...
Napisał(a)
Ja oglądałem walkę Matta Mitrione. Taka bójka, ale przynajmniej ciekawa.
...
Napisał(a)
Za mało agresji było w tej walce. to mi przypominało walke silva vs maia w Abu-dhabi o ile dobrze pamietam. Unikanie cały czas i tyle.
Mike: Who won this fight?
Joe: Not fans for sure. Sorry folks.
Mike: Who won this fight?
Joe: Not fans for sure. Sorry folks.
...
Napisał(a)
Mir potwierdza, że ma bardzo słabe obalenia, Mirko ma bardzo dobrą obronę przed obaleniami, ale bez przesady większy koleś powinien sobie z nim radzić. A poza tym i tak Mirko miał farta, bo z Barrym, gdyby nie kontuzje to by przegrał, a tak zgarnął ostatni raz czek. Po walce z JDS już nie można było patrzeć na Crocopa, potem dwa razy szczęśliwe okoliczności walk, teraz już na 100% Mirko is done
...
Napisał(a)
"KSW 14 10 razy ciekawsze i lepsze"
Dajcie spokój, razem z under cardem ta gala ufc była 100 razy lepsza od poprzedniego ksw. Jak dla kogoś wieksze wrażenie sprawiają walki, gdzie po 5 minutach zawodnikom brakuje kondycji i gdzie walki wieczoru tworzą celebryci to nie ma w ogóle o czym gadać.
Zmieniony przez - vcamaro w dniu 2010-09-26 07:09:49
Dajcie spokój, razem z under cardem ta gala ufc była 100 razy lepsza od poprzedniego ksw. Jak dla kogoś wieksze wrażenie sprawiają walki, gdzie po 5 minutach zawodnikom brakuje kondycji i gdzie walki wieczoru tworzą celebryci to nie ma w ogóle o czym gadać.
Zmieniony przez - vcamaro w dniu 2010-09-26 07:09:49
...
Napisał(a)
A jak dla mnie ciągle Mir miał farta z tym kolanem...
Ludzie tu coś mówią o sentymentach, ale kompletnie "wykastrowany" Cro Cop ciągle był bardziej aktywny w stójce niż Mir.
Gdyby nie ten dziwny noakut, Mir by zgarnął decyzją najgorszą walkę wieczoru, a to już coś.
Jak mówiłem, z takim czymś to on nie powinien widzieć takiego JDS czy choćby Nelsona na oczy, dla własnego zdrowia...
IMO.
Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2010-09-26 07:13:33
Ludzie tu coś mówią o sentymentach, ale kompletnie "wykastrowany" Cro Cop ciągle był bardziej aktywny w stójce niż Mir.
Gdyby nie ten dziwny noakut, Mir by zgarnął decyzją najgorszą walkę wieczoru, a to już coś.
Jak mówiłem, z takim czymś to on nie powinien widzieć takiego JDS czy choćby Nelsona na oczy, dla własnego zdrowia...
IMO.
Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2010-09-26 07:13:33
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
...
Napisał(a)
Mir miał mega farta to fakt, ale Crocop też walczył bardzo słabo
...
Napisał(a)
Mir miał mega farta to fakt, ale Crocop też walczył bardzo słabo
IMO on niemal w ogóle nie walczył, tylko gadał do Mira coś w stylu, "dostanę za tą błazenadę kupę kasy, wiesz?"
Dlatego tym bardziej Mir się powinien zastanowić.
Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2010-09-26 07:27:11
IMO on niemal w ogóle nie walczył, tylko gadał do Mira coś w stylu, "dostanę za tą błazenadę kupę kasy, wiesz?"
Dlatego tym bardziej Mir się powinien zastanowić.
Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2010-09-26 07:27:11
"Only he who battle wins.
The scald sang to their kings.
Let the battle be fought to be won"
...
Napisał(a)
Jedyne co w tej walce było dla mnie ciekawe to bardzo duża przewaga siłowa Mira w tych przepychankach. Na miejscu widzów żądałbym zwrotu pieniędzy za bilety.
My baby shot me down ...
Poprzedni temat
Rekawice do mma
Następny temat
UFC 119: Mir vs Cro Cop - wyniki
Polecane artykuły