż przeniesie walkę na środek i dostał krótki z nienacka; albo z Lesnarem pozwolił wskoczyć sobie na plecy po zadaniu mocnego kolana).

Ogólnie profil Franka pokazuje, że będzie i jest on świetnym technikiem (zobaczcie sobie video instruktażowe na youtube w jego wykonaniu, albo wywiady). Ma wielki talent, ale tacy ludzie łatwo popadają w lenistwo. Podoba mi się, że ma do powiedzenie wiele również poza octagonem. Produkuje własną linię odzieży Suffer (sufferusa.com) Niestety większość tych zawodników to pustaki, którym życie kończy się po powrocie z sali. Jesli Frankowi nie uda się powrót do pasa, to i tak będzie bardzo widoczną postacią w tym sporcie.

Na koniec słowo o Crocopie... Ludzie w takim stopniu dotknięci piętnem walki (urazy itp) nie powinni być dopuszczani do dalszych pojedynków. Gołym okiem widać, że Mirko jest prawie inwalidą i dobrze o tym wie. Od początku miał dystans do tej całej gali, do swojej formy itd. Sercem byliście za nim, ale czy ktoś postawiłby kasę??? Ludzie! To miało być tzw. easy win i tak było. Frank olał sprawę i zrobił sobie trening trzyrundowy z osobą która wzbudza litość piętnem jakim odcisnął na nim ten sport. W wywiadach mówił, że tez nie wyjdzie na 100% i tak było. Do tej walki nie powinno dojść w ogóle, bo nic ona nie daje sportowo. jakby wygrał Mirko, to co dalej? Walka na śmierć z Carwinem?

Minotauro (duży) i Crocop to już schodzące gwiazdy, który powinny szkolić i dawać walki pokazowe. Fiodor tez już wiele nie zdziała. Wszystko ma swój kres...

Tańczysz to!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8617 Wiek 35 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 80644
Ja rozumiem że można być fanem, ale uczciwie mówiąc Mir w tej walce to też straszna żenada.

Nie mógł obalić Cro Copa "inwalidy" mimo że cały czas próbował robić tylko to, i zjadał te żenujące Mirkowe "lewe popychania" cały czas. Mirek go przynajmniej kopnął ze 3 razy, czego i tak nie dało się nazwać walką, ale zawsze coś.

Uznanie dla Franka wyraził Dana, Mir nie dostał "Knockout of the Night" mimo, że to był jedyny nokaut na gali.

Co do pustaków, to akurat choćby w UFC jest pełno gości z "życiem poza salą" więc tak źle nie jest.

"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51570 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Mam wrażenie, że niektórzy oglądają z całej gali dwie walki wieczoru i po tym wyrabiają sobie opinie o całej gali. Ja radzę oglądać całą galę łącznie z walkami pokazywanymi w spike.

Przez tą pierwszą godzinę były pokazane 4 walki:

Matt Mitrione vs. Joey Beltran
Mimo, że walka zakończyła się decyzją, to ci zawodnicy wiedzieli po co wchodzą do klatki. 3 rundowa bitwa.
C.B. Dollaway vs. Joe Doerksen
Walka, krótka zakończona ładnym podaniem, które CB fajnie wyprowadził.
Mark Hunt vs. Sean McCorkle
Sean szybko wykorzystał swoją przewagę fizyczną jak i techniki bjj, żeby wyciągnąć kimure Huntowi.
Pat Audinwood vs. Thiago Tavares
Krótka, ale dość intensywna walka, zakończona dobrym poddaniem.

Main card po za walką wieczoru jak i pierwszą walką też całkiem dobry szczególnie walka Sean Sherk vs. Evan Dunham.
Mocne wymiany w stójce, wiele prób poddań jak i ucieczek z nich, obalenia to wszystko sprawiło, że oglądaliśmy pełnowymiarowe mma, gdzie zawodnicy mieli kondycję walczyć przez trzy rundy.

W walce Chris Lytle vs. Matt Serra jedynie czego brakło to walki w parterze jak I zakończenia tym bardziej po tak sporym oklepie jaki Chris zafundował Mattowi. Tak czy inaczej choć brakowało parteru to jednak ciągle coś się działo, wyszli się bić przez całe 3 rundy, a nie leżeć na sobie.

Nogueira vs Bader
Wiedziałem czego się spodziewać po tej walce i jakoś nie czuję się zawiedzony tym co zobaczyłem. Miałem wrażenie, że Bader trochę za dużo respektu miał przed Nogueirą i jakby jednak włożył w tą walkę więcej agresji wyglądało by to dużo lepiej. Ale tak czy inaczej walka nie była zła.

Melvin Guillard vs. Jeremy Stephens nuda, chłopaki bali się podejść do siebie.
Walka wieczoru Mir vs Cro Cop też była nudna, obaj zawodnicy bardzo słabo, jedynie co choć trochę uratowało tą walkę to zakończenie przez ko kolanem. Cro Cop słabo jak od dawna, a Mir też fatalna forma, kiedyś był bardziej agresywniejszy jak walczył, mam wrażenie, że to ostatnie dobijanie wagi do 280lbs jak i potem próby zrzucania do 205 miały zły wpływ na jego obecną formę fizyczną, jednak wolałbym go oglądać jak wazy te 265lbs.

Dwie walki spośród wszystkich jakie można było zobaczyć były słabe, ale reszta już nie.


Zmieniony przez - vcamaro w dniu 2010-09-26 12:16:31
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8617 Wiek 35 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 80644
Wcześniejszych jeszcze nie widziałem, ale faktycznie podobno lepsze.

A co do reszty z głównej karty... To też mi się średnio podobało.

Sherk vs Dunham świetna pierwsza runda, reszta już tylko niezła.

Lyttle - Serra - jak mówiłem, nie lubię jak z MMA robi się wannabe boks, ale znośna.

Nog - Bader też najwyżej znośna, Bader tylko w pierwszej coś robił, później głownie zaliczył te obalenia, w 3 zmęczony był już mocno, co dla zapaśnika który próbuje wycisnąć sobie decyzje nie wróży za dobrze.

Nog się ładnie bronił przed parterem, ale w stójce nic nie zrobił, a najwyraźniej tylko tam miał pomysł na zrobienie czegokolwiek.

Ogólnie wczorajszy Dream dużo lepszy, mimo że paru typków też miało średnie pojęcie co chcą zrobić.

"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

UFC 119: Mir vs CroCop - Live

Następny temat

Mma po jakim czasie zawody

WHEY premium